Cześć Wymysliliśmy sobie z żonką że zamontujemy sobie ogrzewanie podłogowe w pokoju i ogolnie odnowimy te pomieszczenie. Zaczałem od zrywania starych kafli i tu już mam mały problem. Kafle położone/ zatopione są na w zaprawie cementowej gdzie przecinak + młotek lub sam sds nie daje rady. Przez 4 godz. udało mi sie zbić tyle: http://images37.fotosik.pl/1592/ab3e90977485d6afm.jpg"]http://images37.fotosik.pl/1592/ab3e90977485d6afm.jpg[/url].Poprzednio jak zbijałem kafle pod wylewke to w godzine udału mi sie przerobić 10 m, a tu to istna masakra. Kafle trzymają sie dobrze i nie mają zamiaru się oderwać. Poradzci mi, czy istnieje możliwośc zrobienia wylewki samopoziomującej bezpośrednie na te kafle.Czy trzeba cos dawać pomiedzy kaflami a samą wylewką tak by cała wylewka dobrze zwiazała sie z podłożem.