Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Markota

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Markota

  1. Może głupio to zabrzmi, ale muszę faktycznie doprecyzować w firmie o jaki kolektor chodziło. Nie zmienia to faktu, że podane przez Was ceny są dużo atrakcyjniejsze niż wycena firmy. Obawiam się jednak, że później może być spychologia firmy montującej pompę ciepła gdyby coś nie było halo - że ktoś skopał kolektor i pompa np. nie będzie teraz pracować jak mogłaby. Inna sprawa, że wiedzę na temat zakopania kolektora też trzeba mieć. Chyba zainteresuję męża wątkiem, który podał @Liwko
  2. Dziękuję Wam za rady. Czyli: - rura 1600 zł - glikol 2500 zł - rozdzielacz 1000 zł - koparka + pomocnik 1800 zł ====== razem ok. 7000 zł Firma mówi mi o koszcie 18000 zł. Zatem już wiem gdzie ich zarobek...
  3. Będę miała pompę gruntową 8 kW. Ile może wynieść mnie samodzielne wykonanie kolektora poziomego? Czy możecie to policzyć z grubsza? Bo ja to widzę tak. - rura Nie wiem ile metrów rury szacować, grunt powiedzmy przeciętny. 200 mb? 200 * 2 zł/mb = 400 zł. - koparka 1 dzień pracy, 2 dni? Nawet jak 2 dni, to przy 80 zł/h da ok. 80*20 h = 1600 zł - robocizna dla pomagiera: 200 zł ---- razem: 400+1600+200=2200 zł Czy coś pominęłam? Druga sprawa. Pompę będzie instalować lokalna firma. Czy mogą psioczyć, że kolektor poziomy robiony jest samodzielnie? Czy wystarczy odbiór kierbuda? Czy nie wpłynie to na gwarancję pompy ciepła?
  4. Mam napęd w słupku Wiśniowskiego. NIE POLECAM! 20 dni po montażu, napęd przestał działać. Upłynęło sporo tygodni nim napęd został naprawiony - niby spalone fotokomórki. W 20-dniowym napędzie? Średnio w to wierzę. Niestety po roku, napęd znowu nie działa. Oliwy do ognia dolewa stanowisko producenta, który palcem nie kiwa by sprawę rozwiązać pozytywnie. Sprzedawcą jest bowiem nierzetelna firma monterska Tom-San i liczyłam choć, że Wiśniowski pomoże. Niestety. Od ponad 3 tygodni sama otwieram co dnia ręcznie bramę, bowiem do tej pory nie zdiagnozowano nawet usterki, gdyż nikt nie pokwapił się by przyjechać na oględziny. Słowem - może szukajcie innych firm?
  5. Chciałabym przestrzec wszystkie osoby z okolic przed firmą Tom-San Tomasz Szpil. Mam od nich ogrodzenie wraz z napędem bramy przesuwnej z firmy Wiśniowski. Pierwsze problemy zaczęły się 20 dni po montażu bramy w zeszłym roku - wysiadł napęd. Najgorsze jest to, że oni w ogóle nie reagują na zgłoszenie reklamacyjne. Po długim oczekiwaniu na naprawę, udało się w końcu naprawić napęd. W tym roku sytuacja się powtórzyła. Czekam na przyjazd ekipy już trzeci tydzień, co dnia otwieram ręcznie bramę, i właśnie, po wielokrotnych prośbach, przekazuję sprawę do Rzecznika Konsumentów. Wiśniowski jako producent sprawę ma także w głębokim poważaniu. Tom-San Tomasz Szpil to totalne ignorowanie klienta, który zapłacił za usługę. Ktoś, kto reklamuje zakupiony u nich produkt, nie jest dla nich już klientem.
  6. Chciałabym przestrzec wszystkie osoby z okolic przed firmą Tom-San Tomasz Szpil. Mam od nich ogrodzenie wraz z napędem bramy przesuwnej z firmy Wiśniowski. Pierwsze problemy zaczęły się 20 dni po montażu bramy w zeszłym roku - wysiadł napęd. Najgorsze jest to, że oni w ogóle nie reagują na zgłoszenie reklamacyjne. Po długim oczekiwaniu na naprawę, udało się w końcu naprawić napęd. W tym roku sytuacja się powtórzyła. Czekam na przyjazd ekipy już trzeci tydzień, co dnia otwieram ręcznie bramę, i właśnie, po wielokrotnych prośbach, przekazuję sprawę do Rzecznika Konsumentów. Wiśniowski jako producent sprawę ma także w głębokim poważaniu. Tom-San Tomasz Szpil to totalne ignorowanie klienta, który zapłacił za usługę. Ktoś, kto reklamuje zakupiony u nich produkt, nie jest dla nich już klientem.
  7. Z tym nawozem sama miałam dylemat bo właśnie wcześniej czytałam forum ale właściciel szkółki zalecił danie nawozu dzień po posadzeniu wiec sama uznałam, iż bezpieczniej odczekać tydzień.
  8. Przejrzałam wiele stron na tym wątku i sama zgłupiałam i muszę poradzić się Elfir. 19 kwietnia posadziliśmy 21 szmaragdów, okazy 120 cm zakupione ze sprawdzonej szkółki pojemnikowej. Posadzone były w dołkach większych od doniczek o 10 cm z użyciem ziemi do iglaków zmieszanej z gruntem rodzimym (piaski gliniaste). Tydzień po posadzeniu dałam w ilości zgodnej z opakowaniem nawóz do iglaków Agrecol. Po tygodniu przykryłam agrotkaniną i żwirkiem. Drzewka podlewane były przez pierwsze 2 tygodnie co 2 dni a później ok. 1-2 x w tygodniu. Od około tygodnia obserwuję na moich roślinach brązowienie gałązek jak na załączonych zdjęciach - czy to choroba grzybowa? Jak postępować? Wyciąć gałązki (???), wykonać oprysk Topsinem? Czy później opryskiwać co jakiś czas?
  9. Myślałam, że może część z tych wysokich szmaragdów nada się na fragment między ogrodzeniem a frontem domu (reprezentacyjna), jakieś 6 x 7 m. Dzięki za zdjęcia - troszkę jednak dla mnie za bardzo symetryczne te kompozycje... A taki klasyk: 3 sztuki w trójkąt i do tego niższe drzewka, a na dole płożące? Co myślisz?
  10. Mam możliwość zakupu 5 sztuk szmaragda (w doniczkach) o wys. pow. 200 cm. Jak można skomponować je w rabatę z innymi iglakami ew. nie-iglakami? Czy zastosować np. 3 sztuki jako dominantę na jedną rabatę, a z pozostałych 2 sztuk zrobić inne osobne rabaty? Na działce mam rosnące (do przesadzenia) do ew. połączenia z tymi szmaragdami (ale nie muszą być właśnie te): - tuja żółta - 3 cyprysiki Lawsona Elwood's Gold - cyprysik Lawsona żółty - jałowiec - szmaragd Te powyższe wys. ok. 80 cm. Jakieś propozycje?
  11. Autentyk z mojej budowy. Po skończonej robocie kafelkarza, rozliczamy się zgodnie z umówioną wcześniej kwotą. Daję pieniądze wg wyliczeń, a kafelkarz na to z lekkim zdziwieniem, zatrzymując rękę z kasą w połowie dystansu między nami: - No, a potrąceń nie będzie?
  12. Buduję taras drewniany. W jego okolice mam wyprowadzone kable: 1. zasilanie oświetlenia części dekoracyjnej ogrodu, 2. gniazdo prądowe na tarasie, 3. zasilanie fontanny oczka wodnego. Zamysł był taki by pkt. 1 i 3 sterować siedząc na tarasie poprzez zewnętrzne łączniki. Tylko teraz - gdy przychodzi czas na realizację - nie mogę znaleźć odpowiedniego rozwiązania... - Gdzie umieścić (na tarasie drewnianym) gniazdo tarasowe i łączniki do fontanny i oświetlenia ogrodu? Skrzynka elektryczna? Jak to będzie wyglądało? Słupek? Może zamaskowany w jakiś sposób? - Przy prowadzeniu kabli obok drewna/w drewnie chyba muszą być spełnione jakieś dodatkowe warunki (ochrona przed pożarem - ew. zwarcie)? Łączniki i gniazda zewnętrzne znalazłam np. takie: http://www.legrand.pl/pl/scripts/pl/publigen/content/templates/previewFlashComplet.asp?P=550&L=EN
  13. A podstawa prawna? Ja nie musiałam dołączać potwierdzeń przelewu. Nie dość tego - twardo stałam przy swoim stanowisku w wielu sprawach dotyczących odliczeń - ku wielkiemu niezadowoleniu pani "wszechmogącej" z US...
  14. Ospel Impresja mam w garażu i kotłowni. W domu: Schneider Sedna. Porównując - jakość wykonania, łatwość montażu i precyzję działania - wygrywa Sedna. Jest naturalnie droższa.
  15. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. § 4, ustęp 1, punkt 6: W obiektach oraz na terenach przyległych do nich jest zabronione wykonywanie następujących czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji: składowanie poza budynkami w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej materiałów palnych, w tym pozostałości roślinnych, gałęzi i chrustu; http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-10-109-719 W paru wydaniach miesięcznika budowlanego na "M" też znalazłam taką informację.
  16. Składzik na drewno - min. 4 m od granicy działki. Regulują to przepisy przeciwpożarowe.
  17. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?125809-Rekuperator-Jan-Gaz-opinie&p=5816425&viewfull=1#post5816425
  18. Markota

    OSB na dachu - KU PRZESTRODZE!

    Trochę praktyki. Miałam okazję palić kawałki OSB, które mam na dachu jako "deskowanie" oraz równocześnie kawałki (odpady) mojej więźby (impregnowanej!). To i to się paliło. OSB nawet lekko słabiej i wolniej - bardziej się smoliło niż paliło żywym ogniem.
  19. Mam w konstrukcji dachu wystającą na zewnątrz belkę. Jej czoło narażone jest bezpośrednio na opady deszczu i widać, że bardziej chłonie wodę niż pozostałe części belki. Widzę, że czoło belki zrobiło się lekko czarne (grzyb?) Jakie są skuteczne metody zabezpieczenia czoła belki przed wodą? Impregnat i olej - OK, ale chyba nie jako zabezpieczenie czoła. Raczej myślę o czymś w stanie stałym (nie ciekłym) co skutecznie zatrzyma wchłanianie wody (blacha? [tu raczej jednak estetyka nie będzie zachowana], szpachla do drewna?, jakieś impregnaty silikonowe?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...