truman20
-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
truman20's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam. Mam w budynku dach pokryty starą papą. Chcę zrobić nowe pokrycie dachu i chciałbym położyć gonty bitumiczne. W związku z tym, że stara papa jest na tyle nierówna i popękana, to muszę ją albo zerwać, albo zrobić nowe odeskowanie na tej starej papie. Zrywanie tej papy starej raczej nie wchodzi w grę, bo ona po 30 latach jest tak zwulkanizowana z tymi deskami, że zerwanie jej graniczy z cudem (poza tym chciałem zrobić nowe pokrycie bezinwazyjnie żeby w razie deszczu nie zalało mi domu). W związku z tym mam pytanie czy mogę na tym dachu przymocować pionowe łaty o zrobić nowe odeskowanie, potem papa i gont bitumiczny? Budynek ma na poddaszu płytę betonową i na niej oparta jest więźba. Oglądałem całą więźbę i jest zdrowa a krokwie są co 80cm. Dach ma 200mkw powierzchni (dwuspadowy) o kącie nachylenia ~30 stopni. Czy te informacje są wystarczające, czy lepiej wezwać fachowca, który oceni stan dachu?
-
Witam. Mam w jednym pomieszczeniu zrobioną*niedawno nową posadzkę - styropian -> ogrzewanie podłogowe wodne -> jastrych 6cm. Muszę podwyższyć ten jastrych o 3,5cm żeby zrównać się z resztą*pomieszczeń w domu i teraz mam pytanie jak to zrobić najmniej inwazyjnie? Oczywiście nie będę niszczył istniejącej wylewki. Pytanie jak to zrobić? 1) Czy jak wysypię kolejny jastrych 3,5cm i na to chcę dać płytki gresowe, to czy nie będzie to zbyt cienka warstwa wylewki i w przyszłości nie rozwarstwi się z dolnym jastrychem i płytki nie zaczną*pękać? 2) Czy pewniej będzie wylać jakąś wylewkę*samopoziomującą z włóknami szklanymi? 3) Czy bezpieczniej będzie dać*siatkę stalową do nowej warstwy żeby nie popękała? 4) Czy jest jakiś*inny szybki sposób na zrobienie tego? Jakieś płyty? Podkłady specjalistyczne? Coś innego? Jak byście to zrobili żeby było dobrze?
-
mikolayi - sprawa jest tak dyskusyjna, że długo by pisać. To jest największym problemem prawa w Polsce, że jest ślepe, ale urzędnicy już nie są ślepi, dlatego taki urzędnik jeden z drugim powinni ruszyć tyłek zza biurka (w moim przypadku nawet nie trzeba się ruszać, wystarczy dostęp do internetu) , ocenić sytuację i stwierdzić dopiero wtedy czy jest potrzeba ruszania całej tej machiny urzędniczej, która generuje kompletnie niepotrzebne koszta dla wszystkich ze stron. Gdyby zobaczyli naocznie mój problem, to sami by się uśmiali z tego, że muszą ruszyć całą tą machinę żebym ja mógł położyć 3 mkw bruku... Dzwoniłem do jednego kierownika budowy, którego znam, to parsknął śmiechem jak usłyszał, że na takie coś trzeba przejść przez cały ten urzędniczy i prawny proces, ale nic więcej nie powiedział, jak tylko to, że nie da się tego zrobić w inny, prostszy i legalny sposób. To w poniedziałek idę do Urzędu Miasta i zażądam koszenia trawnika między moim ogrodzeniem a jezdnią, bo to nie mój teren a nieskoszona trawa mi tam przeszkadza i wygląda ohydnie. Oczywiście nikogo tam ta trawa nie obchodzi oprócz mnie, ale gdybym chciał położyć tam bruk, to nagle wszystkich to interesuje i trzeba poruszyć niebo i ziemię żebym mógł legalnie ten bruk tam położyć - absurd goni absurd. Nie odbierz tego jako atak na Ciebie i Twoje wypowiedzi, ale staram się pokazać absurdalność prawa w Polsce. Bardzo przepraszam za mój Off topic, ale czasem trzeba sprostować coś do końca.
-
Gdzie napisałem, że chcę łamać prawo? Gdybym chciał łamać prawo, to zrobiłbym te 3 metry kostki i nikt by się nie zorientował i nawet by tu mnie nie było, ale nie należę do ludzi, którzy łamią (kulawe zresztą) prawo, dlatego zapytałem czy nie da się*tego zrobić w inny sposób ze względu na trywialną*wręcz sytuację. A kpina jest taka, że koszt obsługi całej sytuacji jest kilkakrotnie wyższy niż koszt samej inwestycji. Wyłożenie podjazdu kostką brukową jest w świetle prawa budowlą, na którą potrzebuję PNB a np, budowa wiaty do 25 mkw na samochód nie wymaga PNB a na logikę to jest budowla z fundamentami, dlatego właśnie nazwałem to kpiną, bo to nie ma dla mnie kompletnie sensu. Jeśli nie ma innego legalnego sposobu, to nie pozostaje mi nic, jak tylko poszukać kogoś, kto zrobi mi projekt. Dzięki za pomoc.
-
Witam. Chciałem zrobić drugi zjazd z drogi na moją posesję. Droga jest gminna, właściwie to małe osiedle domków jednorodzinnych i droga nie jest przejzadowa, tylko dojazdowa, ale gminna. Na mapkach jest jeden zjazd zaznaczony. Chciałem zrobić drugi po drugiej stronie działki od tej samej ulicy w tej samej linii. Od wybudowania domu 30 lat temu w miejscu, gdzie chciałbym zrobić zjazd jest brama, przez którą wjeżdża samochód z opałem, tej bramy nie ma na mapkach nigdzie, bo jest to traktowane jako przęsło ogrodzenia. Między tym wjazdem a ulicą jest 70cm trawnika na szerokość i ten trawnik ciągnie się wzdłuż płotu. Chciałem tylko te 70cm x 2,5m trawnika zamienić na kostkę brukową i dowiedziałem się, że potrzebuję na to projekt i pozwolenie na budowę. Zatkało mnie... Żeby zmienić 3m kwadratowe trawnika na 3m kwadratowe kostki muszę wydać minimum 1000zł i biegać po urzędach? Czy to nie jest jakaś kpina? Nie da się tego jakoś pominąć?
-
Czy warto gruntować ściany po ociepleniu przed tynkiem
truman20 odpowiedział dariusz_s → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Witam. Ja mam pytanie odnośnie gruntowania warstwy zbrojonej. Od 12 listopada zbroimy siatką styropian. Najpierw zatopienie siatki a w tym tygodniu od poniedziałku zaciągaliśmy drugi raz klejem w celu wyrównania warstwy zbrojeniowej. W najbliższą sobotę chcielibyśmy zagruntować całość gruntem. Mam jednak wątpliwości, gdyż warstwa kleju nie jest dokładnie wyschnięta. Nawet warstwa kładziona w poniedziałek ze względu na ogromną wilgotność powietrza nie jest sucha (jasnoszara). Jest twarda, ale ma ciemny "mokry" kolor, tylko miejscami gdzie było cieniej kleju już jest sucha jasnoszara. Wątpię, że do soboty wszystko wyschnie do jasnoszarego koloru, dlatego mam pytanie czy taką powierzchnię mogę zagruntować? Czy woda, która jest jeszcze zawarta w tym kleju nie wpłynie negatywnie na warstwę gruntu? Czy muszę czekać aż warstwa kleju całkowicie wyschnie i zwiąże? -
Witam. Robiliśmy przebudowę domu i jedna ze ścian zewnętrznych stała się ścianą wewnętrzną. Ściana ta jest wyłożona płytkami klinkierowymi, nie chciałbym tego zrywać, tylko pomalować na jakiś kolor robiąc efekt pomalowanej cegły. Płytki są lekko chropowate i półmatowe. Czy mógłbym je pomalować zwykłą farbą emulsyjną, lateksową do wnętrz po wcześniejszym zaimpregnowaniu unigruntem?
-
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Działaaaa! Jednak dobrze podejrzewałem. Nad pompą zbierało się powietrze i sama pompa też była zapowietrzona, pomógł dopiero odpowietrznik w tym miejscu. Mam jeszcze jedno pytanie. Zastanawiam się czy w miejscu dużej czerwonej kropki nie dać zaworu zwrotnego. Tłumaczę dlaczego: jak udało mi się uruchomić wczoraj cały układ, to na początku rura z powrotu podłogówki była jeszcze zimna/letnia natomiast rura z zasilania zaworu mieszającego zimną wodą była gorąca. Była gorąca dlatego, że pobierała wodę ze starej instalacji bo miała bliżej i łatwiej niż pobierać z powrotu podłogówki. Co o tym sądzicie? To powinno działać, bo jeśli zawór mieszający pobierze gorącą wodę z pieca, to otworzy się zawór zwrotny i nadmiar wody wpuści do starej instalacji a jak zawór mieszający będzie pobierał wodę tylko z powrotu podłogówki, to będzie zawór zwrotny zamknięty i woda poleci z powrotu podłogówki żeby nie brał mi cały czas ze starej instalacji.
-
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Tak, wiem, ale to nie chodzi o samą pompę, tylko o ten odcinek nad pompą, który jest podkową bez odpowietrzenia i tam na pewno zbiera się powietrze. -
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Jestem na wyjeździe dzisiaj, więc zdjęcie wieczorem zapodam. Chociaż mój schemat odzwierciedla identycznie podłączenie jak rurki idą przy piecu. Dzisiaj rano jeszcze byłem w kotłowni i naszła mnie pewna myśl. Możliwe, że macie rację, że układ się zapowietrza. Dokładnie w miejscu nad pompą zasilającą podłogówkę. Nad pompą jest łuk 90' potem jest zawór kulowy półśrubunkowy (na tym śrubunku odpowietrzyłem tę część układu) potem znowu jest łuk 90' i rura zasilająca schodzi w dół. Odpowietrzenie go tylko na śrubunku może nie wystarczać dlatego kupiłem już dzisiaj rano trójnik i odpowietrznik automatyczny i zamontuję go w najwyższym punkcie nad pompą z podłogówki i zobaczymy co się stanie. A doszedłem do tego tropem głośnej pracy pompy. Wyczytałem w internecie, że głośna praca pompy może być spowodowana zapowietrzeniem układu i samej pompy. Pompa to WILO Yonos Pico i po włączeniu pracuje zdecydowanie za głośno. Wieczorem wlutuję odpowietrznik i napiszę co się stało. -
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Małe sprostowanie - ten zawór to termostatyczny zawór mieszający, jest on zaraz nad piecem i jak go złapię, to jest tak ciepły jak rura wylotowa z pieca do drugiej pompy zasilającej grzejniki i ta temperatura na pewno jest wyższa niż 43'C, dlatego podejrzewam, że ten zawór jest cały czas zamknięty z powodu jego nagrzania. Jako, że rura z powrotu do tego zaworu jest do niego podłączona, to na krótkim odcinku przy tym zaworze też ta rura jest ciepła i podejrzewam, że on się nie otwiera, bo cały jest nagrzany do około 45-50'C. Gdyby to był zwykły zawór mieszający, to nie powinno być takiego problemu. Czy bliskość pieca może mieć aż taki wpływ na jego działanie? Listwa rozdzielacza ma automatyczne odpowietrzniki, więc raczej jest odpowietrzona. Rurek na podłogach jeszcze nie ma, podłączyłem do rozdzielacza kilkumetrowy kawałek PEXa do jednego obiegu w celach testowych. Próbowałem, nic to nie zmienia. Właściwie efekt był zły, bo przy wyłączonej drugiej pompie i wyłączonym wentylatorze, temperatura pieca szybko rosła aż do ok 60'C, więc ten zawór mieszający był jeszcze bardziej nagrzany... -
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Obojętnie w jakiej pozycji jest pokrętło na zaworze mieszającym, to nie ma żadnej zmiany działania układu. Dołączam schemat z podłączeniem zaworu mieszającego, jest na nim taki schemat jak narysowałem, więc podłączony jest raczej poprawnie.
-
Problem z zaworem trójdrożnym - zbyt blisko pieca?
truman20 odpowiedział truman20 → na topic → Ogrzewanie
Stary kocioł z podajnikiem na eko-groszek nam przerdzewiał. Kuzyn ma zakład spawalniczy i pospawał mi nowy piec i przy okazji wiedząc, że będę miał dwa obiegi zasilania CO, wspawał mi dwa wyjścia zasilające z kotła. Dołączam schemat:
-
Witam. Dobudowaliśmy kilka pomieszczeń do istniejącego domu. W tych pomieszczeniach jest ogrzewanie podłogowe i tylko podłogowe. Do rozdzielacza podłogówki doprowadzona jest całkiem nowa nitka zasilająca oraz nitka powrotu do istniejącego już kotła. Mam piec na eko groszek ze sterownikiem i palimy bez przerwy przez cały okres grzewczy. Na górze kotła są dwa wyjścia, jedno wyjście zasila starą część budynku - pompa na zasilaniu, instalacja tylko grzejnikowa z rozdziałem górnym bez zaworu trójdrożnego. Drugie wyjście zasila rozdzielacz z podłogówki do nowej części. Od razu nad piecem na wyjściu jest zawór kulowy, następnie zawór trójdrożny a za nim pompa. Skończyłem robić instalację i chciałem uruchomić dzisiaj nową pompę i sprawdzić czy podłogówka działa w nowej części domu. Niestety zawór trójdrożny nie puszcza w ogóle wody. Jest całkowicie odkręcony na pokrętle, ale rurka wylotowa nad pompą jest zimna, tak jakby w ogóle zawór trójdrożny nie przepuszczał wody z pieca ani z powrotu. Nie mam termometru na powrocie kotła, ale rura z powrotu na wlocie do zaworu trójdrożnego jest letnia, więc powinien brać wodę z powrotu, ale tego nie robi. Na piecu ustawiona jest temperatura 50'C a zawór trójdrożny ma max 43'C. Czy jest taka możliwość, że zawór trójdrożny będąc bardzo blisko wylotu z pieca może być nagrzany do temperatury powyżej 43'C i nie przepuszcza wody nawet z powrotu? Jeśli są pewne wątpliwości, to proszę o pytania, postaram się odpowiedzieć.
-
Witam. Według projektu jako dach została wylana płyta żelbetonowa i na niej miał być betonowy dach ze spadkiem 2%. Po wylaniu płyty betonowej zmieniliśmy zdanie i zrobiliśmy da tej płycie dach drewniany ze spadkiem 8%. Jesteśmy przed deskowaniem i układaniem ocieplenia z wełny mineralnej na tej płycie. Moje pytanie brzmi czy używać do tego jakichś folii? Czy potrzebna jest folia na stropie betonowym pod wełną czy folia na tej wełnie? Wełna oczywiście ma docelowo leżeć na tej płycie pod drewnianym dachem. EDIT: Błędny dział. Prosiłbym o przeniesienie do działu "Izolacje".
