Witam, mam mały dylemat. Podczas budowy domu wybudowano komin w ścianie pomiędzy częścią parterową, a piętrem. Komin jest od części fundamentowej do połowy piętra z cegły pełnej łączonej "na przekładkę"z resztą ściany, a dalej jest z cegły białej bez "przekładki" . Komin ma ok 6m wys. Zamieszczam zdjęcie z piwnicy widać na niej część kominowa. http://i.imgur.com/pt2QIHD.jpg Chciałbym zamontować piec 15kW z podajnikiem, gdzie potrzebny będzie komin fi160/fi180, z pomiarów w piwnicy komin na fi 160 więc by uszedł. Średnica byłaby odpowiednia, ale biała cegła się nie nadaję. Zastanawiam się nad takimi rozwiązaniami: 1. Zburzyć część wapienna i zastąpić ją cegłą lub klinkierem (najmniej inwazyjne) 2. wstawić metalowe wkłady kominowe (mała wytrzymałość) 3. zburzyć komin i postawić systemowy np. Leier'a tak jak zalecają nie połączony ze ścianą z zachowaniem dylatacji( i tutaj obawiam się o rozjechanie ścian). Osobiście nie widzę przeszkód łączenia komina z resztą ściany, nie powinno być takich ruchów ściany, aby uszkodzić bloczki keramzytowe, ale producent jak pisze tak powinno się zrobić aby mieć gwarancje. Będę wdzięczny za każde podpowiedzi.