Witam, Ja pracuję w niedużej firmie budowlanej i budujemy w okolicach żywca zwykle domki jednorodzinne. Mam wieloletnie doświadczenie w wykonawstwie i wiem jak wygląda robota gdy kierownik budowy jest osobą znajomą. W moim przypadku mój szef zwykle pełni również obowiązki kierownika budowy i chciałem ostrzec inwestorów przed takim rozwiązaniem. Wiem, że wielu na to "poleci" jeśli ktoś im zaproponuje: "wybudujemy Panu dom a kierowanie budową dostanie Pan gratis". Inwestorzy lecą na to bo widzą w tym oszczędność ok 2-3 tyś. Wg mnie to najgorsze rozwiązanie, zwłaszcza dla osób kompletnie nie znających się na budownictwie. Jak to większość firm budowlanych, również i nasza chcą ciąć koszty, czyli oszczędzają na czym tylko się da. Najtańsze materiały itp. Nawet wykonana robota wygląda jak wygląda. Jeśli " Kierownik budowy" wmówi inwestorom, że tak ma być, a oni w to wierzą bo to przecież wykształcony człowiek a w rzeczywistości robota jest wykonywana na szybko, bez staranności, ma wiele ukrytych wad ale my, jako wykonawcy mamy nacisk z góry bo: "już czeka na nas inna praca". Jeszcze raz ostrzegam inwestorów przed takimi firmami, bądź polecam zatrudnienie dodatkowo inspektora nadzoru inwestorskiego, który regularnie będzie kontrolował roboty. Sam niedawno zdałem egzamin na uprawnienia budowlane do kierowania robotami i nie rozumie do końca podejścia do budowy takich pseudo kierowników. Przecież to oni biorą odpowiedzialność za budowę nawet po zakończeniu robót. Jeśli już elementy konstrukcyjne często są odchudzane by zaoszczędzić na materiale bo takie "widzimisię" ma kierownik to takie osoby powinny dawno siedzieć. Jak widać dla niektórych liczy się tylko chęć zarobku. Obecnie też szukam pracy by nabrać doświadczenia przy kierowaniu robotami choć uważam, że będę miał inne podejście do spraw budowlanych i staranności wykonywanych robót.