Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamsonx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kamsonx

  1. Dziękuje za propozycje rozwiązania problemu. Co do zmniejszenia pracy pompy na grzejniki to niestety nie pomogło, albo efekt był na tyle mały, że go nie odnotowałem. Trochę nie podoba mi się, także opcja z przykręceniem grzejników bo kurcze przecież nie po to wydaje się tyle kasy na kotłownię, żeby później pracowała na pół gwizdka w standardzie. Co do rotametrów - co to takiego? W szafce od podłogówki mam coś takiego jak na załączonym zdjęciu https://1drv.ms/i/s!AqpWJHUyoFOkgagJAzv260X5AL6Vvg (proszę się nie sugerować brakiem rurek bo to zdjęcie z budowy kiedy instalacja była w trakcie montażu ) Podłogówki łącznie jest około 25-30m2.
  2. Pozwolę sobie jeszcze dorzucić swoje spostrzeżenia do tego dziwnego zjawiska. Mój mieszacz ma możliwość przestawienia w tryb "ręczny", więc tak wczoraj zrobiłem na próbę i przekręciłem pokrętło na maxa na niebieską skalę (czyli jeśli dobrze rozumiem, zamknąłem dopływ ciepłej wody, a włączyłem przepływ wody zimnej z "powrotu"). Po tej zmianie obieg grzejnikowy zaczął pracować normalnie, czyli woda nie wychładzała się i grzała jak powinna. Po zmianie z powrotem na maxa na czerwoną skalę (czyli wpuszczenie gorącej wody z pieca do obiegu podłogówkowego) problem powrócił. Natomiast prosiłbym o wytłumaczenie jak powinien działać mieszacz bo u mnie jak jest w mieszaczu ustawiony dopływ ciepłej wody do podłogówki to rura w obiegu podłogówkowym wcale się cieplejsza nie robiła. Czy to jest kwestia tego, że tam jest za wolny obieg i nie wpuszcza tej ciepłej wody tylko ona się cofa??. Przecież za mieszaczem jest pompa, która ustawiona na maxa czyli na III bieg. Pompa na grzejnikach też jest ustawiona na III bieg i w sumie zmniejszenie jej prędkości na I bieg nic nie zmienia. Jeszcze jedno pytanko. Jak dzwoniłem do fachowca, który to robił i powiedziałem mu żeby trzeba to poprawić bo przez to wychładza mi się woda w obiegu grzejnikowym i mam prawdopodobnie duże straty ciepła i marnuję duże ilości gazu (bo przecież piec grzeje na maxa, wydaje mu się, że w grzejniki puszcza temperaturę o wiele wyższą niż tam faktycznie dociera i efekt ogrzewania jest słabszy, więc po pierwsze piec musi dłużej grzać żeby dojść do odpowiedniej temperatury oraz woda na powrocie też wraca zimniejsza i potrzeba więcej spalania żeby ją znowu podgrzać) to on stwierdził, że to nie ma żadnego wpływu na zużycie gazu bo przecież wszystko podgrzane trafia do obiegu i nic się nie marnuje. Czy może ktoś mi to wytłumaczyć jeśli to prawda bo dla mnie to jest kompletna ściema.
  3. Dziękuje jeszcze raz za rady Panowie. Co do zaworu trójgłowego to odnotowałem (chociaż mam o tym blade pojęcia), że bez względu na jego skrajne położenie nie ma on wpływu na obieg grzejnikowy, natomiast w obiegu podłogówkowym działa moim zdaniem poprawnie. Dzwoniłem wczoraj do człowieka, który to wykonywał, zaproponował mi zmniejszenie biegu pompy na obiegu grzejnikowym, ale po zmniejszeniu biegu z III na I nie odnotowałem poprawy. Dorzucam zdjęcie tego osprzętu, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś uwagi to będę wdzięczny. https://1drv.ms/i/s!AqpWJHUyoFOkgagH4xoqKvAnhusuTQ
  4. Moje niedopatrzenie, skupiłem się na tym co według mnie jest problematyczne, nie sądziłem, że coś innego może mieć na to wpływ. W każdym razie sytuacja jest taka, że rura już za sprzęgłem jest gorąca ale już przy trójniku rozdzialającym obiegi robi się chłodniejsza. Po rozdzieleniu obiegów: - na obiegu grzejnikowym jest już chłodniejsza przed pompą, - na obiegu podłogówkowym zaraz na trójnikiem jest mieszacz więc tu oczywiste, że temperatura spada, dalej jest pompa także i w tym obiegu. Tylko dziwiło mnie to dlaczego rura się ochładza na obiegu na grzejniki skoro tam nic nie ma tylko trójnik po drodze, ale wychodzi na to, że rzeczywiście cofa się ochłodzona woda z mieszacza i dostaje się do tego obiegu tylko czy mieszacz w ogóle powinien pozwolić na taki efekt, być może jest uszkodzony?
  5. Grzejników jest łącznie chyba z 12 więc być może dlatego została zastosowane dwie pompy, na każdy obieg po jednej. Sprzęgło jest na samym początku obiegu na wyjściu z pieca.
  6. Dziękuję za wyjaśnienia. Dodam tylko, że obieg podłogówki także ma swoją pompę, które znajduje się dalej za mieszaczem. Czyli prawdopodobnie woda z mieszacza cofa się na drugi obieg pod wpływem mocy pompki na grzejniki? Może w takim pompka na podłogówkę powinna być ustawiona na mocniejsze obroty? Głupia sprawa, bo to czyste marnowanie gazu, piec traci energię na ogrzanie wody, która po chwili jest ochładzana.
  7. Witam, pragnę zaciągnąć Waszej opinie w niniejszej sprawie. Otóż kwestia wygląda tak: kocioł vaillant podgrzewa wodę, woda wybiega sobie rurką zasilającą i jest naprawdę gorąca, następnie zamontowany jest trójniczek, który rozdziela CO na dwa obiegi: 1.grzejniki i 2.podłogówka. Zaraz za trójnikiem, dosłownie 2cm na obiegu na podłogówkę zamontowany jest mieszacz, który schładza ten obieg do niższej temperatury. Za drugim rozgałęzieniem dla obiegu na grzejniki zamontowana jest pompa. Niby wszystko ok, ale problem polega na tym,że woda biegnąca na pierwszy obieg na grzejniki już w miejscu owego trójniczka i zaraz za nim jest sporo chłodniejsza niż przed trójnikiem. W skrócie - dotykam rurę przed trójnikiem - parzy, dotykam rurę za trójnikiem - jest ciepła ale sporo chłodniejsza. Podkreślam, mam na myśli w tej chwili obieg na grzejniki czyli ten bez mieszacza. Pytanie w tej sytuacji nasuwa się takie - czy to możliwe, że ze względu na bardzo bliskie umiejscowienie mieszacza drugiego obiegu przy rozdzieleniu obiegów, możliwe jest, że ten mieszacz schładza także obieg na grzejniki na który nie powinien mieć żadnego wpływu?
  8. Witam serdecznie, szukam dobrego architekta z Warszawy lub okolic z doświadczeniem w adaptacji projektu domu jednorodzinnego do trudnych warunków gruntowych (grunty nasypowe) oraz z doświadeczniem w projektowaniu płyt fundamentowych. Proszę o pomoc.
  9. Witaj Aktim, mam ten sam problem, grunty nasypowe w Markach. Napisz proszę czy i jak udało Ci się rozwiązać ten problem. U mnie grunty nasypowe są na ponad 5 metrów więc wymiana gruntu odpada. Chcę posadowić dom na płycie ale nie wiem czy to wystarczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...