muscovado

Łazienka nieziemska! Mogę wiedzieć jaki kolor i szerokość fug dobraliście do Roble Casona?

Lakierowane kuchnie ze "swojskimi" elementami: http://media-cache3.pinterest.com/upload/274297433524718934_Xt7snMWu_c.jpg http://media-cache8.pinterest.com/upload/39828777924063504_JKBEvucr_c.jpg http://media-cache8.pinterest.com/upload/199213983487042063_3vfrMHuL_c.jpg http://media-cache-ec0.pinterest.com/upload/131308145355244662_ibpvnl5Z_c.jpg Zasady są to po, żeby je łamać!

justa, mnie się Twoja kuchnia bardzo podoba. Na stronach amerykańskich widzę dużo szafek lakierowanych z dodatkami o lekko rustykalnym charakterze i myślę, że u Ciebie też to zdaje egzamin. Najbardziej podoba mi się połączenie bieli szafek z blatem. Mogłabyś napisać co to za blat? Czyżby dębowy z Ikei?

Wklajam obiecane fotki cegiełek Self Italy Atelier Bianco Matt w rozmiarze 10 x 30,5 cm. Niestety jakość nie jest rewelacyjna, bo robione telefonem, ale coś tam widać: http://24.media.tumblr.com/tumblr_m3wv7hzydo1qz62ajo1_500.jpg http://25.media.tumblr.com/tumblr_m3wv7vV7y41qz62ajo1_500.jpg http://24.media.tumblr.com/tumblr_m3wv8eoVk51qz62ajo1_500.jpg Z tą niewidocznością brudu to trochę się przeliczyłam. Na 3 fotce pokazane jak wygląda ich powierzchnia i jak ten brud wygląda, chociaż muszę zaznaczyć, że jest to typowy brud remontowy, resztki kleju, itd. Niemniej jednak przez tą perłowość wygląda to o wiele lepiej niż np. na białych błyszczących płytkach Ceramiche Grazia New Classic, które mam w łazience.

Arass, jaki to kolor frontów? To nie jest typowa zimna biel, prawda?

Magdalenkaa: 160 zł/m, płytki właśnie się kładą, ale obiecuję sfotografować, jak tylko będzie coś więcej widać.

Te fronty, jak pisałam nie są typowo waniliowe, jest to raczej złamana biel/krem. Dopiero po waszych odpowiedziach uświadomiłam sobie, że wanilia to raczej określenie koloru jasnożółtego. jaksie: Bardzo fajne zestawienie. To wykończenie drewniane to co to jest konkretnie? bluezee: Twoja kuchnia jest świetna, podobnie jak i inne pomieszczenia. Biorę się za lekturę całego Twojego kuchennego wątku jak tylko będę mieć chwilkę czasu. Czy te twoje fronty są ściśle białe? Bo na niektórych zdjęciach wydają mi się trochę złamane... ale może to kwestia oświetlenia. Białe płytki kładą się na ścianie, a ja nadal przed dylematem blatowym. Odcień tych desek podłogowych jest lekko zimny, a jedyny blat jaki mi jeszcze pasuje z próbnika (wybrałam blat z laminatu) jest o podobnej jasności ale troszkę cieplejszy. Czy takie połączenie będzie się gryzło?

Pomyślałam, że dodam tutaj swoje trzy grosze (częsciowo przekopiowane z innego wątku) na temat płytek cegiełek Self Italy Atelier Bianco Matt w rozmiarze 10 x 30,5 cm - http://www.selfitaly.com/prodotti/collezioni-ceramiche/atelier Płytki kupiłam w ciemno, szukałam cegiełek większych niż 7,5 x 15 i z matowym wykończeniem, bo przy lakierowanych frontach bałam się nadmiaru połysku. W pierwszym momencie nieco się rozczarowałam, głównie dziwnym wykończeniem, które wydawało mi sie zbyt nowoczesne jak na moje tradycyjne cegiełkowe potrzeby (dodam, że na stronie producenta zrobiono jedno wnętrze retro tymi cegiełkami, więc mimo moich obaw nadają się do takich klasycznych celów). Po oględzinach w różnych rodzajach oświetlenia stwierdzam, że są naprawdę milutkie. Ich wykończenie określiłabym jako satynowe, lekko perłowe. Ta perłowość/metaliczność (naprawdę, naprawdę delikatna) powoduje, że światło się na nich miękko odbija. A dzięki temu na tych płytkach naprawdę nie widać brudu! W życiu nie myślałam, że powiem to kiedyś o białych płytkach. Ponadto, mimo swojej długości, są idealnie równe, o wiele równiejsze niż cegiełki Ceramiche Grazia New Classic, które mam położone w łazience i które trochę łódkują. Zobaczymy jak będą się sprawdzać w praktyce.

Dzisiaj intensywnie rozmyślałam czy nie zamienić tych frontów na czystą biel, zdecydowałam się jednak nie kombinować. Kolor ten od razu "przemówił" do mnie na meblu na wystawie, a poza tym stwierdziłam, że ładnie kontrastuje z białymi płytkami cegiełkami, a czysta biel byłaby chyba zbyt nudna w tym zestawieniu. Co do płytek cegiełek Self Italy Atelier - po oswojeniu się z nimi w różnych rodzajach oświetlenia stwierdzam, że niepotrzebnie się przejmowałam i są naprawdę milutkie. Nie są to typowe cegiełki z połyskiem, ich wykończenie określiłabym jako satynowe, lekko perłowe. Ta perłowość/metaliczność (naprawdę, naprawdę delikatna) powoduje, że światło się na nich miękko odbija. A dzięki temu na tych płytkach naprawdę nie widać brudu! W życiu nie myślałam, że powiem to kiedyś o białych płytkach. Ponadto, mimo swojej długości, są idealnie równe, o wiele równiejsze niż cegiełki Ceramiche Grazia New Classic, które mam położone w łazience i które trochę łódkują. Jeśli chodzi o biel to właśnie na biało postanowiłam pomalować ściany, przynajmniej na razie, zanim nie zobaczę jak to wszystko ze sobą gra w rzeczywistości. Zdecydowałam się na blat imitujący drewno. I tutaj znów prośba do Was. Nie wiem jakich zasad się trzymać wybierając ten blat - muszę wziąć pod uwagę, że na podłodze będą drewniane płytki. Czy dublować ten kolor na blacie? Dać jaśniejszy czy ciemniejszy? Z góry dziękuję za pomoc!

Fronty w zasadzie nie będą ściśle waniliowe, kolor nazywa się w próbniku Magnolia i jest to bardziej taka złamana ciepła biel. Prawdę mówiąc bałam się typowej bieli, czyszczenia szafek i ich odbarwiania. Ta Magnolia wydała mi się bezpieczniejsza w użytkowaniu. W zasadzie to wstawiłam te białe inspiracje, bo ciężko znaleźć coś waniliowego w tym stylu (być może nie bez powodu ), ale przyznam że dałyście mi do myślenia...

Witam, Chciałabym prosić o pomoc w "ogarnięciu" mojej koncepcji kuchni. Wizja jest taka, że kuchnia ma mieć neutralną bazę + kolorowe dodatki, które będzie można dowolnie zmieniać. Lakierowane waniliowe fronty i korpusy, ale ocieplone drewnianymi dodatkami. Na podłodze będą płytki drewnopodobne Porcelanosa Roble Casona. http://media-cache4.pinterest.com/upload/199213983487040913_0reSN1vT_f.jpg Na ściany marzyły mi się białe cegiełki i takie też zamówiłam, niestety w ciemno, bo w mieście w którym mieszkam nie dało się nic znaleźć. Wybrałam matowe białe płytki 10x30 Atelier firmy Self: http://www.selfitaly.com/prodotti/collezioni-ceramiche/atelier Płytki przyszły dzisiaj i niestety nastąpił mały zgrzyt, bo wykończenie mają jakby lekko perłowe, co chyba może wydawać się zbyt nowoczesne, a nie o to mi chodzi. Wyglądają leciutko kremowo, z tym że odbijają światło w zimny sposób. Na stronie producenta widać w galerii, że zrobili tymi płytkami (tylko mniejszym rozmiarem) wnętrze retro, więc może przesadzam z tą nowczesnością? W tym momencie stoję przed wyborem blatu i koloru ścian. Myślałam o blacie imitującym drewno (raczej cieplejszy odcień, coś podobnego do podłogi) lub piaskowiec (mam teraz taki blat i jest to marzenie do czyszczenia, nic na nim nie widać). Watpliwości - drewno dublowałoby podłogę, a piaskowiec może wpływać na zbyt zimny wygląd ogólny. Kolor ścian - myślałam o jasnym szarym, bo stanowiłby dobrą bazę pod dodatki i obrazki na ścianę jakie sobie upatrzyłam, tylko obawiam się takiego rozmytego, nijakiego wrażenia - szare ściany przy białych płytkach i waniliowych frontach, chyba jednak zbyt mdło... Poniżej wklejam moją koncepcję kolorystyczną dodatków (niestety nieco chaoatyczną) - różowy, żółty i elementy w paski czarno-białe by dodać trochę charakteru. http://media-cache7.pinterest.com/upload/199213983487350270_xc22BYut_f.jpg Myślałam również o drewnianym stole i białych krzesłach Tulip. http://media-cache1.pinterest.com/upload/199213983487333339_12OcYyXC_c.jpg http://media-cache3.pinterest.com/upload/52987733085258402_Wlti48le_c.jpg http://media-cache9.pinterest.com/upload/124552745914479481_gP27USxe_c.jpg I jeszcze kilka fotek inspirująco-poglądowych: http://media-cache8.pinterest.com/upload/131308145355244662_ibpvnl5Z_c.jpg http://media-cache4.pinterest.com/upload/212091463670958450_XEhY69Gp_c.jpg http://media-cache2.pinterest.com/upload/52987733085894846_8Wal1WAd_c.jpg http://media-cache0.pinterest.com/upload/62065301084214339_iSa8uSoU_c.jpg http://media-cache6.pinterest.com/upload/78742693454317177_p0F92ufX_c.jpg Postanowiłam zasięgnąć Waszej rady odnośnie blatu i koloru ścian, bo sama chyba oszaleję od rozmyślań. Z góry dziękuję!

Mefiko, dziękuję za informacje. Już dostałam odpowiedź od Marcina. A Ciebie chciałam zapytać czy masz te kafle Graffio w wersji szkliwionej, nieszkliwionej czy lappato, bo z tego co znalazłam to występują one w 3 wersjach (również cenowych).

Dziękuję za odpowiedź, rozwiała moje wątpliwości.

Tak, jest to gres. Niestety mam problem z określeniem jego powierzchni. Na stronie firmy znalazłam jedynie, że to gres porcelanowy nieszkliwiony. Nie jest to na pewno gres polerowany, bo ma tylko takie kropeczki bardziej połyskujące. Raczej nie jest to też półpoler. Chyba pozostaje mi pisać do producenta jak się z tym obchodzić...

Mam takie pytanie - jak Wam się sprawują płytki Nord Ceram Bornit w łazience? Chodzi mi zwłaszcza o podłogę - czy są łatwe do czyszczenia? Czy były czymś impregnowane? Z góry dziękuję za odpowiedź. Edit: Doczytałam że na podłodze to seria Loft, nie Bornit. Mimo to jestem zainteresowana jak się płytki tej firmy sprawują, i na podłodze i na ścianach. Czy na ścianach położyliście kolor czarny czy szary?