yazz

Zachęcam do przejrzenia serwisu Onet http://barometr.onet.pl/ Przykładowo dla zainwestowanego 1000 zł, 12 miesięcy temu: Arka BZ WBK Zrównoważony FIO 23,5000 (Rentowność nominalna (%) ) 186,7334 (Zysk efektywny (zł)) Fundusz nie gwarantuje 7 % To moja obserwacja z czasów kiedy giełda nie miała dobrej passy, a mimo to na funduszu zrównoważonym można było zarobić 7% w stosunku rocznym. Jak widać z przykładu, obecnie jest to nawet 18,67% (po odjęciu wszelkich opłat) - ale trzeba pamiętać, że teraz giełda ma hossę a struktura portfela takiego funduszu to 10-65 % akcje, pozosałe % to obligacje/bony skarbowe. ps. nie jestem żadnym doradcą finansowym i nie biorę odpowiedzialności za Wasze pieniądze zainwestowane pod wpływem moich wypocin

Jeśli chcesz mieć gwarancje zysku to lokata/obligacje... Wiadomo, że inwestycje z największą stopą zwrotu są najbardziej ryzykowne. Ja wybrałem małe ryzyko z raczej pewnym zyskiem w dłuższej perspektywie - fundusz inwestycyjny zrównoważony. Swoją opinię opieram na http://barometr.onet.pl/bd7 i długiej obserwacji rynku. Banki teraz oferują bezpłatne przewalutowania. Ryzyko zawsze będzie istniało, w tej czy innej formie - trzeba je tylko minimalizować

Ja mam podobną sytuację, sprzedaję mieszkanie ale ponad połowa kwoty z mieszkania idzie na Fundusz inwestycyjny (min. zysk 7% rocznie) - lokata długoterminowa, na dom i zakup działki wziąłem 100% kredyt hipoteczny na 30 lat. Moim zdaniem jest to optymalne wykorzystanie środków, ponadto mam zabezpieczenie w razie kłopotów finansowych. W pesymistycznym wariancie kredyt spłacę w 15-20 lat, w optymistycznym po 10 latach Zastanawiałem się nad wynajmowaniem mieszkania ale tak jak napisał M@riusz_Radom, jest to bardzo ryzykowne. W końcu zdecydowałem się na sprzedaż i kredyt (CHF 3 %), niech pieniążki też trochę popracują

Dzięki, czyli jednak nie wywinę się od opłaty, na szczęście nie będzie to duża kwota ...

Witam, potrzebuję porady, bank udzielił mi kredytu 100% na zakup działki i budowę domu. Do wniosku o wpis hipoteki dołączyłem wszystkie oświadczenia banku w tym zaświadczenie, że kredyt jest na cele budownictwa mieszkaniowego. W pierwszym piśmie Sąd wezwał mnie do zapłaty za wpis hipoteki, odwołałem się zgodnie z Rozp. Min. Spraw. z 30.6.1998 r. [Dz.U.98.87.554] i wniosłem o zwolnienie z tej opłaty. Po kilku dniach dostałem pismo cyt: "Na podst. art 208 par. 1 pkt 5 kpc w zw. z art 13 par 2 kpc Sąd Rejonowy wzywa do przedłożenia odpisu umowy kredytowej obejmującej wierzytelność hipoteczną i wskazanie, w jakiej części kredyt został przeznaczony na zakup działki /co wynika z oświadczenia banku kredytującego/ - w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego wezwania, pod rygorem przyjęcia, iż całość kredytu przeznaczono na zakup działki" Ręce opadają, kompletnie tego nie rozumiem. Dlaczego działkę traktują rozłącznie, przecież działka i dom jest składnikiem budownictwa mieszkaniowego. Jestem pewien, że Sąd teraz wlepi opłatę za działkę ... ale czy ma rację, przecież kredyt przyznany został na całość i hipoteka jest zabezpieczeniem całości, dlaczego Sąd chce to dzielić i czy ma prawo ? Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdr. Yazz