Zalew83

Zgadzam się w dużej częsci, wiedza i umiejętności wykonawcy są podstawą, trzeba umieć również tą wiedzę wykorzystywać np. poprzez dobór parametrów kleju do zlecenia. Ale czy nie jest ignorancją twierdzenie, że wykonanie ma przewagę nad użytymi środkami? Najgorzej jak kierujemy się względem ceny robiąc pozorne oszczędności, np. na jakości kleju... Na ogrzewanie podłogowe klej klasy S1, CM17 spełnia te wymagania

Witam, W umowie powinieneś mieć zapis o terminie i jakości wykonywanych prac? Choć dla mnie to chore trochę, dlaczego tak długo z Panem współpracujesz? Łudzisz się, że skończy i jeszcze zwróci koszta? Mówiąc wprost, przełknij straty i albo pociągnij go zdecydowanie do odpowiedzialności albo szukaj lepsiejszego Inną sprawą kwestia porządku, rozumiem w trakcie dnia pracy będzie bałagan, ale sam na co dzień pod koniec dniówki odkurzacz i heja. W bałaganie źle się pracuje, a sam jako wykonawca nienawidzę bałaganu Cena sama w sobie nie jest zła, poprawne przygotowanie instalacji, ścian, hydroizolacja (zwłaszcza dobrze zabezpieczony odpływ liniowy!), na życzenie np. szlifowane narożniki. Ogólnie, pogratulować Pana Zbigniewa, dla niektórych jak widać komuna nigdy nie zginie Pozdrawiam, Paweł

Hmm, to tak normowo który to parametr? Widziałeś elastyczny klej cementowy? Na ogrzewanie podłogowe klej z min. odkształcalnością S1 (ugięcie od 2,5 do 5mm), zbyt duże naprężenia są na takiej podłodze, dodaj do tego jeszcze płytki wielkoformatowe i nieszczęście gotowe Tak samo wygodnym parametrem jest E - czyli wydłużony czas otwarty, a T - czyli ograniczony spływ na podłodze jest zbędny. Już dawno wyleczyłem się z czytania tego co producenci wypisują na opakowaniu, ważne parametry z norm. Nawet na kleju C1 potrafią napisać, że i na ogrzewanie podłogowe i trudne podłoża

C2 E S1, np Atlas Plus Mega, bądź Keraflex extra S1. Zazwyczaj pracuję na Plusie Mega, praca na nim to cudo Pozdrawiam, Paweł PS. Nie ma klejów elastycznych, są odkształcalne klej dobieraj do podłoża, rodzaju i rozmiaru płytek, nie ma uniwersalnego

Zastosuj klej Atlas Plus Mega, używam na wszystkie podłogi z płytkami o wymiarach powyżej 30 x 30. Bardzo dobry klej do płytek wielkoformatowych Pozdrawiam, Paweł

Pytanie, czy miejsca są regularne czy też nie? Gdyby to była wina wałka, problem ze strukturą byłby praktycznie na 100% powierzchni ściany. Podejrzewam, że ściana poprzez jej budowę może mieć inną chłonność (zbyt szybkie wchłonięcie wody z farby przez ścianę powoduje właśnie takie dziurki, częsty problem przy gładziach i braku gruntowania). Ja pod malowanie zawsze używam gruntu, ale zdecydowanie Gruntoprimu Atlasa - http://www.atlas.com.pl/pl/produkty/grupa/148/148/110/379/ATLAS_GIPS_GRUNTO-PRIM. Gruntoprim nie szkli powierzchni, grunt Uni jest za mocny, pod farby należy go min w 1:1 proporcji z wodą stosować. Teraz pewnie nie ominię Cię przetarcie ściany gładzią. Gruntoprim, Rapid, lekkie szlifowanie, znów Gruntoprim i farba. Tak sam postępuję, co fachowiec to inny materiał, lecz kroki podobne u wszystkich Pozdrawiam, Paweł

Im grubszy dasz podkład, tym bardziej będzie obniżał wydajność ogrzewania. Nie ma prostej odpowiedzi, są specjalne podkłady Arbitona. Ale różnią się od zwykłych płytowych tym, że dziurki mają, więc czy to taka niby rewelacja? Nie jestem przekonany. Jeśli masz idealną wylewkę można pokusić się o folię + tektura falista, ale to już dźwiękowo nie będzie izolowało. Raz kładłem panele u klienta który sam wymyślił dziury wiercone otwornicą w ekopłycie. Podobnież w jeden dzień zrobił całość, kilkadziesiąt metrów. Otwory nieduże chyba około 40mm jeśli dobrze pamiętam, z dwadzieścia otworów na płytę? Nie pamiętam dokładnie, ale o dziwo chyba się sprawdza, byłem ostatnio po około dwóch latach do prac na piętrze i bardzo zadowolony. Podłoga fajna, cieplutka. Możliwości jest trochę, ale żadnej perfekcyjnej niestety Pozdrawiam, Paweł

Nie oszczędzać i nie kombinować zrób porządnie, to będziesz spał spokojnie, zawsze to powtarzam znajomym i klientom. Pozorne oszczędności wprowadzają w maliny Pozdrawiam, Paweł PS. Pomysł 'martadeli' ekonomiczny i możliwy do realizacji, tylko bez styropianu. Staram się nie łączyć drewna ze styropianem, same złe doświadczenia Rolicz, Michno rewelacja, ale trzeba tu ciąć koszta

Hehe, moment. Może to właśnie odkryta nowa technologia, płytki drenażowe? Wszelaka woda ma wolny odpływ, chciałoby się rzec komuno wróć, ale ostatnio przy remoncie łazienki miałem problem skuć trzydziestoletnie kafle. Więc nawet za komuny takiej fuszery nie było Wszystko pięknie ładnie, tylko materiału szkoda. Hurtownicy się zapewne ucieszą Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej Pozdrawiam, Paweł

Bezpiecznie panele można kłaść do 8mb długości, powyżej tego dylatacja musi być. W przypadku wielu pomieszczeń nigdy ich nie łączę i nie chodzi tu większą ilość pracy, a o to, że w panel nieustannie pracują, a z doświadczenia widziałem już "fale Dunaju" gdzie nawet dylatacja przyścienna o wielkości 2 cm nic nie dała. Nie lubisz progówek, bo są odstające, niejednokrotnie ciężkie w montażu to zamontuj w łączeniu pomieszczeń profil H: http://www.sklep.listwy.net/profile-dylatacyjne/193-panel-pl-profil-polaczeniowy-do-paneli-.html Zero wiercenia, panele w pomieszczeniach pracują sobie niezależnie, patent sprawdzony wielokrotnie u klientów. Podkład który sprawdza się najlepiej to ekopłyta (np. http://www.fachura.net/podklady-/88-ekoplyta-55-mm-izoboard.html), prasowane wióry. Wytrzymuje bardzo duży nacisk, wyrównuje do 3mm na 1mb nierówności. Pozdrawiam, Paweł PS. Panele zawsze kładzie się w kierunku padania światła (bądź w szczególnych przypadkach bierze się pod uwagę większe okno, bądź drzwi, ale u Ciebie to nie problem). Zacznij sobie od ściany 3500, minimalne przesunięcia 30cm, w zależności od drzwi: drewniane do podcięcia i wpuszczenia panel pod ościeżnicę, metalowe do wycięcia z pozostawieniem 5mm dylatacji i wypełnienie kitem pod kolor (np. http://www.soudal.pl/uszczelniacze-diy/akryle-menu/item/369-kit-do-parkietu łatwy w obróbce, nie pozostawia tłustych śladów jak Den Braven). Ewentualnie zacząć możesz od drzwi, łatwiej wsunąć panel pod ościeżnicę, byle wzdłuż światła Kolejną ewentualnością jest położenie na skos, kąt np 30 stopni, też ciekawy efekt wychodzi. Wszystko zależy od Ciebie

Zima jeszcze niekoniecznie, ale latem jak dostanie temperatury i woda się zmieni stan skupienia w parę to ciśnienie na 100% płytki podniesie Odchylenia na podłodze w kuchni rzędu 7mm to mały problem, wystarczy dobry klej pokroju Atlas Plus Mega, tolerancja 4 - 20mm grubości, bardzo przyjemnie się nim pracuje, a gwarantuje długą żywotność płytek. Dziurki na powierzchni wylewki z braku "jeżowania", wylewka nie została pozbawiona pęcherzyków powietrza, które sobie wyszły później Odnośnie szpachlowania kg, to szpachlowanie samych wkrętów i łączeń jest według normy Poziom Szpachlowania Gipsowego – PSG 2. Jest to jak najbardziej dopuszczalne, jednakże biorąc pod uwagę różnice w fakturze płyt i gładzi na łączeniach to na co dzień wykonuję poziom wyższy PSG 3, czyli zaciąganie całości powierzchni płyt. Wychodzi powierzchnia niczym jednolita tafla i już po samym gruntowaniu nie ma żadnych różnic w kolorze, czy fakturze. wtedy można sufit malować dowolnym kolorem bez obaw przebarwień. Jeszcze słowo odnośnie tynkowania. Skoro były farby, to był i tynk? To po co kolejny tynk na tynk? Za duża powierzchnia pomieszczeń? Ściema maksymalna, wszystko powinno być skute do gołego i wtedy jest sens tynkowania, po cholerę pakować się w koszty? Sam fakt późniejszego ich sezonowania, po co przedłużać remont w nieskończoność? No chyba, że na nadmiar gotówki cierpicie, ale to jest tyle innych możliwych miejsc ich wydania Pozdrawiam, Paweł

Zgadzam się, lepiej też barierki mocować od czoła, bądź dołu balkonu by nie było problemów z hydroizolacją pod płytki. Mocowanie barierki najlepiej np. Atlas Monter T-5, bądź Ceresit CX 5. Pozdrawiam, Paweł

Jak już pomalowane "gruntem z farbą" (mam nadzieję, że chodzi o farbę podkładową, a nie że do białej dolał gruntu...) to pozamiatane. Wyszlifować ciężko, łatwiej wypolerować. Tym bardziej skoro są prześwity miejscowe, jakby do zera to po całości bym nową warstwę położył i dopiero szlif. Później np. Wall Primer White Flugger'a i po ewentualnych poprawkach malowanie na gotowo. Przy dobrej ręce szlifowania będzie mało, a efekt otrzymasz zadowalający. Lepiej dołożyć pracy i mieć oczekiwany efekt niż złorzeczyć do następnego remontu na wykonawców Pozdrawiam, Paweł

Witam, Zależy jak ma być zrobione, porządnie czy tanio? Bylejakie odświżenie jest na maksymalnie pół roku, standard który sam wykonuję - zerwanie tapet, mycie płynem Fluren 37, gruntowanie, przeszpachlowanie co większych dziurek, tapetowanie i malowanie to minimum około 30zł/m2. Montaż wykładziny jest uzależniony od stanu podłoża oraz oczekiwanego wykończenia przy krawędzi, listwy, cokolik z wykładziny? Mało szczegółów, w razie zainteresowania można dzwonić, pytać, chętnie pomogę i doradzę Pozdrawiam, Paweł

Bosch też dobry, Ja mam zboczenie Makitowe http://www.makita.sklep.pl/zestaw-17szt-akcesorii-makita-sdsplus-d19180-wiertla-wiertlo-grot-groty-dluta-zestaw-wiertel-p-620.html tu masz taniej dłuta i groty dobrej jakości, sporo nimi porobisz DeWalta wiertła jakościowo dobre, ale po co dublować to co masz w zestawie Makity? Jak chcesz kilka sztuk nie do zajechania to polecam http://www.makita.sklep.pl/zestaw-wiertel-3szt-4ro-ostrzowych-sdsplus-makita-b12332-nemesis-wiertlo-wiertla-p-1049.html Z myślą o swojej pracy zakupiłem kilka kompletów, okazuje się niepotrzebnie. Trzeci miesiąc mija, średnia min 100 otworów na dzień w żelbecie i nie ma śladu zniszczenia ;] Pozdrawiam