Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bjakbeata

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O bjakbeata

  • Urodziny 21.03.1989

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gdańsk
  • Kod pocztowy
    80-001
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

bjakbeata's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wczoraj wróciliśmy do domy u o 1 w nocy. Zdjęliśmy żeliwne kaloryfery.... 3 chłopa nie mogła ich udźwignąć. Niestety zepsuło mi się wejście do kabelka od aparatu, wiec zdjęcia wrzucę dopiero jutro. Uzgodniliśmy już, że przenosimy kuchnię od jednego przechodniego pokoju i z kuchni będzie się wchodzić do salonu. Będzie to przedzielone wyspą kuchenną więc mam nadzieję że nie będzie to mocno uciążliwe. Poniżej orientacyjny plan mieszkania: Przerabiany w paincie ale wiadomo o co chodzi. Początkowo miały być tak jak na rysunku 1. Będzie jak na rys. 2
  2. pierwszy dzień przebudowy i pierwsze schody i porażki. 1. Ścianka która miała być działowa (tak zapewniali właściciele) okazała się konstrukcyjna... Jak podzielimy teraz pomieszczenia nie mam pojęcia, tym bardziej że wszystkie pokoje są przechodnie. Miał być po środku salon a z niego przejście do dwóch sypialni z obu stron. a teraz zostaliśmy z malutkimi pokoikami i jednym salonem na ich końcu.... :mad::mad: Jestem wściekła... 2. Dziś w OBI zakochałam się w bambusowych deskach, były w promocji, były ładne, pan zapewniał że nie trzeba kleić i takie tam srutu tutu. Jakież było nasze zdziwienie gdy za parę godzin w Castoramie te same deski miały naklejkę: WYMAGA PRZYKLEJENIA DO PODŁOŻA..... Myślałam że zejdę na zawał. Podłoże plus kleje do tych desek kosztują drugie tyle co deski!!! Wróciliśmy do OBI a z racji dzisiejszych meczy w Gdańsku przejazd z zablokowaną ul. Kościuszki nie należał do najprzyjemniejszych Panie w OBI nawet nie skomentowały, usunęły fakturę oddały pieniądze i nawet nie przeprosiły. Jak sobie pomyślę że pan jeszcze polecał płyty pod te deski to mnie kur...ica. splotu słonecznego łapie! . Żal, po prostu żal!! Stracony dzień i zero efektów z pracy. I tak oto musieliśmy zwrócić deski i inne zakupy i chyba nigdy już tam nie wrócę. Po prostu porażka!!! Pocieszyłam się przez 3 godziny bambusowym parkietem i wróciłam na ziemię. Ot taki fajny pierwszy dzień remontu....
  3. No i zaczęło się. Po 7 miesięcznym oczekiwaniu na zakup mieszkania udało się! : 7 miesięcy walki między rodzeństwem którzy nie chcieli się dogadać (sądzili się 5 lat)- opłaciło się, ale, było to ciężkie 7 miesięcy zwodzenia nas że wyrok będzie za tydzień, za dwa tygodnie, potem że w marcu już napewno, potem że w kwietniu.... Mamy czerwiec i ufff... w końcu podpisaliśmy umowę. Państwo sprzedający mający miny jak cytryny i nie patrząc na siebie w ogóle podpisali umowę notarialną i dziś odbieramy klucze... Dzisiaj Bank wypłacił nam kredyt. Wierzę że było warto czekać i inwestycja się opłaci. Najważniejsze atuty zakupu: Kredyt udzielony w RnS Mieszkanie w centrum Gdańska Mimo że to centrum, jest bardzo cicho Mieszkanie w kamienicy, czyli to co lubię najbardziej- latem przyjemny chłodzik dzięki grubym ścianom z cegieł/ a zimą bardzo ciepło,( w styczniu mimo że państwo nie ogrzewali mieszkania było 13 stopni. ) Dodam że okna są stare, więc jak zamontujemy nowe, mieszkanie będzie jeszcze cieplejsze. Ale póki co wygląda tragicznie i żeby nie było ze rzucam słowa na wiatr w załącznikach zdjęcia mieszkania w chwili obecnej. A od jutra- demolka Postaram się codziennie dodawać postępy naszych prac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...