DanielN

Koszt zależy od głębokości posadowienia kanalizacji, rodzaju gruntu i poziomu wody gruntowej oraz czy roboty ziemne będą wykonywane ręcznie czy mechanicznie. Dodatkowo na koszty ma wpływ rodzaj nawierzchni ( trawnik, jezdnia, chodnik, zadrzewienie) i konieczność jej odtworzenia.

Niestety erniej'u nie potrafię porównać cen różnych producentów zbiorników. Przyznam, ze sam byłbym ciekaw wyników porównania ceny dla konkretnego szamba różnych wytwórców. Konstrukcja zbiornika jest uzależniona od funkcji jaką ma spełniać i warunków w jakich będzie pracować. Dla szamb usytuowanych w gruncie stabilnym i suchym koszty będą z pewnością niższe niż dla szamb osadzonych w mało stabilnym i nawodnionym gruncie. Z tego też powodu wydaje mi się sensownym indywidualne dobieranie konstrukcji zbiorników w zależności od środowiska w jakim będą osadzone. Ten sam konstrukcyjnie zbiornik jest przez jednych chwalony, a inni mają odmienne zdanie. To zrozumiałe jeżeli weźmiemy pod uwagę, że nie wszędzie panują takie same warunki gruntowo - wodne. Inwestując w szamo spodziewamy się, że będzie ono dobrze służyło przez dziesiątki lat. Wypompowywanie z niego wody gruntowej nie wzbudza zachwytu ze względu na ponoszone koszty. Z wielu wypowiedzi na tym forum wynika, że i w Polsce robi się czasem "chińszczyznę". Pozwolę sobie na małą dygresję, wodoodporny nie znaczy wodoszczelny.

Na podstawie Twojego opisu trudno pokusić się o diagnozę. Prawdopodobnie przyczyną jest pompa cyrkulacyjna cwu..

Przedłużenie kanalizacji wykonane rurą PCV 110 układaną z 2% spadkiem nie wpłynie negatywnie na prawidłowe funkcjonowanie kanalizacji.

Usuń wodę ze syfonu miski ustępowej i zapchaj go szczelnie szmatą zawiniętą w folię.

Na cyrkulacji powinien być zamontowany zawór zwrotny, który zapewnia przepływ tylko w jednym kierunku.

Kanały wentylacyjne Presto są przeznaczone do wentylacji pomieszczeń. Porowata struktura pustaków może absorbować zapach występujący w kanalizacji. Czy masz pewność, że połączenia są i będą absolutnie szczelne?

W zakresie teorii betonowych zbiorników bezodpływowych i nie tylko proponuję obszerną lekturę Natomiast w zakresie produkcji elementów betonowych proponuję zapoznać się ze stroną producenta jakim jest Matbet. Tak jak zauważył betonowy, do montażu należy użyć właściwych materiałów aby uniknąć rozczarowań.

Pytałem co masz zamontowane na instalacji za zasobnikiem, nic nie wspomniałeś o jakimkolwiek filtrze. Co to jest za filtr? Podejrzewam, że jest to filtr na zimną wodę z wkładem polipropylenowym. Jeżeli tak, to znasz "utajnione" źródło powstawania alkanów i zapachu. Zdemontuj całkowicie ten filtr. Hydraulik słusznie sugeruje połączenie zimnej wody z ciepłą przy każdej baterii. Musisz jednak zwrócić uwagę aby te połączenie było wykonane z przewodów o tej samej średnicy jakie mają rury instalacji. Wężyki mają znacznie mniejsze średnice przez co ilość i prędkość przepływającej wody będzie niewystarczająca do skutecznego płukania. Woda powinna swobodnie wypływać zarówno z rur przewodowych c.w.u. jak i cyrkulacji. Płukanie powinieneś zacząć kolejno od najwyżej położonej baterii, a kończąc na najniższej.

Jak wypadły oględziny zbiornika ?

Mocujesz miskę ustępową, a następnie odkręcasz śruby mocujące tak aby unieść miskę na ok. 1 cm. Do podniesienia miski możesz użyć kliny. Podstawę miski powlekasz cienką warstwą wazeliny aby miska nie przykleiła się do posadzki. Przygotowujesz plastyczną masę z kleju elastycznego rozrobionego emulsją uelastyczniającą. Taka masa nie kruszy się po związaniu. Szczelinę wypełniasz tą masą klejową na całym obwodzie podstawy miski ustępowej. Usuwasz kliny i opuszczasz miskę tak aby nie dopuścić do jej kołysania. W razie potrzeby można podklinować aby miska zachowała stabilność. Wkręcasz śruby mocujące. Usuwasz szpachlą nadmiar wyciśniętego kleju.Wszystkie powstałe zabrudzenia usuwasz mokrą gąbką.

Poczekaj na wynik ekspertyzy. Jeżeli okaże się, że przyczyną perforacji jest działanie kwasu, to można przypuszczać, że nakładano nadmierną ilość pasty. Jeżeli rzeczywiście tak jest, to będziesz miał duży problem - mogą wystąpić kolejne perforacje.

Wcześniej zaobserwowałeś, że śmierdząca ciepła woda po pozostawieniu w otwartym naczyniu przez kilka czy kilkanaście godzin nadal utrzymuje zapach. W takim razie można wnioskować, że rzeczywiście problem jest pomiędzy zbiornikiem a punktem poboru wody. Czy masz zamontowany tuż za zasobnikiem jakikolwiek kran ? Co masz zamontowane na rurach pomiędzy zbiornikiem a punktem poboru ciepłej wody poza kształtkami z PP ? Jeżeli nic, to jakie masz baterie ? Trzeba będzie pomyśleć o przeprowadzeniu płukania instalacji "od góry" aby zanieczyszczenia spłynęły na dół. Trochę gorzej może być jeżeli układ rur tworzy tzw. syfon.

Przyznam, że nie chcę rozwijać tematu w zakresie obowiązujących przepisów prawnych. Jest to bardzo obszerny temat obejmujący ustawodawstwo, rozporządzenia i dyrektywy UE w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, projektowania i eksploatacji. Uzyskaliście formalne zezwolenie i zawarliście odpowiednią umowę z właściwym zakładem komunalnym i z tego względu przyjmijmy obecne status quo. Pozostaje mi tylko życzyć aby Uram85 podążając Waszym śladem, uzyskał stosowne warunki techniczne, zlecił opracowanie projektu otrzymał zezwolenie, zrealizował budowę zgodnie z projektem i zawarł umowę z zakładem komunalnym i podobnie jak Wy cieszył się z rozwiązanych problemów. Szkic - pamiątka, o którym wspomniałaś jest naprawdę ładny. Czy mógłbym otrzymać chociaż jego kopię ?

Poproszę o namiary i jeżeli to możliwe, to kilka fotek.

Kup jakikolwiek polskiego producenta, który oferuje na wymianę tanie grzałki. Wszystkie przepływowe elektryczne podgrzewacze borykają się z tym samym problemem, a mianowicie osadzającym się w nich kamieniem wodnym. Trzeba o nie dbać i często odkamieniać. Jeżeli nie, to pozostaje problem z ustawianiem temperatury wody i perspektywa częstej wymiany przegrzanej grzałki. Zauważyłem, że na złotej grzałce kamień ma jakby mniejsze tendencje do narastania. Niestety nie słyszałem o złotych grzałkach do podgrzewaczy przepływowych, natomiast mam czajnik do wody ze złotą grzałką.

Achoj Michał ! Jaką skończyłeś tę Polibudę i od czego jesteś inżynier?

Przyznam paciorki, że jestem zdruzgotany Twoją wypowiedzią. Zastanawiam się co mogło wzbudzić w Tobie takie oburzenie. Kontrowersja to nie jest całkowita negacja. Temat dotyczy znalezienia optymalnego rozwiązania dla postawionego przez Uram85 problemu. Z Twojej wypowiedzi wynikało, że zastosowałeś pewne rozwiązanie dla podobnego problemu i jesteś gotów pomóc. Pozwolę sobie zacytować pierwszy i ostatni akapit wypowiedzi. W galerii znalazłem plan dla odprowadzenia wody gruntowej. Piękny graficznie ale mało informacji i z tego też powodu zadałem kilka pytań dotyczących szczegółów technicznych. Niestety nie podałeś żadnej odpowiedzi, a jedynie odwołałeś się do posiadanego projektu. Zatem domyślna rada jakiej udzieliłeś sprowadza się do stwierdzenia "zleć wykonanie projektu". Pytasz mnie dlaczego takie rozwiązanie uważam za kontrowersyjne. Postaram się być bardzo oględny i z tego powodu zacytuję fragment wypowiedzi Zajrzyj zatem do tego Prawa i sprawdź w jakich okolicznościach dopuszcza się włączenie deszczówki do kanalizacji ogólnospławnej. Poszukaj w przepisach Prawa czy dopuszcza możliwość zrzutu wód gruntowych, w Twoim wypadku wody pochodzącej z drenażu. W tym miejscu pozwolę sobie na pewną dygresję, nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. Jesteś inwestorem, a jeżeli zasłonisz się urzędnikami czy projektantem, to zapewne będziesz musiał ich zaskarżyć gdy za jakiś czas sprawy przyjmą niekorzystny obrót. Kiedy to może nastąpić? - zapewne jak będzie afera gdy zaczną "wybijać" nieczystości w domach. Urzędnicy jakoś wybrną z sytuacji mając do dyspozycji arsenał przepisów Prawa. Tobie pozostanie problem co zrobić z nadmiarem wody gdy zostaniesz pozbawiony możliwości odprowadzania "deszczówki".

Przedstawiłeś paciorki połączenie drenażu, deszczówki, zbiornika kompensacyjnego z przelewowym zrzutem do kanalizacji. Takie rozwiązanie jest dość kontrowersyjne w aspekcie gospodarki ściekami dla tej aglomeracji. Ścieki komunalne są oczyszczane czy jest tylko dokonywany ich bezpośredni zrzut do pobliskiej rzeczki? Czy na sieci kanalizacyjnej są przepompownie? Nie podajesz szczegółów technicznych pozwalających określić ilość wody deszczowej odprowadzanej z połaci dachowych jak i ilości wody z drenażu. Ciekawe jaką dobrałeś wydajność pompy w studzience zbiorczej dla drenażu ? Jaki jest przekrój kolektora kanalizacji do której wprowadziłeś przelew ze zbiornika kompensacyjnego? Jakie zastosowałeś przekroje rur drenarskich i przewodowych? Ile zbudowałeś dodatkowych studzienek i ile wody mogą one skompensować? Jakie masz rozwiązanie awaryjne w przypadku wystąpienia gwałtownej burzy połączonej z przerwą w dostawie prądu?

Uważam, że metoda eliminacji poszczególnych możliwych źródeł skażenia będzie w tym wypadku najbardziej skuteczna. W pierwszej kolejności sprawdźmy omawiany zasobnik, a ściślej rzecz ujmując czy uszczelnienia są wykonane z materiału odpornego na działanie wysokiej temperatury w środowisku wodnym. W związku z tym proponuję abyś wykonał kolejno kilka czynności. Zamknij na zaworach dopływ i odpływ wody do zasobnika. Instalacja powinna zostać napełniona wodą. Zdemontuj pokrywę otworu rewizyjnego wraz z uszczelką. Całkowicie opróżnij zbiornik z wody za pomocą króćca spustowego. Sprawdź czy na dnie zbiornika pozostał jakikolwiek osad. Przeciągnij dłoń po emaliowanej ściance zbiornika aby sprawdzić czy znajduje się niej wyczuwalna, lekko śliska, mazista substancja. Jeżeli na ściankach jest jakiekolwiek zanieczyszczenie spróbuj je opisać. Fragment emaliowanej powierzchni wytrzyj białym papierowym ręcznikiem do sucha i sprawdź zwilżonym palcem czy powierzchnia emalii jest śliska jak szkło. Powtórz tę czynność w na dnie zbiornika i wężownicy. Prawdopodobnie nie sięgniesz do samego dna, więc możliwie jak najgłębiej. Jeżeli będą jakiekolwiek osady zbierz próbkę, może okazać się przydatna choć niekoniecznie. Jeżeli znajdowały się jakiekolwiek osady usuń nie za pomocą gąbki, miotełki, bieżącej wody. W razie potrzeby możesz użyć detergentu np. Ludwika. Przepłucz od góry zbiornik bieżącą wodą i zamknij spust wody. Sprawdź czy korek jest gumowany. Sprawdź zapach w zbiorniku. Nie powinno być dotychczasowego niemiłego zapachu. Napełnij zbiornik zimną wodą od góry do poziomu ok. 15 cm poniżej otworu rewizyjnego. Nie otwieraj dopływu zimnej wody przez wejście do zbiornika z instalacji. Nie montuj pokrywy rewizyjnej. Otwór przykryj np. dużą pokrywką od garnka lub czystą deseczką. Przykrycie nie musi być szczelne. Podgrzej wodę do temp 80 st. C. Odczekaj 2-3 h i sprawdź zapach i smak wody. Woda powinna być bez zapachu. Napełnij zbiornik od góry do możliwie do pełna, a następnie zamontuj pokrywę z uszczelką i otwórz zawór z dopływem zimnej wody ze względu na połączenie zasobnika z zaworem bezpieczeństwa. Dogrzej wodę ponownie do temp 80 st. C i odczekaj 2-3 h. Zamknij zawór dopływu zimnej wody i spuść kilka litrów wody ze zbiornika. Zdemontuj pokrywę rewizyjną i sprawdź zapach i smak wody. Jeżeli woda nie będzie bezwonna, to opisz szczegółowo instalację wodociągową pomiędzy zasobnikiem, a wodomierzem. Mam na myśli kolejno montowane rodzaj rury, kształtki, zawory, śrubunki, obudowy filtrów, filtry siatkowe, zbiorniki wyrównawcze lub jakiekolwiek inne zamontowane elementy. Szkic całej instalacji ewentualnie również fotki mogą okazać się bardzo pomocne przy ustalaniu dalszych czynności. Nurtuje mnie może i banalne pytanie, czy instalacja po wykonaniu została przepłukana ?

Przede wszystkim nie możesz łączyć drenażu z wodami opadowymi, ponieważ podczas opadów drenaż będzie nawadniać to co chcesz osuszyć. Wód opadowych i retencyjnych nie możesz odprowadzać do kanalizacji sanitarnej nawet w trybie awaryjnym. Koledzy już to wyjaśnili dlaczego nie. Wody opadowe możesz wykorzystać do podlewania ogrodu natomiast nadmiar możesz tylko rozprowadzić po działce. Jaki masz poziom wody gruntowej ? W jakiej odległości od swojej działki masz najbliższy naturalny ciek wodny? Czy gmina przewiduje wykonanie kanalizacji deszczowej? Na jakiej głębokości planujesz posadowienie podpiwniczenia?

Aby właściwie przygotować cały proces odkamieniania potrzebne są informacje o instalacji cwu - czy instalacja posiada cyrkulację, jeżeli tak, to czy jest ona grawitacyjna czy wymuszona - o zasobniku cwu czyli producent, typ, rodzaj powłoki wewnętrznej, jej aktualny stan, czas eksploatacji, oraz z jakich materiałów jest wykonana instalacja cwu. - z jakich materiałów jest wykonana instalacja, rodzaj rur, - jaka jest zamontowana armatura sterująca i kontrolno pomiarowa, - jakie materiały zostały zastosowane do uszczelnienia połączeń, teflony, pasty itp., - jaki kolor ma kamienny osad w stanie suchym, jeżeli jest żółto-brązowy, to można przyjąć, że są to wytrącone związki węglanowe, natomiast jeżeli barwa jest bardziej zbliżona do odcieni brunatno-szarych czy szaro-grafitowych, to należy pobrać próbkę do analizy laboratoryjnej dla ustalenia składu chemicznego. Te informacje pozwalają na takie dobranie odpowiedniego środka do usunięcia kamienia wodnego aby był on skuteczny i jednocześnie nie prowadził do uszkodzenia samej instalacji, zamontowanej armatury lub rozszczelnienia na połączeniach. Sam proces odkamieniania przeprowadza się osobno dla instalacji przewodowej (rur) i dla zbiorników. W osobnym zbiorniku przygotowuje się roztwór czynnika czynnego. Następnie łączy się go z instalacją za pomocą łączników i węży tak, aby zapewnić jego ciągły ruch w zamkniętym obiegu. Obieg wymusza się za pomocą zewnętrznej pompy. Niestety samo zalanie instalacji czy zasobnika nie przynosi pozytywnego rezultatu gdyż czynnik czynny w trakcie reakcji z "kamieniem" ulega zobojętnieniu. Zneutralizowany czynnik pozostający w sąsiedztwie "kamienia" blokuje dostęp czynnikowi aktywnemu. W tym procesie można doszukać się pewnej analogii do rozpuszczania cukru w szklance wody. Jeżeli nie zamieszamy wody, to cukier nie ulegnie rozpuszczeniu. Podobnie trzeba postąpić z zasobnikiem, z tą jednak różnicą, że najpierw usuwamy luźny muł ręcznie i poprzez wypłukiwanie wodą. Z zasobnika nie wolno usuwać kamienia poprzez opukiwanie lub skrobanie ponieważ prowadzi to do jego uszkodzenia. Czas przebiegu procesu odkamieniania jest uzależniony od ilości kamienia i trwa od 15min do 6h, a w szczególnych przypadkach nawet kilkanaście godzin. Po zakończeniu procesu odkamieniania instalację i zbiornik przepłukuje się bieżącą wodą aż do uzyskania odczynu popłuczyn takiego samego jaki ma woda użyta do płukania. Natomiast sam preparat zużyty w procesie odkamieniania trzeba zneutralizować do odczynu obojętnego pH 6,5. Tak oczyszczoną instalację należy zdezynfekować odpowiednio przygotowaną wodą nachlorowaną o stężeniu 50 mg CL2/dm 3. Nachlorowanej wodzie należy zapewnić dwukrotny przepływ przez instalację, a następnie pozostawić ją w instalacji na okres 24 h. Po zakończeniu dezynfekcji nachlorowana woda powinna zawierać chlor w ilości 30 mg CL2/dm 3. Taki poziom stężenia gwarantuje skuteczność przeprowadzonej dezynfekcji. Po zakończeniu dezynfekcji należy przeprowadzić płukanie instalacji aż do uzyskania zaniku zapachu chloru. Występowanie w wodzie alkanów nie wiązałbym ze specyficznym zapachem jakim charakteryzuje się ciepła woda. Alkany proste charakteryzują się bezwonnością. Ponad to są mało aktywne chemicznie więc trudno przypuszczać aby wchodziły w reakcje. Chociaż istnieje pewna możliwość że w specyficznych warunkach np.podwyższonej temperaturze węglowodory mogą reagować z sodem metalicznym zawartym w anodzie. Może też dochodzić do reakcji z zasiarczoną blachą czy tlenkami żelaza gdy jest uszkodzona wewnętrzna powłoka ochronna (emalia) zbiornika. Niestety takie dywagacje można prowadzić bez końca nie uzyskując żadnych konkretów. Podaj więcej informacji o swojej instalacji, z czego i jak jest wykonana, typ zasobnika, jak długo pracuje. Kiedy wymontowałeś anodę, przed przerwą czy dopiero gdy woda śmierdziała? Wodę podgrzewasz przez wężownicę czy grzałką elektryczną? Ponad to jestem ciekaw czy śmierdząca woda traci swój zapach gdy stoi przez kilka, kilkanaście godzin w otwartym naczyniu? Temat jest bardzo intrygujący, tym samym wart dogłębnej analizy.

piotrulex czy udało ci się dowiedzieć jakie rury są ułożone pod posadzką i czy mają izolację termiczną ? Wyciek nie jest duży jest więc szansa na naprawę bez konieczności demolowania domu.

Na pozór wydaje się, że skuteczne uszczelnienie jest niemożliwe skoro nawet fachowcy są bezradni. Teraz, to już tylko cud może rozwiązać problem, a nad nim trzeba trochę popracować. Dlatego też potrzebuję plik papierów: - dokumentację techniczną szamba - aprobatę techniczną - deklarację zgodności - protokół montażu - instrukcja postępowania po montażu (instrukcja rozruchu) Ponad to przydatna będzie garść informacji: - czy połączenie płyty wierzchniej ze zbiornikiem jest szczelne - czy połączenie włazu z kominem jest szczelne - rodzaj gruntu - jaka jest głębokość posadowienia dna szamba w gruncie - jaki jest poziom wody gruntowej - czy woda gruntowa jest agresywna - jakie jest pH Ważne też będą wszelkie informacje na temat zastosowanych materiałów reperacyjnych i miejsc ich aplikacji. Dotyczy to w szczególności wszelkich ewentualnych gruntów, mas bitumicznych lub epoksydów. Informacje są niezbędne do ustalenia sposobu i koniecznego zakresu prac związanych ich usunięciem. Oczywiście, wszelka dokumentacja wizualna jest mile widziana.

W poszukiwaniu skutecznej metody lokalizacji przydatna będzie informacja jakiego typu rury są pod posadzką oraz czy są one ułożone w osłonie lub izolacji termicznej. Jak duży jest wyciek w l/min ?