Podczas prac ziemnych, polegających na wymianie rur wodociągowych, prowadzonych przez firmę, zostały wykopane cztery znaki graniczne rozgraniczające moją działkę. Wiem, że obowiązkiem tej firmy było przywrócenie stanu pierwotnego, czyli wkopanie znaków na ich poprzednie miejsce, ale to wiązało się z zatrudnieniem geodety i dodatkowymi kosztami, więc tego nie uczynili. Wydarzenie to miało miejsce 10 lat temu (wiosna 1995 r.). Właścicielem tej działki była wtedy moja mama, a ja od niedawna objęłam ją w spadku. W związku z tym moje pytanie: czy mogę teraz żądać od tamtej firmy (wiem że jeszcze istnieje) wytyczenia znaków graficznych? Czy sprawa jest już przegrana z powodu przedawnienia? Pewnie prawo mówi coś na ten temat. Z góry dziękuję za odpowiedzi.