Witam. Mam xylamit czarny (ten od podkładów kolejowych) i żeglarski (mniej śmierdzący) w ilościach po ok 150 litrów. Ojciec upiera się, żeby zaimpregnować żeglarskim więźbę, która jest nad poddaszem nieużytkowym. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś zna mniej więcej skład chemiczny tego i czym się on różni od tego czarnego? Wiem że to trucizna i omijać to z daleka, ale nie mam co z tym zrobić. Jaki to ma wpływ na folię wstępnego krycia? strop będzie przykryty folią, na to 20cm wełny i więźba o nachyleniu 14 stopni. poddasze będzie wentylowane kratkami w ścianach szczytowych, więc szkodliwość będzie ograniczona. Postaram się przekonać ojca do Boramonu C 30 zamiast tego, ale będę wdzięczny za odpowiedzi na w.w. pytania.