Jeżeli chodzi o moje zdanie to kocioł EKO-GT KWP2 byłby dobrym wyborem, ponieważ oprócz automatycznego podajnika (który niestety w sytuacji braku prądu nie ma możliwości pracować, tak jak i sterownik i wentylator) posiada także możliwość zamontowania rusztu żeliwnego na dwóch poziomach. Ruszt żeliwny w tym wypadku jest GRATIS do tego typu kotła. Co do rusztu - umożliwia okresowe spalanie metodą tradycyjną, ale użytkownik musi posiadać układ grawitacyjny. Niestety moce które wymieniłeś gecaj kłócą się z wytycznymi projektanta i mogą być niewystarczające do ogrzania -prawdopodobnie muszą występować spore straty ciepła skoro został przewidziany kocioł o takiej mocy. Kolejna moc z tego typoszeregu to już 28 kW i ona z kolei może być za duża.
Wydaje mi się, że modelem który powinien spełniać wymagania projektanta jest kocioł EKO-GT KWP 25 M z podajnikiem prostym i obrotową retortą lub kocioł EKO-GT KWP 25 S z podajnikiem skośnym i stałą retortą. Oba typy są kotłami o mocy 25 kW i umożliwiają spalanie mieszanki miału i ekogroszku. Można do nich także zakupić awaryjny ruszt żeliwny do okresowego spalania metodą tradycyjną, ale trzeba pamiętać ponownie o tym, że musisz posiadać układ grawitacyjny. Do tego żeby korzystać z automatycznego podajnika musisz mieć stały dopływ prądu więc nie możesz o tym zapomnieć.
W sytuacji jego braku pozostaje jedynie spalanie tradycyjne.
Słyszałem jednak, że w przypadku braku prądu istnieje możliwość podłączenia UPS-a, wiecie coś więcej na ten temat?
