Mieszkam w niskim bloku na ostatnim pietrze. Moje mieszkanie jest zbudowane jest tak, że wiekszość okien to okna dachowe. Mam też duże okno w pokoju dziennym które jednnocześnie jest wyjściem na balkon/taras. Balkon jest duży (12m) i zbudowany jest "kosztem" mieszkania. Mój problem jest taki, ze w pasażach handlowych (parter) powstała restauracja. Restauracja ta wykorzystując komin, który jest na dachu i jest świetnie widoczny z mojego balkonu zbudowała sobie bliżej mi nie określony rodzaj wentylacji. Wentylacja ta jest strasznie hałaśliwa i trochę smrodzi a najgorsze jest to że słychać ją w całym moim mieszkaniu. Ponieważ wiekszość okien jest dachwych hałas jest w sypialni, łazience, kuchni i w pokoju dziennym. W ciepłe dni mam do wyboru duszenie sie przy zamkniętych oknach lub "wypoczywanie" przy hałasliwym kominie, który jest zaledwie kilka metrów od każdego z moich okien. Nie wiem czy ktoś spotkał sie z czymś takim ale jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązac byłbym wdzięczny za radę. Zakładam że są jakies uregulowania dotyczące tego typu rzeczy lub normy dotyczące hałasu. Z góry dziękuję za radę. Pozdrawiam.