Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Damroka_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Damroka_

  1. Finko - o tym, czy lepsza jest indukcja, czy gaz, pisać Ci nie będę, sporo informacji na ten temat znajdziesz w necie. Z indukcją nie mam zbyt wiele doświadczenia. Z mężem remontujemy przedwojenny domek, w którym kuchnię postanowiłam przenieść do dotychczasowej łazienki (to jak u Ciebie), a ponieważ ogrzewanie mamy gazowe, uległam namowom męża i zainstalowaliśmy płytę gazową (piekarnik ma być elektryczny). Wcześniej, w tym mieszkaniu, chwilowo korzystałam z klasycznej kuchenki gazowej (Amica). Gaz, to gaz, ze wszystkimi plusami i minusami - tę decyzję każdy musi sam rozważyć - osobiście (gdyby nie była to jedyna forma ogrzewania naszego budynku) w ogóle zrezygnowałabym z podłączenia gazu. Ale skoro już jesteśmy podłączeni i z uwagi na ogrzewanie nie odłączymy gazu, to płytkę mamy gazową. Tak, Finko - jest coś takiego, jak płyta gazowa Przyzwyczajona do kuchenki gazowej, czteropalnikowej, o szerokości 50 cm, naiwnie sądziłam, że 60 cm płyta gazowa zapewni co najmniej tyle samo (początkowo myślałam, że więcej) miejsca na garnki. Okazało się, że to guzik prawda. Większość tzw. czteropalnikowych płyt pozwala na jednoczesne ustawienie dwóch średnich garnków (po przekątnej), a na pozostałych palnikach zmieści się co najwyżej ... kawiarka? kubek? W moim domu często jednocześnie na płycie ląduje: garnek z zupą, drugi garnek z ziemniakami, w kolejnym np. fasolka szparagowa, albo inna jarzyna, a na patelni grillowej dochodzi jakaś potrawka, czy inne "mężowe" życzenie. Przy zwykłej kuchence Amica to było możliwe. Na 4-palnikowych płytach gazowych, jakie oglądałam - nie Poppey doradził mi ze dwie strony temu pewną płytkę Beko, obejrzałam, zamówiłam, zamontowaliśmy w kuchni, parę obiadów już na niej zrobiłam - ja jestem zadowolona, ale każdy musi sam zdecydować. Ja przekonałam mojego męża po tym, gdy w którymś ze sklepów spróbowałam ustawić cztery garnki na każdej z płyt Oboje byliśmy zdziwieni, że tak wyszło. Okap wybrałam Samsunga i miałam cichą nadzieję, że płyta będzie tej samej marki. W końcu zdecydowaliśmy, że dla nas ważniejsza będzie funkcjonalność sprzętu, więc okap jest Samsunga, płyta Beko, piekarnik Samsunga, zmywarka Bosh... pomieszanie z poplątaniem
  2. Bardzo Ci dziękuję, Popey Obejrzałam Beko HIZG 64121 SX i to jest właśnie to, czego szukałam Jeśli chodzi o ustawność to ta płyta wygrywa ze wszystkimi innymi gazówkami 60 cm, jakie udało mi się obejrzeć, wymierzyć, przymierzyć... Podoba mi się wykonanie rusztu, solidne pokrętła - mam nadzieję, że tak samo będę zachwycać się tym modelem po paru miesiącach użytkowania Z okapem nie poszło mi już tak dobrze. W sklepach stacjonarnych trudno było znaleźć zaproponowane przez Popey'a modele. Za tydzień będę miała montowane szafki, więc nie mogę dłużej szukać i zastanawiać się - muszę dzisiaj złożyć zamówienie. Bardzo starałam się znaleźć coś, co będzie pasowało do podpowiedzi Popey'a i przy okazji udało mi się zrobić z siebie idiotkę w jednym z tych sklepów, co to nie dla idiotów kiedy nie umiałam rzeczowo odpowiedzieć miłemu sprzedawcy oraz własnemu mężowi, czemu w tak małej kuchni chcę montować okap o tak dużej mocy i dlaczego tak bardzo upieram się na dwa silniki, ale jednocześnie ma być możliwie najciszej Nie mając nic mądrego do powiedzenia, użyłam najmocniejszego argumentu: "Bo taki mi się podoba" - i żaden z panów nie chciał już dłużej ze mną dyskutować. W końcu wybrałam Samsunga HB6247SX - to jedyny z proponowanych przez Popey'a okapów, jaki udało mi się w realu obejrzeć i jakoś najbardziej mi przypadł do gustu. Moja kuchenka jest malutka, 25 m3, czyli wyciąg powinien mieć wydajność ok. 300-400 m3/h. Ten ma 470 m3/h i podobno hałasuje jedynie na 47 dB (i ku złośliwej uciesze Małża - ma tylko jeden silnik). Może będzie dobrze - trudno - klamka zapadła. Raz jeszcze dziękuję za pomoc A tak w temacie Samsunga: zastanawiam się nad piekarnikiem BT62TDBCT . Wcześniej rozważałam Amicę (najważniejsze: teleskopy, czyszczenie parą, a przy tym atrakcyjna cena), ale z drugiej strony chętnie oddałabym termosondę za możliwość jednoczesnego przygotowywania dwóch dań. A może jakiś inny model? Mój piekarnik naprawdę nie musi wygrywać melodii, ani filmować potraw
  3. a tak liczyłam, że wreszcie w jakimś modelu płyty gazowej rozwiązano problem ustawności i nagrzewających się pokręteł Witam serdecznie i już w pierwszym poście proszę o pomoc: 1. Potrzebna mi jest płyta gazowa, do 60 cm, raczej stal nierdzewna i chyba żeliwny ruszt - sama nie wiem, taki ruszt wydaje mi się stabilniejszym oparciem dla garnków, a stalowa płytka chyba jednak najbardziej bezpieczna w sytuacji, gdyby zawartość garnka wymknęła się na wolność. Mój mąż bardzo często samodzielnie rządzi w kuchni i niestety nie bardzo przywiązuje wagę do sprzątania po tych swoich eksperymentach. Zależy mi na tym, by układ palników zapewniał jak najlepszą ustawność garnków i patelni, a jednocześnie nie nagrzewały się pokrętła regulacji gazu. Nie mam swoich typów, czytając komentarze do poszczególnych płyt odnoszę wrażenie, że taka nie istnieje. 2. Do tego okap teleskopowy - kuchnia jest oddzielnym pomieszczeniem, z oknem, o wym. 2,5x4,0x2,5 => 25 m3, czyli w grę wchodzi okap wydajności powyżej 250 m3/h, możliwie cichy i tu niestety cena jednak gra rolę Okap (szafka pod którą będzie umocowany) przylega do ściany zewnętrznej - jak mogłabym wyprowadzić odpływ na zewnątrz? Tak po prostu: otwór, kratka i po sprawie? Kupiłam w IKEA okap LUFTIG BF325: "Wydajność okapu: 325 m³/godz.; Moc silnika: 2 x 120 W; Poziom hałasu przy maksymalnej szybkości: 64 dB (A)." Wybrałam nie zastanawiając się wiele, kupiłam po prostu razem z szafkami, a teraz myślę o zwrocie, bo przeraża mnie, że przy 64 dB w tak małym pomieszczeniu nie da się wytrzymać. Pojawiały się tu propozycje Amica (ten przedział cenowy mi odpowiada), ale nie wiem, który model w moim przypadku byłby lepszy. Uprzejmie dziękuję za ewentualne podpowiedzi, Iwona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...