Witam, chcemy z narzeczonym wyremontować sobie pokój, jednak jest problem. Wewnątrz tego pokoju jest grzyb na ścianie północno-wschodniej, która nie ma żadnego okna, w pokoju jest jedno okno na ścianie wschodniej (stare, drewniane, dwukomorowe, nieszczelne). Ten pokój jest w domu, który został zbudowany chyba w 1985r., więc ma już trochę lat. Wiemy co jest powodem mokrej ściany zewnętrznej przy tym pokoju - dach, który jest w papie, po prostu popękał i przecieka, tzw. "ogniomurki" się rozlatują - będziemy remontować dach, jednak w tym momencie nie mamy na to pieniędzy, a musimy się tam wprowadzić. I tu pojawia się moje pytanie - co i jak zrobić, żeby opóźnić powtórne wyjście tego grzyba o jak najdłuższy okres czasu? Chcemy na tej ścianie skuć tynki do cegły, zastosować jakieś preparaty odgrzybiające (jakie polecacie?), tylko nie wiemy co dalej - czy lepiej regips, czy może z powrotem tynk? Bardzo proszę o jakieś opinie i porady. Dziękuję z góry, Pozdrawiam, Wesołych Świąt Marta