Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JimmyW

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez JimmyW

  1. Witam Elewacja prawie skończona. Mam dylemat jak poprawić frontową. Na 1 zdjęciu stan obecny. Dwa kolejne to poprawione w paincie Za która opcja Wy obstajecie? Dalej kilak zdjęć pozostałych ścian. Jakbyście mieli uwagi piszcie. Całość na obecną chwile:
  2. Myślę też nad zastosowaniem aranżacji z projektu. Link poniżej http://archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-godecjach-m4f3903fedb4c0 Zastanawiam się czy grafitowe okna nie będą jednak się jakoś gryzły. KolorStudio jeśli znajdziesz chwilę w weekend żeby wrzucić jakieś zdjęcia wrzucić chętnie zobaczę. Jeszcze mam chwilę czasu na wybór elewacji.
  3. Hmm być może i fajnie by to wyglądało ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Podrzuć proszę jakieś foto z realizacji. Myślałem nad czymś w guście http://forum.muratordom.pl/showthread.php?50990-Elewacje-)-zdj%C4%99cia&p=6611717&viewfull=1#post6611717
  4. Witajcie. Czy moglibyście poradzić mi jaka elewację dobrać do mojego domu? Generalnie myślałem o jasnym kolorze + szarości , może jakiś motyw drewnopodobny? Prosze Was o poradę, może macie jakieś fotoinspiracje? Poniżej aktualne zdjęcia. Zdjęcia z 4 różnych stron domu
  5. Jeśli większość domu budujesz za swoje to wzięcie jakiejś jego części nie jest wcale kosztowne. Ja mam lokatę brutto na poziomie 6% (nie będę tu reklamował banku). Myślę, że kredyt jest tańszy. Ubezpieczenia niskiego wkładu nie ma, a z prowizjami też jest różne. Chodzi o to, że lepiej mieć zapas gotówki i kredyt niż ani jednego ani drugiego. Kredyt na 100 tys. a może to być 50 tys., bierzesz na 10 lat i go spłacasz. Kasa przez ten czas leży i procentuje. Na koniec okresu odsetki z lokaty powinny pokryć koszty kredytu. Kasa odkłada się na emeryturę/dla dziecka itp zabezpieczając nam spłatę kredytu którego rata nikomu, kto odłożył kasę na całość domu ,nie powinna mocno obciążyć portfela. Koniec offtowpu
  6. Wg mnie nie warto budować/ kupować dom (mieszkania) ze swoich w przypadku gdy wylądować ma tam całość lub większość naszych oszczędności. Dużo rozsądniej jest wesprzeć się kredytem bankowym. Piszecie, ze kredyt jest problemem w przypadku utraty pracy czy też choroby. Ale co jeśli nie macie oszczędności a zachorujecie? Z czego będziecie się leczyć/utrzymywać w czasie choroby czy też szukania nowej pracy? Czy nie lepiej wziąć 100 tys. kredytu i taką sama kwotę trzymać na lokacie? Nawet jeśli ta lokata będzie niżej oprocentowana (chodź niekoniecznie) to macie fajna poduszkę finansową. Kredyt na 10 lat nie powinien być wielkim obciążeniem a 100 tys. na łatwo dostępnym rachunku to dużo tańsza opcja (koszt wynika z różnicy oprocentowania kredytu i lokaty i może wynosić np. 1% rocznie) niż szybka sprzedaż domu/mieszkania. Poza tym ja, i myślę wielu z Was, dużo spokojniej mogłoby spać wiedząc, że w razie utraty pracy/choroby przez 2-3 lata nic nie zagrozi kredytowi. A jeśli lokata miała by służyć jedynie zabezpieczeniu spłaty kredytu, a nie na życie, to myślę, że i na 5-6 lat spłacania by wystarczyła. Warto się nad tym zastanowić.
  7. W fabrycznej butelce osadza się oliwa z tej samej butelki! Butelka się kończy kupujesz nową. Nie ma żadnych starych osadów. Jeśli jednak przelewasz oliwę z jednej butelki do drugiej to w drugiej zawsze zostanie trochę starej i tym sposobem po kilku dolewkach mogą być resztki oliwy z przed roku czy starszej. Trzeba przed każda dolewką dokładnie umyć butelkę zanim wleje się nowa porcję oliwy. A nie zawsze jest to łatwe do zrobienia.
  8. Witajcie Chciałbym się Was poradzić co do zagospodarowania miejsca tzw mini pralni wydzielonej z części łazienki. Czy wg Was fajnie będzie wyglądać gdy całość tą zamknę jakąś roletą a w miejscu na szafę stanie taka ale bez frontów? Załączam zdjęcia projektu i realne. Podaje tez link do mojego wątku z łazienkami. [ATTACH=CONFIG]221236[/ATTACH] i teraz: Doradzcie coś proszę. LINK do Wątku z szerzej opisanym problemem: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?204138-Pro%C5%9Bba-o-aran%C5%BCacje-%C5%82azienek-)&p=6194616#post6194616 Pozdrawiam
  9. Minął rok a my wciąż nie mamy skończonej łazienki I tutaj znów pisze do Was z prośbą. Wciąż nie mamy szafy na brudy, chemię itp. Może najpierw pokażę jak to miało wyglądać na projekcie żeby nie szukać a później dam aktualne zdjęcia "problematycznego" miejsca. [ATTACH=CONFIG]221236[/ATTACH] i teraz: Kwestia do rozwiązania są dwie: 1) Czy robić szafę zamkniętą czy może wygodniej będzie korzystać z otwartej a zamknąć całą ta część pomieszczenia jednocześnie zakrywając pralkę i piecyk. Jeśli zamknąć, a ku tej opcji się skłaniam, to czym można by to odgrodzić żeby wyglądało schludnie i było przewiewne (obecność piecyka ), może jakaś materiałowa roleta rzymska? 2) Czy macie pomysł jak tą część zagospodarować sensownie? Głębokość wnęki to aż 65 cm więc wygodne byłyby szuflady przynajmniej do wysokości do której można by z nich korzystać, wyżej półki. Pozostałe wymiary to ( dolna część 65 cm szerokość i 118 cm wysokość i górna 72 cm szeroka i 136 wysoka) Sam skłaniałbym się do zrobienia szuflad na brudy w dolnej części (węższej) i półek w wyższej w której trzymalibyśmy ręczniki (czyste), chemie, i zapas papieru. Całą wnękę odizolowałbym jakąś kurtyną i wtedy nawet stojący luzem mop nie szpeciłby. Ewentualnie znaleźć miejsce na niego w szafie? Poradźcie coś proszę. Pozdrawiam
  10. JimmyW

    szczyty kiczu i kuriozum

    Wg mnie jest to jeden z ciekawiej pomalowanych bloków w Kielcach. A tej części Kielc napewno przyda się troche ciepłych kolorów
  11. Ślicznie i luksusowo Może byście tak założyli swój dziennik ? Wierze ze mielibyście wielu czytelników chętnie zobaczę resztę pomieszczeń
  12. Niestety brakowało mi wiedzy. Nastepnym rzem bardziej będę pilnował fachowców. Mam nadzieje, że mój nauczy sie i juz nikomu takiego babola nie zrobi.
  13. Dziękuje za rady. Może ktoś przeczyta to zanim do podobnej sytuacji doprowadzi. Aktualni jestem po delikatnym testowaniu brodzika z deszczownica juz na człowieku Wcześniej testowałem na słuchawce z na maksa odkręconą zimna woda – brodzik nie nadążał odprowadzać wody. Aktualne testy były na deszczownicy i ciepłej wodzie (ma niższe ciśnienie) i brodzik dawał sobie rade. Nawet na słuchawce z prawie do końca odkręconą ciepłą wodą nadąża. Zasilikonuje go mocniej i na razie na tym pozostanę. Jak będzie trzeba kuc to się skuje. Na razie mam dość rozgardiaszu po półrocznym remoncie mieszkania Życzę bardziej rozgarniętych fachowców reszcie forumowiczów 
  14. Nie wiem jakiego typu miał tą rurę Spiro ale widziałem jak zrobione to było w drugiej łazience gdzie było dojście i gdzie po mojej uwadze założył gumową redukcję. Nie widziałem jednak jak to wymieniał i jaka harmonijka była. Wiem, że wcześniej była na sile wciśnięta w rurę odpływowa, tzn. w bardzo dużej ilości wepchnięta.
  15. Czyli kret odpada Uwierz. Napisałem w moim pierwszym poście „Glazurkarz z informacji jakie od niego uzyskałem połączył syfon harmonijką bez redukcji a jedynie nawciskał harmonijki do drugiej rury.” Czyli jeśli to to bez skuwania się nie obędzie?;/ No to wychodzi ze mam ten sam z tym ze zamiast 70 mam 80tke syfon w standardzie Tez mi sie wydaje ze to nie wina syfonu a złego podpiecia
  16. Zlewanie resztek do muszli mogło spowodować ze z prysznica woda schodzi słabiej?
  17. I o tym myślałem. Ale nie był on używany a glazurkarz z tego co widziałem po muszli klozetowej to właśnie tam zlewał rożne rzeczy. Myślałem nad zastosowaniem Kreta ale jeden z hydraulików postraszył mnie ze może wyżreć rurę jeśli ta harmonijka była chińska i lipna Radzili mi spróbować gumowej przepychaczki takiej jak do kibla, ewentualnie sprężarką spróbować przeczyścić. Sam nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj stolarz który robił mi szafę jak mu o tym opowiedziałem sugerował że będzie trzeba wszystko skuwać a koszty będą na poziomie 2-3 tys o ile nic typu brodzik się nie uszkodzi co zwiększy jeszcze koszt. Dziś postaram się zrobić zdjęcie ale samo zdjęcie niewiele pewnie ukaże bo problem jest przykryty brodzikiem.
  18. Moj temat spada, nikt nie udzielił porady wiec może tutaj więcej osób zagłada Mam problem z odpływem wody z brodzika. Jeśli ktoś mógłby mi udzielić porady to zapraszam do tematu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?209759-Problem-z-odbiorem-wody-w-brodziku-Sanplasta Pozdrawiam
  19. Witajcie Mam problem z prysznicem. W Brodziku z sanplasta http://www.sanplast.pl/produkty/produkt/4840/z każda chwilą lania wody jest jej coraz więcej tak, że po 10 min jest już prawie 1 cm. Brodzik jest głębokości 1,5 więc wiele czasu do przepełnienia pewnie nie trzeba. Prysznica jeszcze nie użytkowałem. Robiłem jedynie testy które wypadły moim zdaniem bardzo słabo. Woda nie leci chyba z ponad standardowym ciśnieniem wiec chodzi zapewne o odpływ. Syfon był z brodzikiem a serwis zapewnia, że na 3 lata kiedy jest on w sprzedaży nie było z nim problemów. Można wierzyć lub tez nie, jednak nie spotkałem się z negatywnymi opiniami na temat tych brodzików. I teraz trzeba by znaleźć winnego a może nawet bardziej niż winnego przyczynę tego stanu rzeczy. Obawiam się, że korzystanie z niego w tej formie nie przejdzie bo nie po to decydowałem się na niego i wydatki z nim związane żeby ochlapać się na szybko zanim mnie zaleje a i żaden to komfort jak stoi się w wodzie, jak w tanich pokojach noclegowych. Ujście opływu, jak zapewnia hydraulik który przerabiał łazienkę ma spływ na 1,5 %. Ale wydaje mi się że nawet jeśli by miał 0 to i tak woda powinna schodzić szybciej niż aktualnie. Brodzik zamontował glazurkarz. Brodzik jest 1,5 cm nad poziomem płytek. Brodzik przyklejony a na nim układane płytki. Nie bardzo więc jest jak technicznie to zdemontować. Hydraulik zaproponował żeby wykuć płytkę sąsiadującą z brodzikiem bo będzie tak łatwiej. Glazurkarz z informacji jakie od niego uzyskałem połączył syfon harmonijką bez redukcji a jedynie nawciskał harmonijki do drugiej rury. Czy to może być powodem słabszego odpływu? Co innego może być powodem? Niechcialbym kuc łazienki bo dopiero co skończyliśmy ja ale nie widzę za bardzo innego wyjścia. Jeśli jest ktoś Kielc lub okolic i podjąłby się naprawienia tego chętnie wysłucham propozycji na PW. A resztę proszę o jakiekolwiek wskazówki i rady. Pozdrawiam Jakub
  20. JimmyW

    pokażcie swoje salony

    Zakrzów Bardzo ładny salon chcoiaż też jestem ciekw na ile te sofy sa wygodne
  21. A mnie ta kuchnia sie średnio podoba. Minusy to ten słupek "piekarników" Kolor frontów dolnych szafek Podłoga Nie żebym sie czepiał bo pewnie to było życzenie klientów ale poprzednie Pana realizacje znacznie bardziej mi sie podobały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...