Jestem nowy więc na samym początku wszystkich tutaj serdecznie witam!!!
Sprowadza mnie tutaj instalacja alarmowa którą sam projektuję obecnie i okablowuję co z tego wyjdzie zobaczymy ale staram się stosować przy tym przedsięwzięciu zasady jakie tutaj zostały omawiane więc z okablowaniem powinno być ok.
Zanim opowiem o swojej instalacji i poproszę o pomoc w doborze osprzętu proszę powiedzieć czy złym pomysłem byłoby zastowowanie na poddaszu gdzie są okna połaciowe czujki mikrofalowej np. http://moto.allegro.pl/czujnik-mikrofalowy-adm-10-uniwersalny-1-strefowy-i2154527356.html (jest to tylko przykład) doszłem do wniosku że czujka taka wykryje ruch tuż za oknem jeszcze przed jego uszkodzeniem.
Myślę o takiej czujce dlatego, że mam łatwy dostęp z poziomu garażu do okien połaciowych które wobec tego są narażone na ingerencję osób niepowołanych.
Czytając ten temat dowiedziałem się że nie należy stosować czujek udarowych na poddaszu bo wywołują fałszywe alarmy podczas gradu, deszczu itp.
Mam też pytanie czy chcąc obniżyć nieco koszty czujek można zastosować te dedykowane do alarmów samochodowych (udarowa czujka prawie 10 krotnie tańsza od typowej okiennej) czy myślał ktoś o takim rozwiązaniu?? Wpadłem na to montując alarm w samochodzie gdzie czujka miała regulację czułości i bardzo dobrze to wszystko w autku działa gdzie koszt czujki to ok. 10zł i też jest to małe urządzenie i estetyczny;) i o tak wiele tańsze!!!
Czy okablowanie czujek tych dedykowanych do alarmów samochodowych (mowa o mikrofalowych i udarowych) pozwoliłoby na montaż ich w systemach alarmowych domowych???
Jeśli nie to dlaczego, nie obrażę się też jeśli dostanę kuksańce za moje rozumowanie ale jestem zasady że warto rozmawiać !!!
Pozdrawiam Serdecznie Wtek