menija

a oto góra...

i jeszcze to: miejsce na auto

powolutku wychodzi dom z ziemi... wiatrołap widok na hol:)

zaczęło do mnie docierać...że to nie jest zwykły remont niektórym jednak odrobina więcej piachu podpasowała:-) nasza dalsza część ogrodu...punkt centralny satnowi sosenka samosiejka

Musielismy trochę zmniejszyć skarpę, co bym wychodząc z salonu nie zetknęła sie z naszym klifem.

Czuję się tak jakbym stawiała nowy dom, sama nie wiem dlaczego? Ekipę budowlaną mamy naprawdę bardzo fachową, chłopaki uwijają się i nie robią fuszerki... a oto salon:-)

tak wyglądał zimą

Witam Mamy w planie zakup i remont starego poniemieckiego bliźniaka. Był to dom mojej babci, więc także z sentymentu nie chcemy aby dostał się w obce ręce. Jesteśmy w trakcie załatwiania kredytu- mamy nadzieję, w lipcu zacząć remont:) acha, jeszcze tylko musimy go kupić...