Na wstępie witam forumowiczów. Po wielu wielu godzinach czytania i studiowania forum w końcu dotarłem do etapu, gdzie postanowiłem się zacząc udzielać. Chciałbym skorzystać z wiedzy osób doświadczonych które mają już pewne etapy budowy i remontu za sobą.
Przechodząc do rzeczy; jestem na etapie remontu ponad 40-letniego małego domku. W maju czeka mnie ocieplenie ścian zewnętrznych i wykonanie elewacji. Przeglądając zdjęcia forumowych elewacji uparłem się na wstawkę z drewna pomiędzy dwoma oknami od strony południowej. Być może ktoś doradzi mi, jak to poprawnie zaplanować i zamontować. Drewno już kupione - świerk rosyjski. Boazeria na pióro-wpust grubości 18mm. Przed położeniem chcę ją przeszlifować drobnym papierem ściernym, przemalować impregnatem bezbarwnym Vidaron a na to jakaś lakierobejca o kolorze który wyda się najbardziej akceptowalny (prawdopodobnie będzie to 3v3 lub Sadolin). Ile warstw każdego z tych środków zastosować? O ile impregnatem rozumiem, że należy zabezpieczyć boazerię z każdej strony to czy lakierobejcą malować tylko zewnętrzną stronę czy również po całości?
Kolejny problem to właściwe zamontowanie; chciałbym żeby powierzchnia wstawki drewnianej w miarę licowała się z resztą elewacji. Styropian będzie grubości 15cm więc planuję pod drewno dać styropian 10cm (na to siatka na kleju), zostawić szczeline wentylacyjną ok.3cm i dopiero boazeria 18mm. Żeby uniknąć mostków termicznych nie chcę przykręcać drewnianych łat bezpośrednio do muru ale zamiast tego dać profile alu wypełnione docinanym styropianem i doszczelniane pianą. Chyba listwy startowe przykręcane do ściany pionowo w odstępach ok.50cm powinny zdać egzamin? Czy może lepiej przykręcić cieńsze listwy poziomo, na to dać pionowe łaty na grubość szczeliny wentylacyjnej i dopiero boazeria?
Jak mocowaliście samą boazerie do listw? Na specjalne klamry czy zwyczajnie na wkręty? Pod wstawką myślę żeby dać mały parapet i nie wiem jeszcze czy stosować jakieś drewniane listwy wykończeniowe po bokach i na górze wstawki?
Wiem że sporo pytać i może trochę chaotycznie opisane, ale za wszystkie dobre rady będę wdzięczny.