Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dorota.pomorskie

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    275
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dorota.pomorskie

  1. Witam, wiadomość pozostawiłam na prv Przez te wakacje rzadko tu zaglądam.
  2. Zbyszku mam namiary na mojego znajomego robi roletki do domu wewnętrzne, całe poprzednie moje mieszkanko mi robił i byłam zadowolona. Tylko że on tak sobie prywatnie dorabia bo zna się na tym więc robi i cenowo jest ok. Chcesz namiar?
  3. Zbyszku i jak Twoje tujki ? U nas wykorzystaliśmy tą piękną sobotę co już jej nie ma i jest obecnie znowu zimo, na wsadzanie kolejnych krzaczków Ładnie wyglądają - jestem zadowolona, choć są malutkie to są śliczne. Kiedyś nam urosną ładne mam nadzieje i duże Mmelisa - śliczny Twój domek - przejrzałam Twój dziennik - super, ładnie, elegancko, jestem pod ogromnym wrażeniem, bardzo mi się podoba Twój styl U nas teraz ciężko - pomalutku wszystko będzie się robić w miarę możliwości finansowych na bieżąco. Planujemy dokończyć ogrodzenie od strony ulicy - chcę betonowy płot - jestem do tego zmuszona, ponieważ sąsiad ma firmę obok i przejeżdża codziennie tam dużo samochodów i strasznie się kurzy - bo jeszcze asfaltu niestety nie mamy Przydałoby się elewację zrobić, ale człowiek też chce żyć i nie wiemy czy elewacja czy może gdzieś wyskoczyć na wakacje i się troszkę odprężyć. Im bardziej w las to widać, że dom to taka troszkę studzienka bez dna, chciałoby się wszystko i salon urządzić do końca i sypialnie bo tylko stoi w niej łóżko i szafki oraz szafka z tv. Tylko tak naprawdę już pokoiki dzieci mamy dopięte na ostatni guzik. Olaboga wszystko to tyle kosztuje, że można się przekręcić.
  4. To potrzebujesz gdy składasz wniosek na pozwolenie na użytkowanie - my taki składaliśmy (wtedy masz inspekcję z PINB na budowie - ale to dotyczy wyłącznie budynków usługowych itp.) również takie same załączniki przedkładasz, gdy zawiadamiasz PINB o zakończeniu robót budowlanych (dla domów jednorodzinnych itp.) Taka trochę papierologia - latanie zbieranie dokumentacji i wiele bólów głowy. 1. oryginał dziennika budowy, 2. oświadczenie kierownika budowy, 3. potwierdzenie oświadczenia kierownika budowy przez projektanta*) i inspektora nadzoru inwestorskiego*) w razie zmian dokonanych w toku wykonywania robót nie odstępujących w sposób istotny od zatwierdzonego projektu lub warunków pozwolenia na budowę, oraz kopie rysunków wchodzących w skład zatwierdzonego projektu budowlanego, z naniesionymi w/w zmianami, a w razie potrzeby także uzupełniający opis, 4. oświadczenie o właściwym zagospodarowaniu terenów przyległych, jeśli eksploatacja wybudowanego obiektu jest uzależniona od ich odpowiedniego zagospodarowania*, 5. protokoły badań i sprawdzeń*: a) przyłącza wody i kanalizacji sanitarnej, b) przyłącza kanalizacji deszczowej, c) przyłącza gazu, d) przyłącza energii elektrycznej i wewnętrznej instalacji, e) przyłącza centralnego ogrzewania, f) drożności przewodów kominowych (dymowych, spalinowych, wentylacyjnych), 6. inwentaryzację geodezyjną powykonawczą*, 7. oświadczenia o braku sprzeciwu lub uwag ze strony organów zawiadomionych zgodnie z art. 56 ustawy Prawo budowlane, 8. oświadczenie inspektora nadzoru inwestorskiego, 9. kopię świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, 10. kserokopię decyzji pozwolenia na budowę, Wszystkie wnioski i druki oświadczeń znajdziesz na stronie PINB : - dla m. Słupska http://bip.slupsk.gda.winb.gov.pl/?pid=50 - dla miejscowości i innych gmin http://bip.slupskie.gda.winb.gov.pl/?pid=55 Jak już tu jestem to się pochwalę - właśnie zakupiliśmy 120 drzewek z Biesowic tych co idą w szpic i będziemy sadzić
  5. No tak - oczywiście, no to co u Was na budowach się dzieje ? Bo jak mówię - ja już mieszkam, więc życie jak życie płynie z dnia na dzień to samo praca, dom, spanie i tak ciągnie się i ciągnie - w domku dużo do zrobienia - u nas pozostało wyposażenia do końca pomieszczeń, jakieś tam kinkiety w łazience, cała praktycznie sypialnia, mamy tylko łóżko na ten moment i dwie szafki nocne. Cały salon nam również pozostał do umeblowania. Stół mamy nowy - to taki news u nas tylko. Poza tym na zewnątrz elewacja budynku może na lato jak się uda finansowo .... eh .... i tak bez końca - tyle dobrze, że ratę za kredzia mamy niską to jakoś się daje rade pomalutku, przyszedł nam pierwszy rzeczywisty rachunek za prąd 220 zł za 1 mies. i gaz 300 zł za 1 mies.
  6. Wszyscy pobudowali i cichutko siedzą w sowich domkach - dopieszczając detale.
  7. Nie wiem czy dziennik nam będzie potrzebny czy nie - ale skoro to mój dokument i mieli mi go oddać - to chciałabym go mieć w całej dokumentacji budowy, tak dla własnego spokoju. Chyba będę musiała pisać skargę na tego inspektora, żeby mi wydali jakiś dokument, że to oni zagubili mój dziennik.
  8. Z innej beczki - odwiedziliśmy pinb w słupsku , bo gdy odbierali nam dom to przy odbierze decyzji - pozwoleniu na użytkowanie, nie oddali nam naszego dziennika budowy - tłumacząc się że gdzieś się zapodział. Po 3 miesiącach ciągłych telefonów do pana inspektora i ciągłego przypominania się, poszłam do pinb. A Pan mi na to, że on się nie powiesi z tego powodu że nasz dziennik zginął i że takie rzeczy się zdarzają a dziennik już nam teraz do niczego nie będzie potrzebny. Dziennik wsiąkł i go nie ma. Co za burdel !!
  9. To podkręcimy na 30 i zobaczymy co się będzie działo
  10. No bo właśnie nasz hydraulik mówił, że przy gazie starczy w zimie ciągła temp bez wył. pieca tak 25 stopni i mamy te 25 ale jakoś tak słabawo, ogólnie ciepło w pomieszczeniach jest - tak przyjemnie 21 stopni, ale podłoga tam gdzie panele nie jest jakas specjalnie ciepła - tylko tam gdzie kafle to czuć, że podłogówka chodzi. Grzejniki mamy na razie pozakręcane w 3 pokojach bo w reszcie nie ma i jest sama podłogówka więc na razie jak napalimy w naszym kominku to na chatce się robi 25 stopni i nie idzie wyrobić.
  11. Kto ma podłogówkę - jaką temperaturę macie ustawioną ? My właśnie odpalamy grzanie i tak się zastanawiamy na jaką temp ustawić
  12. aha to nasz z tego wynika miał uprawnienia, bo on robił wpis do dziennika budowy, że powstała kanaliza ,
  13. Nam odbierał jakiś facet z wodociągów - przyjechał zobaczył, 200 zł kosztowało
  14. Nam pompę montowała remo-pomp z kobylnicy ale czy od nich też zbiornik mamy to nie wiem,
  15. Nie wiem na jakim spotkaniu byłaś i gdzie, ale u nas było ono 30.08 i do 7.09 trzeba było koniecznie podpisać wstępne umowy. Widzisz Ty siedzisz w dotacjach - ja też mam swoje źródła informacji, które zawsze się sprawdzały więc mam nadzieję, że i teraz nie zawiodą. Jeżeli chodzi o zakładanie licznika w Enerdze teoria 2 tygodnie - praktyka 3 - 4 miesiące, bo ta firma to paranoja więc trzeba się tym liczyć. Koszt ponosi energa ? Hm... chyba niekoniecznie, bo ja otrzymałam informację na infolinii, że owszem większość kosztu ponosi firma lecz ty musisz dopłacić od 30 do 100 zł w zależności od wybudowanego budynku (patrzę pod swoim kątem, bo mam usługowy). Nam jasno i wyraźnie powiedzieli, że to jest dotacja+pożyczka (oprocentowana 1% w skali roku) oczywiście to gmina bierze pożyczkę a ty zawierasz umowę cywilno-prawną z gminą, lecz jeżeli chcesz taką formę, to gmina musi mieć zabezpieczenie w postaci weksla, bo z jakiej racji gmina potem ma spłacać twój kredyt jak ty go nie będziesz spłacała, więc się zabezpiecza wekslem, jeżeli nie chcesz podpisać weksla - nie ma pożyczki i dotacji. W dodatku gmina będzie sprawdzać czy możesz wziąć pożyczkę tj. taka jakby zdolność kredytowa, czy płacić regularnie za śmieci, podatek, jeżeli prowadzisz działalność to koncesję itp. Jeżeli chodzi o przepisy - to każdy bank ma swoje odrębne regulaminy którymi się kieruje, żaden bank nie udzieli ci kredytu, żeby na nim nie móc zarobić. W wielu przypadkach jest tak, że bank pobiera przy wcześniejszej spłacie prowizję, jeżli spłata jest za wczesna niż obligujące warunki umowy. Zgadzam się, że dotacja jest z ministerstwa nie unijna, ale to tylko dotacja reszte gmina musi pożyczyć kasy od banku tj. wziąć kredyt - więc jednak bank ma coś do tego - to słowa naszego wójta, gmina bierze wielki kredyt w banku na min. 1 milion złotych wtedy może starać się o zwrot (dotację) i na pewno ja dostanie a reszta ludzie sobie spłacają. Więc myślę, że bank raczej ma tu dużo do powiedzenia w tej kwestii. Dziękuję - nie skorzystam wolę poczekać a wiem, że warto Mi się nie piekli.
  16. Pożyczke zaciąga gmina i ty gminie musisz oddać pieniądze, 1% w skali roku od np. w naszym przypadku 27 tys to rocznie 270 zł a przez 15 lat to 4050zł - czyli nie są to małe koszta suma summarum wychodzi koszt 27 tys plus te 4050 zł = jak dla mnie za duży w stosunku do obecnej dotacji. Mnie panele nie insteresują bez akumulatorów - bo ta instalacja nie ma wtedy najmniejszego sensu. To jest moje zdanie - niech każdy robi oczywiście jak uważa. Wcale nie można kwoty całości spłacić tak jak mówisz szybciej - jak rozmawiałam z Panią z gminy poinformowała mnie, że spłata wcześniejsza nie wiadomo czy będzie wchodzić w grę ponieważ bank zarabia na odsetkach i może być tak że gmina będzie mogła spłacić kredyt np. po minięciu 5 lat okresu kredytowania. Więc mamy zbieżne informacje na ten temat. Jeżeli chodzi o czytanie odnośnie dotacji z nfosigw to nie należy czytać lecz dowiadywać się osobiście najlepiej lub dzwonić i pisać maile. W internecie naczytać się można różnych głupot, będą nowe środki na lata 2015-2020 w rozruchu od 2016 roku więc myślę, że warto poczekać 2 lata a projekty będą powstawać, bo szkoda marnować pieniędzy i ich nie wykorzystywać. A gmina strasząc ludzi, ze w następnych latach będzie mniej dotacji - nie podparła tego żadnymi faktami, owszem dotacja zmaleje w 2015 r ponieważ to ostatni rok realizacji planów ze środków od 2007 do 2014 r. ale tego już Pani w prezentacji zapomniała dodać. Napisali i powiedzieli ludziom to co chcieli ludzie usłyszeć. Również poniżej pasa jest ruch że trzeba było wstępne umowy podpisać w ciągu 7 dni od daty prezentacji - ludzie pochopnie podpiszą wnioski nie zastanowią się nie przekalkulują nie dowiedzą się u operatorów co z tą energią jak to działa i jak długi jest okres oczekiwania od odbioru instalacji na montaż licznika zwrotnego. Uwierzcie mi z operatorem Energą ciężko się współpracuje i ich ceny są jeżeli chodzi o skup prądu niekorzystne. Byłaś dowiadywałaś się, pytałaś ? Czy uwierzyłaś we wszystko co Pani i to bardzo słaba pokazała ludziom wręcz wyczytała z prezentacji ofertę, taką prezentację mogli oni przesłać ludziom mailem - każdy umie czytać po co było spotkanie skoro Pani z pewnej firmy ledwo dukała i nie potrafiła swoimi słowami przedstawić prezentacji. Jeżeli tak mało szacunku ma ktoś do mnie oraganizując taką chałturę to ja się z tego wypisuję. Poczekajmy na nowy budżet a się przekonamy.
  17. Nas poinformowali tak, że zwolnienie z podatku US o reszcie cicho sza......
  18. Znaczy się u mnie wyszło nie 4 panele tylko 4kw a paneli to na cały dach około 20 sztuk na te 4kw jest potrzebne, w sumie nie wiem też czy by nam dachu starczyło hehe. Jeszcze kazali się decydować w ciągu 7 dni na podpisanie umowy wstępnej ale już obligującej ciebie, że nie możesz zrezygnować a realizacja dopiero w lato lub na jesień 2015r. bo przetargi na firmę monterką, bo wysyłanie wniosków i weryfikacja w Gdańsku itp. Więc ja dziękuję za taki interes. Jeżeli to by było co najmniej 60% dofinansowania i to z możliwością wkładu własnego a nie zaciągania pożyczki w banku oprocentowanej niby nic 1% ale w skali 10 lub 15 lat to się kwota zrobi. Nie wchodzę w ten biznes - ja wszystko sfinansuje, a ktoś gotowca będzie miał i ode mnie po niekorzystej dla mnie cenie prąd odbierał, ani mi się śni przy tej sumie dotacji. W dodatku to ty się potem martwisz po 5 latach jak gwarancja minie o każdy co najmniej raz w roku przegląd itp. Również trzeba odśnieżać te panele ponieważ jak śniegu nawali to nie działają w całości tylko niektóre pola, tak samo jeżeli w naszym przypadku mamy wielkie drzewo przed samym dachem - daje cień to również część panela może nie działać. Sumując : obserwuj stronę http://www.nfosigw.gov.pl/ i oczekujmy na dotację bezpośrednią - nie od gmin, a powinny się takie pojawić ale mało ludzi o tym wie - w zeszłym roku też były.
  19. My mamy prąd po 65 gr bo nasz budynek jest usugowo-produkcyjny z funkcją mieszkaniową, wszystko fikcja ale na papierze tak jest więc i mamy drożej pewnie niż prąd do domków jednorodzinnych. A co do domku to detali jeszcze sporo - sporo brakuje ale pomalutku z finansami to cos tu się zakupi to tam. Musimy koniecznie kupic szafke pod rtv, naroznik, stol zamowilam ale krzesła jeszcze pozostają do kupienia, cokoły do szafek kuchennych, firanki i karnisze, no jest tego sporo wszystkiego na raz się nie da Cieszę się że się podoba
  20. W naszym przypadku (obliczyliśmy sami w domu po tym spotkaniu) koszt to ok 15 tys zł już o odjęciu 40% dotacji. Jest to koszt fotowoltaicznych paneli ale bez akumulatora, koszt akumulatora to 5000 zł za każdy kw do instalacji - my mielibysmy instalację 4 więc 4x5000 = 20000 zł - 40% = 12000 zł więc 15+12 mamy już 27 tysięcy. Na to nas nie stać na obecną chwilę. Do tego pożyczka oprocentowana 1%. Jeżeli nie nasz aku to musisz energia naprowdukowana od razu sprzedawana jest do operatora za pomocą sieci - trzeba instalować licznik - niby zajmuje się tym operator i musi od ciebie kupować prąd lecz w praktyce ponoć są bardzo opieszali w instalacji licznika powrotnego. A jeśli chodzi o sprzedaż to sprzedjesz prąd za jakieś 15 - 18 gr , a za ile kupujesz od operatora za 65 gr. Więc nie ma to sensu, rachunki się znacznie nie zmiejszą. najwięcej energii jest produkowane w dzień gdy jest słonce więc jeśli nie masz aku to musisz wszystko sprzedać co naprodukujesz bo po prostu nie zużyjesz jak nikogo ni ema w domu, po 16 jak już jesteś słonca nie ma to i produkcji brak więc kupujesz po prostu o te 15-18 gr taniej prąd co go sprzedałeś. Nie ma większej logiki dla nas w tej dotacji, poczekamy na dotacje bezpośrednie z nfosigw (ponoć mają się pojawić takie jak się tam kontaktowałam bezpośrednio) i będzie można aplikować wnioski i samemu decydować kto ma ci robic instalację i za ile i mają być większe dotacje. A na spotkaniu Pan mydlił oczy Niemcami i innymi krajami - niby że nasłonecznienie takie samo , ze tam się to sprawdza - ok. Ale jak jakoś zawsze gadam np. przez skypa z moim ojcem mieszka na stałe w Niemczech to my o 18 mamy ciemno jak w d.... a u nich jest jeszcze jasno. Tak po skrócie bo się spieszę - właśnie robotę koncze i do domku zwiewam a w domku jeszcze neta nie mam
  21. Wrzuciłam nowe fotki już z naszego zamieszkania Jeszcze wiele brakuje ale jest i tak wspaniale jakby ktoś chciał zerknąć zapraszam : https://plus.google.com/photos/105649980969008692734/albums
  22. He he he, kurcze jeszcze nie mam internetu w nowym domku i korzystam tylko w pracy z doskoku Ale już za pare dni będzie więc będę zaglądała tu częściej - tym bardziej że jest druga budowa u nas więc temat dla mnie nadal aktualny. U nas pomału się docieramy w nowym domu - już jakoś śpimy, wiemy gdzie co leży mniej więcej już się każdy tak nie krząta po szafkach. Zamontowaliśmy pierwsze karnisze i firanki u małego w pokoju i w salonie. Mieliśmy małego zonka , bo tynk odpadł w salonie i trzeba było zaprawkę robić i malować na nowo kawałek ściany - ale już wszystko wisi No i co tam więcej, hm .... korytarzyk sobie urządziliśmy jakieś tam półeczki i wieszaczki na ubrania i mała szafeczka jest też lustereczko I zaczęły nam szwankować dwie rolety - jedna wielka od patio nierówno się zamyka i jedna u córki w pokoju się nie domyka. Więc pomału do przodu lecimy. Wyłożyliśmy jeszcze sobie tarasik i wejście przed domkiem takimi wielkimi kaflami chodnikowymi póki co aby się błoto nie nosiło. Na tarasiku na to zapodaliśmy sztuczną trawkę aby jakoś to wyglądało. Już zamówiłam nowy stół, bo teraz siedzimy przy takim starociu kuchennym. I tak jakoś leci czas. Widać, że to studnia bez dna ten nasz domek i perspektywa ciągłych wydatków nie jest pocieszająca - do tego spłata kredytu. Ale chyba ten początek jest najgorszy teraz, myślę, że tak za 2 - 3 lata już się wszystko ustabilizuje w miare możliwości finansowych. Wczoraj byliśmy na spotkaniu u nas odnośnie tych paneli fotowoltaicznych i dotacji - nie będziemy się za to brać - bo po pierwsze za mała dotacja , po drugie drogi koszt inwestycji (braliśmy pod uwagę panele z akumulatorem) , tanio jest bez akumulatora - lecz wtedy nie ma w ogóle sensu instalacji. Więcej grzechów nie pamiętam - opisałam wszystko w miarę możliwości Aha no i urządzamy parapetówkę zaprosiliśmy około 25 osób, nie wiem gdzie to wszystko się pomieści , nie wiem jak się ogarnę - będą tańce i % P.S. Nareszcie zapadła u nas decyzja - bardzo , bardzo chciałam mieć psa już od dawna no ale niestety nie było warunków, teraz te warunki mamy i chcemy stworzyć - zakochaliśmy się (już dawno temu) w owczarku niemieckim długowłosym i takiego planujemy zakupić, ale to dopiero tak na wiosnę albo może nawet lato - chcemy zbudować fajną wielką budę i duży kojec oraz do końca musimy ogrodzić działkę, więc teraz też przed nami dużo pracy aby psiakowi przyszykować warunki
  23. Ale ładny domek, bardzo mi się podobają takie tradycyjne domki - ten projekt jest dość rozsądny patrząc na funkcjonalność, no to wszystko przed Wami Nasza pierwsza noc była całkowicie nieprzespana tylko dzieciaki spały - oczywiście córa w swoim pokoju ale nasz maluch jeszcze u nas w sypialni w swoim łóżeczku - nie chciał spać w nowym łóżku u siebie. Teraz pomalutku już na spokojnie urządzać się do końca i jakoś to będzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...