My z mężem mamy bardzo podobną sytuację z domem na mazurach. Stary dom, grube mury, itp. U nas najpilniejsze zmiany to chyba kominy. Czy można je odbudować bez konieczności jednoczesnej wymiany dachu? Swoją drogą też eternit, ale jeszcze jakoś się trzyma. Jedna belka do wymiany.