Jeżeli ktoś pomoże będe wdzięczny, sąsiad nademną miał awarię, zalało mi kawalek ściany w kuchni i łazience, jest to nowy blok, już raz pomalowałem sciany, miałem malować drugi raz a tu ok metr kwadratowy ściany jest mokry. Jeszcze tam nie mieszkam, wietrze mieszkanie od dwóch dni i widze, że to wysycha, co dalej robić, boję się , żeby grzyb się tam nie wdarł, czekać jeszcze aż dobrze wyschnie, czy zeskrzybać farbę i pomalować jakimś impregnatem przeciwgrzybicznym? Ściana jest raz pomalowana, nie ma gładzi, tynk wapienno piaskowy. Proszę o porade.