Witam serdecznie Wszystkich na forum. Moze , nie pisze zgodnie z tematem , gdyz Wy sie juz chwalicie swoimi pieknymi kuchniami , a ja jestem na etapie poszukiwania stolarza. Wczoraj sie zalogowalam i wybaczcie, ze pisze tu ,a moze powinnam w innym temacie. Naczytalam sie chyba za duzo i mam straszny metlik w glowie.Mam 3,90 na 2,70 kuchnie otwarta (a raczej bede miec-dom jest w trakcie budowy;)) , w tym jeszcze dochodza drzwi z boku do "pokoju roboczego".Chcialabym miec meble fornirowane w kolorze magnolii badz zblizonym do tego koloru.Jest to mozliwe? I co za tym idzie , jakie sa minusy takiego malowania-nie wyciera sie z czasem ten kolor szybciej od naturalnego koloru forniru? Rozpisalam sie ale dochodze do sedna.Prosze Was bardzo o odpowiedzi na moje pytania i o podzielenie sie , gdzie moge szukac dobrego , solidnego stolarza.Jestem z torunia , ale dojazd do jakiegokolwiek miasta nie sprawialby dla mnie problemu.