Dawno mnie nie było, bo zdrowie i praca nie pozwalały, ale witam z powrotem i o drewno do kominka pytam
Wprawdzie jeszcze trochę go mamy w piwnicy, ale wiosnę zapowiadają na połowę kwietnia, więc czas pomyśleć o dokupieniu paliwa do kominka.
Gdzie Wy kupujecie?
Znalazłam parę miejsc/ofert, ale drożyzna straszna - od 150 do 180 za metr przestrzenny połupanego na kawałki. Moglibyśmy kupić nawet wieksze kawałki, gdyż mamy piłę elektryczną, tylko gdzie?
Podzieli się ktoś namiarami?
Pozdrawiam wciąż zimowo, niestety ;-/
Blanka