Witam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów. Dokładnie przeczytałem wszystkie posty, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Niespełna 2 lata temu wprowadziłem się do nowego domu. Dom bez podpiwniczenia, fundamenty zasypane ziemią, później tłuczeń, kliniec, skoczek i wibrator. Na parterze warstwa sturopianu 2 x 5 cm (łącznie 10 cm). Na piętrze 2 x 3 cm. (łącznie 6). Styropian eps100. Przed wylaniem wylewki na styropian położyłem siatkę. W kuchni, jadalni, łazienkach, przedpokoju jest ogrzewanie podłogowe. Już w ubiegłym roku spostrzegłem, że praktycznie na całej długości sciany w kuchni i jadalni popękał silikon w miejscu zetknięcia podłogi ze ścianą. Podobnie w łazience. Podobnie stało się na piętrze. W łazience na górze również osiadła podłoga około 4 mm. Państwa wypowiedzi dotyczą opadania podłogi na parterze. Jak natomiast rozumieć fakt, gdy zjawisko ma miejsce rówież na piętrze. Nie ma tu chyba wpływu sposób ubicia podłoża pod wylewką. A jeśli nie - to jaka jest przyczyna opadania podłogi. Dodam, że od ubiegłego roku podłoga opadła max. około 5 mm. Serdecznie proszę o pomoc i ewentualne wskazówki. Czy ktoś z Państwa spotkał się z czymś takim? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam wszystkich, którzy dzielą się wiedzą i doświadczeniem.