dołączam moje niezadowolenie
w maju zamawiałam akryl, ustalona była cena z handlowym telefonicznie że określone barwy (bardzo jasne pastelowe) są najniżej wycenione, bo do nich nie trzeba dużo barwnika. Przyjeżdżamy na miejsce i okazuje się że dostajemy wzornik z szarościami!! (od Pana Wojtka....) i stwierdzenie, że to te kolory są tak wycenione a pozostałe barwy kosztują 20zł więcej na wiadrze. Niedoinformowanie, dezinformacja, robienie głupka z klienta czy co? Szkoda że nie przeczytałam tego wpisu wcześniej. Ale też jak człowiek jedzie kawał drogi do nich to nie po to żeby wracać z pustymi rękoma i dodatkowo z pustką w baku! Ale niesmak pozostał!