Witam! Muszę prosić Was o pomoc. Sytuacja - dwa mieszkania w budynku, łącznie ok 245 mkw. do ogrzania. Dość dobrze ocieplone. Dotychczas ogrzewane nibe ams10-6,hbs05,smo40 i 100l bufor szeregowo na powrocie +jako szczytowe cerapur smart zsb14c. Tylko ogrzewanie, bez cwu. Problem był taki ,że w jednym mieszkaniu tylko grzejniki w drugim 80% podłogówka + przewymiarowane grzejniki. Wszystko zasilane z jednego rozdzielacza bez mieszaczy. Chciałem polepszyć i rozdzielić ogrzewanie, dodać jeszcze jedną pompę (Panasonic 7kw split). W mieszkaniu gdzie jest większość podłogówki i przewymiarowane grzejniki zainstalowany Panasonic - wszystko ok. W drugim gdzie ogrzewanie jest w oparciu o ams10-6 itd. mam problem. Hydraulik-instalator miał, tylko zmienić ustawienia pod same grzejniki i krzywą , było ustawione - wstępne, grzejniki +podłogówka. To pozmieniał na grzejniki i podniósł temperaturę w krzywej. Temperaturowo w mieszkaniu jest ok. ale pompa teraz startuje z 80% grzeje 20,25 minut i się wyłącza.(Twierdzi że nic więcej nie zmieniał). I tak na przemian z defrostami. Skoczyło zużycie, mnie ciśnienie i wykres jest strasznie szpetny. Nie pamiętam poprzednich ustawień, robiłem to jakieś dwa lata temu. Teraz nie mogę tego ogarnąć. Chcę doprowadzić do tego by pompa pracowała podobnie jak poprzednio - 1:20 do 2h pracy minimum. Nie jestem zwolennikiem huśtawki temperatury. Podpowiedzcie co sprawdzić, zmienić, poprawić. Sytuacja jest przejściowa, w tym mieszkaniu też będzie robiona podłogówka po zakończeniu sezonu ale jeszcze troszkę tego sezonu zostało.