Tak, to patent Jaśka71, ale ten drugi. Przez 4 ciepłe miesiące od maja do sierpnia, aby schłodzić pomieszczenia powietrze bierze się z czerpni w studni lub z rur zakopanych w ziemi i ma się darmową klimę. W pozostałe miesiące pobiera się je spod południowej połaci dachu. W efekcie tego wiosną i jesienią nie trzeba wcale włączać pieca, a zimą zużycie opału jest znacznie mniejsze. W związku z tym chyba zdecyduje się na znacznie droższą, ale też wytrzymalszą membranę z powłoką z aluminium od południowej strony. Nie tylko nie będzie czuć smołą, ale nawet temperatura powietrza będzie jeszcze wyższa.