michalgwo

Witam, planowana jest adaptacja strychu na lokal mieszkalny i powstał problem w jaki sposób wymurować ścianki działowe na istniejącym stropie drewnianym (budynek stary, 70-80 lat). Potrzebne są do wykonania 3 belki. Mają przenieść ściany działowe wykonane z cegły kratówki, na każdym boku długość ściany to około 2,5m a wysokość około 3m. Belka zielona wykonana by była nad ścianą nośną, jednak nie na osi, bo do połowy tejże ściany dochodzą belki drewniane widoczne na zdjęciu. Czy można tak wykonać belkę? Przekrój belki szerokość 12 cm na wysokość 25cm (max 30) i zbrojenie dołem i górą po trzy pręty fi 12, strzemiona fi 6, przy podporach co 10 cm, a w środku co 20 cm. Belka żółta - pod nią nie ma elementów konstrukcyjnych więc musiałaby być oparta z lewej strony na kominie (kominiarz uznał, że nie ma problemu, dziwne?) a z drugiej na ścianie konstrukcyjnej, przekroje i zbrojenie jak w belce zielonej, jednak pojawia się problem ominięcia drewnianej belki która leci po podłodze i podpiera dach, jak ją ominąć? "literą S" czy może wylać belkę pod skosem i na niej postawić ścianę z cegły kratówki? Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem? Pod belką czerwoną także nie ma elementów konstrukcyjnych, chciałbym aby opierała się z jednej strony na belce zielonej z drugiej na belce żółtej, miałaby do przeniesienia podobny ciężar, przekrój i zbrojenie podobne jak wyżej. Jak to zalać, żeby działało tak jak to opisałem? Wszystko na raz zaszalować i zalać? Beton byłby mieszany na miejscu w betoniarce, 400-450kg cementu 32,5 na m3 betonu, prawidłowo? Na razie jest to koncepcja, chciałby usłyszeć opinię czy ma to w ogóle ręce i nogi i jak prawdopodobne jest, że będzie to dobrze działać. Za wszelkie uwagi i sugestie bardzo dziękuję. Załączam zdjęcia z zaznaczonymi miejscami belek jak i zdjęcia "suche" dla lepszej orientacji w sytuacji. pozdrawiam, michalgwo Jedno zdjęcie nie chciało się załączyć, wsklejam link zewnętrzny: http://zapodaj.net/0c57119929c9d.jpg.html

Dzięki za ciepłe słowa. Skoro zajrzało do tego tematu sporo osób, które pierwsze doświadczenia z ocieplaniem domu mają za sobą to skorzystam z okazji i zapytam - czy możliwa jest do opracowania lista błędów których nie tak trudno się ustrzec a które rzutują później na całokształt roboty? Każdy napisze po jeden-dwa punkty i zbierze się tego całkiem sporo. Wszelkie sugestie mile widziane. Preferowane techniki tradycyjne i mało skomplikowane

Za wszystkie rady bardzo dziekuje! Dom jest duzy, wszystkie sciany maja ok 400m2. Wydaje sie nierealne, ale juz chyba wiem jak to zrobie - nie unikne tynku dwukolorowego, powstanie zatem pas dookola domu o szerokosci ~20cm ktory bedzie sie znajdowal na wysokosci polowy okna, nastepnie laczyl sie w ramke wokol okna i drzwi, narysowalem sobie cos takiego i wyglada nawet niezle, wydaje sie to dobrym pomyslem, pozwoli mi to podzielic jedna sciane na 3 czesci + paski, wiec moze sie uda. Z poczatkowego pomyslu zrezygnowalem, koszt dodatkowego kleju i styropianu wydaje mi sie wyrzuconymi pieniedzmi w bloto (no prawie, bo styr 2cm jakos by pewnie docieplil sciane, ale z poteznymi mostkami wiec pewnie efekt bylby minimalny). Tynki natryskowe sobie na pewno odpuszcze, nigdy nie pracowalem na takiej maszynie. Teksty, nie dasz rady itp na tej budowie padaly z ust "fachowcow" nie raz Nie wspominajac o zaplaconej robocie, ktora trzeba bylo poprawiac. pozdrawiam

Witam wszystkich, to mój drugi post na forum. Jak to często bywa, konto zakłada się gdy pojawi się problem, który trudno przeskoczyć samemu i trzeba zaczerpnąć opinii innych, ze mną nie jest niestety inaczej. Do rzeczy. Od lipca planuję zacząć ocieplać dom styropianem 15cm lamba 040. Z pieniędzmi nie jest wesoło, więc muszę to zrobić w dwie osoby, z których tylko jedna ma jako takie pojęcie o robocie. Pojawia się problem, kolor należy położyć na jednej ścianie w jeden dzień, aby uniknąć różnić w barwie (mam rację?). W mojej sytuacji wydaję się to nierealne więc zaczyna się kombinowanie. Pomysł jest taki - układać styro 15 na niego przyklejać 2cm styropian zostawiając poziome przerwy na całości ścian o szerokości do kilku cm, i wtedy nakładać kolor pasami. Rozwiązanie nie jest idealne, bo a) wydaję się to bardzo pracochłonne, b) koszt kleju do styropianu podwaja się c) czy mogę mieć 100% pewność że styropian przyklejony do styropianu będzie mocno trzymał? Dlatego też piszę tutaj, żebyście mi coś doradzili, może ktoś miał podobny problem i powie mi jak go rozwiązał - będę bardzo wdzięczny.

Witam, przymierzam się do kupna styropianu do ocieplenia domu, będę potrzebował ok 60-65 m3 towaru, ceną przyciągnęła mnie firma neotherm, trochę byłem sceptycznie nastawiony, jednak po przeczytaniu opinii tutaj coraz bardziej skłaniam się do zakupu. Mieszkam w Krakowie, wielokrotnie tutaj padały prośby o podanie konkretnych namiarów na dystrybutorów, również dołączam się do prośby i bardzo proszę żeby ktoś życzliwy podesłał mi strone, adres czy telefon z góry wielkie dzięki! Wiadomo, każda złotówka się liczy pozdrawiam