Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

iga9

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 411
  • Rejestracja

iga9's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

10

Reputacja

  1. Szukam już drugiej lodówki do domu. Miałam Samsunga no frost - bez luki 5cm po bokach (było po 2 cm) = wynik duża awaryjność. Były już 3 naprawy -koszt jednej 300-400 zł. Także mam uraz -choć nie twierdzę, że prawidłowo ustawione są dobrym sprzętem. W każdym razie noszę sie teraz z zamiarem wymiany lodówki i prawdopodobnie przebudowy kuchni dot.powiększenia miejsca na lodówkę. Moje typy: Electrolux EN3853AOW Bosch KGN39VW30 LG GC-399SQW Oprócz wyglądu Bosch spełnia wszystkie moje wymagania. ALe nie znam tych lodówek. Warto inwestować w Boscha zamiast w te dwie pozostałe marki? Są jakieś lodówki LG białe ze sporym zamrażalnikiem i no frost?
  2. Ja mogę wam tylko napisać, że 4 rok użytkuję nowoczesny model Helvetii w czerwonej skórze i jest cały czas super. Wygląda jak nowa. Wszyscy ją kochają. Czasem służy gościom jako mebel do spania i wszyscy są zadowoleni. Także polecam.
  3. To może wykonać tylko dobry fachowiec. Zrobiłam u siebie taki brodzik z białej mozaiki. Wyglądał super, woda nie stała. Ale po 4 latach wymieniłam na płaski zwykły brodzik + mini remont kabiny, bo musiałam dorobić murek. Niestety nie dało się doczyścić fug, przy tak twardej wodzie jak nasza. No chyba, że osuszałabym brodzik po każdym myciu, ale jak dla mnie to paranoja. Jak komuś zależy na praktycznym i łatwuym w utrzymaniu czystości rozwiązaniu to bólem serca przyznaję - brodzik wygrywa. A jak robiłam łazienkę to nie chciałam słyszeć o brodziku
  4. iga9

    Kostka Rubika

    He he - coś widzę, że z czytaniem są problemy Mohag - co by ci tu doradzić - no ja bym dała brodzik teraz... Np. u rodziców robiłam ostatnio remont łazienki i dałam duży prostokątny brodzik obudowany płytkami - w takiej "murowanej" kabinie wyłożonej na ścianach płytkami właśnie. I wyszło super - na razie 6 miesięcy użytkowania i złego złowa nie powiem. A u mnie już gorzej. Jak mam było w moim dzienniku (ta niebiesko - biała łazienka). Od początku było skopane więc w sumie może niepotrzebnie straszę, ale... Jeżeli w domu jest twarda woda to należy się spodziewać osadzania się kamienia. Ceramika i akryl brodzika jest w jakiś sposób zabezpieczona i łatwiejsza do czyszczenia. Brodzik to raczej powierzchnia pozioma (jak np. brzeg umywalki, gdzie leży mydelniczka) więc krople wody na nim stoją. No i o ile same płytki jakoś łatwiej utrzymać w czystości to fuga na brodziku jest już w tym zakresie koszmarem. Ja mam brodzik wyłożony białą mozaiką i białą tanią fugę + bardzo twarda woda. A że mozaika to i fugi sporo. Obecnie w wielu miejscach fuga jest już żółtawa (kamień) i żadne środki + czyszczenie nawet szczoteczką do zębów nie pomagają Zrobienie czegoś z tym fantem to będzie nasz pierwszy remont. Może po protu lepsza fuga by rozwiązała problem - czytałam kiedyś o czymś takim - chyba nano fuga (taka do stosowania na basenach). Druga rzecz to szklane drzwi do kabiny. Zamontowano mi je tak, że jest mniej niż 1 mm przerwy od murka brodzika = jak woda z nich ścieka to dolna krawędź "stoi" w wodzie = osadza się kamień, który trudno wyczyścić. "Luka" powinna być większa. I jeszcze jedno - odradzam wykładanie takiego brodzika ciemnymi płytkami z ciemnymi fugami. Bo osad z mydła + kamień zaraz załatwi je na biało Oczywiście jak się codziennie czyści prysznic + wyciera do sucha to byłoby łatwiej - ale ja do takich czyściochów nie należę i sprzątam łazienkę raz w tygodniu kompleksowo Mam nadzieję, że nie zanudziłam, nie zaśmiecam i wyjaśniłam dość obrazowo
  5. iga9

    Kostka Rubika

    No coś ty No może trochę Och - w Turcji jeszcze nie byłam W każdym razie liczę na foty po twoim powrocie Bo zapowiada się bosko A co Rubika - fajne to rozwiązanie na prysznic. To sa chyba kafle ze szkła na malowanej ścianie co? Ciekawe z czego podłoga... A jak ty planujesz? Brodzik? Płytki? Bo ci powiem, że u nie - zapewne z powodu szajsowatego wykonania i szajsowatej fugi - brodzik z płytek (mozaika) nie sprawdził się zupełnie. Inaczej bym to teraz rozwiązała...
  6. iga9

    Kostka Rubika

    Ale ci się upiekło z pytaniami Ale i tak rozczuliły mnie te kropki wycinane w foli na okno Ale wiesz - od razu pomyślałam, że to idealne rozwiązanie Ale - Wow - 3 miesięczny rajd! A z przyczepą - na pole namiotowe? Zazdroszczę. I powiem, że nie dziwię się twoim wyborom. Ja tam też zamieniam nowe meble na podróże I wcale nie żałuję. Nawet jak mi mówią, abym nie narzekała, że mam najtańsze plastikowe meble na tarasie, brak lamp itp., skoro sobie wyjeżdżam do Azji np. Jak tylko się przeprowadziliśmy i "skończyliśmy" budowę to zaczęliśmy znowu jeździć - i znowu poczułam się w sowim żywiole A wybierasz się do Portugalii? Bo jak tak to ja poproszę o zdjęcie z Cabo de Roca- to moje najukochańsze miejsce (nawet ślub tam brać chciałam ). Polecam! A pobliskim miasteczku jest muzeum sztuki nowoczesnej gdzie stojoą oryginalne puszki Cambella - Warhola (przynajmniej stały parę lat temu ) Ech - pobudziłaś mi wspomnienia - nie ma co
  7. iga9

    Kostka Rubika

    Bosh - jak ja to znam Pocieszę cię, że ja byłam na miejscu a mam jeszcze gorsze skuchy w łazienkach... Po prostu nie możesz 24h siedzieć z facetem, który przykleja płytki! O później masz wybór - skuć to co przykleił albo zostawić... I ja np. cześć skułam a część zostawiłam, bo inaczej musiałabym 4 tyg. czekać na dostawę nowych płytek... A u ciebie jest miód malina - więc na prawdę PRZESTAŃ TU MARUDZIĆ no! Ale ci powiem, że ta wanna pod oknem odważna jest dla mnie Ta biała łazienka boska - cle to chyba jakiś corian, czy cuć , z którego zrobili umywalką i wannę. płytkami się takiego efektu nie osiągnie. No ale ciekawam tego twojego pomysłu na łazienkę w przyziemu - ciekawa... A wkleiłaś foty na realizację zabudowy kominka w twoim Rubiku? Bo zabudowa faktycznie cudo. A wiem co cho chodzi, bo większość obudów komina też przyprawia mnie o zgrzytanie zębów Tylko pytanie techniczne - gdzie ty masz te "kratki" którymi się wydobywa ciepło? Postawiliście tylko na przednią szybę kominka? A w ogóle masz jakieś wyprowadzenie ciepła z kominka do ogrzewania góry, czy nie robiłaś tego? Sam wkład kominkowy zresztą masz bardzo ładny - jaka to firma? No i jaka farba pomalowane są ściany? Bo to zmywać dać się musi chyba nie? Ale cię zarzuciłam pytaniami
  8. Aaaaaaaaa tak sobie czasami zaglądam Zbieram u was na forum energię i motywację na dalsze upiększanie
  9. He, he - a ja też sobie obejrzałam wszystko - a co! No i top 10 zdobyła u mnie twoja kuchnia, w tym okap i ten czarny stół No i stalowa balustrada - prawdziwe cacko - taka piękna geometryczna forma i dzieli przestrzeń. Kiedyś też sobie taką zrobię! Pozdrawiam
  10. iga9

    Kostka Rubika

    Niezłą ty masz kolekcje tych fotek Niektóre już sama wypatrzyłam. Ale u mnie ogrzewanie podłogowe więc ni chce brać nić "stojącego" na blacie. Ale piękne formy maja te stoliki - kurka... O kompromisach nawet mi nie mów Ale wiesz - 1. lepiej mieć możliwość mieszkania z Kimś i iść na kompromisy niż mieszkać samemu , 2. lepiej iść na kompromisy finansowe, ale mieć swoje miejsce na ziemi Aż sobie normalnie wróciła to twojego "kończącego" posta i się uśmiecham pod nosem, że jednak - wróciłaś do swojego wątku
  11. iga9

    Kostka Rubika

    Wiedziałam, że mnie nie zwiedziesz! Twoje tapety mi się podobają bardzo a bardzo. Widać, że się lubisz pobawić we wnętrzach. Więc mi nie marudź tylko się bierz za upiększanie. !!! Ja tam jestem zadowolona - choć z moim zapędem do zmian to już bym zaczęła urządzać na nowo Jak to zawsze z pewnych rzeczy jestem zadowolona bardziej a z innych mniej Pewnych niedociągnięć już się po paru latach nie zauważa.. Ale za to na poddaszu przy skosach dach pracuje i mamy wszędzie na suficie malownicze pęknięcia - czego ty zapewne nie doświadczysz. Co ci mogę doradzić - upiększaj ile się da na początku. po później tak miło się mieszka i nawet stary porysowany stolik kawowy w kolorze nie przystającym do reszty przestaje przeszkadzać tak bardzo A te stoliki co wkleiłaś piękne - ale niestety jak do mnie to też za duże... Szukam i szukam a ideału nie znalazłam. Bo obiecałam sobie kupić lub zamówić u stolarza taki ideał właśnie Tylko z robieniem takich stoliczków na wysoki połysk u stolarza jest problem właśnie...
  12. iga9

    Kostka Rubika

    No nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i nie zajrzeć do ciebie Kuchnia jest na prawdę wspaniała! Zresztą możesz się domyślać jak bardzo mi się podoba Zaintrygowałaś mnie tym stołem... Ale czarnego bym chyba nie zrobiła - mało praktyczny kolor na blat - szczególnie w kuchni W ogóle wszystkie foty obejrzałam - drzwi masz też cacy Pokój dzienny też piękny! Błyszczące białe meble i te cude krzesła przy stole. Wierz lub nie - ale też je rozważałam u siebie Ale i tak najbardziej podobała mi się kolista struktura na ścianie - czy to jest tapeta malowana na biało? Jak się malowało? No i te dotaki - piękna przestrzenna wisząca lampa i ozdoby w czystym szkle na stole - widać, że wszystko dopracowałaś w detalach. Czekaliśmy tu wszyscy, czekaliśmy - aż się doczekaliśmy I się nie zawiedliśmy - a już na pewno ja Pozdrawiam. Będę jeszcze wpadać i podpatrywać P.S. Ja cały czas szukam kawowego stoliczka - biały lakierowany, więc jak ci coś wpadnie w oko to będę wdzięczna za pomysły
  13. Przyjmuję konieczność ręcznej zmiany temp. zasilania. teraz przy ustawionych 45 st. podłoga jest wyraźnie ciepła - co jest bardzo miłe nie powiem Dzienne zużycie gazu musiałabym sprawdzić. A jaki jest standard? (o ile w ogóle da się go podać w przybliżeniu...)
  14. Czujnika na zew. uzależnionego od pogody nie mam. Mam tylko czujnik euroster bezprzewodowy, który jest je na dole w salonie. I na tym czujniku temp. dzienna była ustawiona na 21 st., a nocna na 19.5 st. Obecnie ustawiłam dzienną na 20.5 st ( i tak piec grzeje aż temp. pomieszczenia osiągnie 20.75 st.), a temp. wody w podłogówce na zaworze mam ustawioną na 45 st. Dziś jest ok - choć piec włączył się rano i wyłączył ok. 11.30, a następnie włączył się ok. 17.00 aby znowu dogrzać. No ale przy takich temperaturach jak teraz (ok. -14st. na zewnątrz) ja aż czuję jakie np. parapety są chłodne - zresztą ściany też. To ciepło każdą szparą ucieka
  15. Dzięki za podpowiedzi Temp. wody w podłogówce zwiększam co dzień - teraz jest ustawiona na 40 st. Na razie nie widzę większych zmian. Remontu nie robiłam. Piec sprawdzony w czerwcu. Obecnie kontrolujemy ciśnienie i ew. dolewamy wody do systemu. Nadal nagrzewa się do 20.5 st. i dalej nieaje rady. Fakt jest teraz zimno - wiadomo, że kilku mostów termicznych się w domu nie uniknie. Ale nić od tych 3 lat się nie zmieniło. Podłogówka zostawiona na zaworze otwarta na lato, ale wyłączona funkcja ogrzewania na piecu. Mogły się zaciąć zawory? I jak sprawdzić te przepływy? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...