Witam,
jeśli chodzi o drewnochron to jest to średniej jakości zabezpieczenie na zewnątrz. Drewno surowe należy zabezpieczyć najpierw impregnatem bezpowłokowym i po przeszlifowaniu dopiero zabezpieczyć środkiem, który również nada mu walory estetyczne. I tak w moim przypadku było ze sztachetami olchowymi. Drewno sezonowane minimum 12 miesięcy pod dachem, złożone wyżej niż 1m nad ziemią. Sztachety impregnowane środkiem o nazwie PENETRIN przez zanurzenie. To zabezpiecza przed sinizną, pleśnią, mchem, grzybem i szkodnikiem. Po wyschnięciu szlif papierem 120 w celu wygładzenia podniesionych "włosków" przez impregnat. Potem malowanie lazurą V33 (lub 3V3, jak kto woli ) z zaznaczeniem, że lazura jest transparentna i uwydatnia rysunek drewna, a więc należy nakładać ją stosunkowo cienko bardzo dokładnie rozcierając. Po wyschnięciu matowienie ponownie papierem 120 i odkurzanie szmatką zwilżoną benzyną ekstrakcyjną. Kolejne malowanie już nieco grubiej jednak z zachowaniem równomierności roztarcia lazury. To minimum dla zabezpieczenia płotu na zewnątrz. Dla pewności zaleca się 3-cią warstwę lazury po uprzednim zmatowieniu.
Zabezpieczenie główne to PENETRIN, a zabezpieczenie powierzchniowe do Lazura z dodatkowym efektem estetycznym. Polecam V33 - mnie nie zawiodł.