Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

damianr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    921
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez damianr

  1. mnie też to niesmaczy ale niestety miałem tą nieprzyjemnosc i teraz chce o tym uprzedzić pozostałych bo wiem że panowie szukajajuz zleceń w innych rejonach mazowsza bo na białołęce już jest o nich głośno - mnie też się wydaje że to nie jest miejsce do załatwiania takich spraw z niezadowolonym klientem ale wykonawca jest przekonany że jest górą w tej dyskusji...
  2. mnie też to niesmaczy ale niestety miałem tą nieprzyjemnosc i teraz chce o tym uprzedzić pozostałych bo wiem że panowie szukajajuz zleceń w innych rejonach mazowsza bo na białołęce już jest o nich głośno - mnie też się wydaje że to nie jest miejsce do załatwiania takich spraw z niezadowolonym klientem ale wykonawca jest przekonany że jest górą w tej dyskusji...
  3. Pogratulować fachowości, uczciwości i podejścia - trzeba też umieć zrezygnować ze zlecenia jeśli akutar dla Ciebie jest ono nieopłacalne. Nie oszukujmy się kakaowy też wydał mi się fachowcem – mówił że to się nie sprawdza a to jest super – nie chciał rozmawiać o cenie bez wykonania pomiaru – wzbudził moje zaufanie i liczyłem że mam do czynienia z odpowiedzialnymi ludźmi – na partaczy bym się nie zdecydował – przyszedł na pomiar (2 osoby) z elektroniczną miarką i obmierzył wszystko skrupulatnie zapisując po czym dostałem wycenę na 150m2 podczas gdy ja sam pamiętałem że wełnę kupowałem na 300m2- o czym mówiłem nalegałem na ponowne przeliczenie – była poprawa. Ustaliliśmy termin realizacji oraz kwote wynagrodzenia z zakresem robót, podpisaliśmy umowę - wykonawca podjął się zlecenia na określonych warunkach i w określonym terminie (już w tamtym momencie wiedział że nie jest w stanie się wywiązać – a później sam się do tego przyznał – potrzebował moich pieniędzy które zgodnie z umową miałem i wypłacałem co tydzień (w pierwszych dniach panowie chcieli 30% kwoty wynagrodzenia za 6 dni pracy!!!)). suma sumarum i tak materiałówka która mogła wymagać domówienia 3-5 płyt gk wymagała domówienia 40 płyt i drugie tyle rusztów. Ja kilkakrotnie mówiłem co ma być zrobione oraz że będę robić odbiór z halogenem – stąd jednokrotne malowanie, uprzedzałem że linie proste na łączeniu skosu z płaską ścianą to dla mnie strawa bezdyskusyjna że linie nie mogą się mijać, uprzedzałem że duża łazienka to oczko w głowie i ma być naprawdę super wykonana, na sugestię wykonawcy zmieniliśmy projekt z łuków i wlielkofomatowego gresu (97cm) na linie prostokątne i płytki mniejsze – mimo to klapa
  4. DO WSZYSTKICH WYKONAWCÓW podziwiam waszą lojalność i solidarność - jest ona godna pochwały, wiem że pewnie wy również zostaliście zwyczajnie oszukani przez nieuczciwych klientów ale na tym wątku mówimy o oszuście wykonawcy który w mojej opinie żadną pracą fizyczną się nie skalał (może i lepiej bo fugowanie w garażu miejscowo wykonywane przez tego pana nadaje się do kolejnego fugowania) - co zresztą jego sami pracownicy mówią, opiera się na jakiś poradach z materiałów producenta (im droższy tym lepszy chyba) czy od innych fachowców – nie wiem. w wieku dwudziestu kilku lat ma mizerne doświadczenie i zero obycia w kontaktach z klientem (odzywki z serii "i co mi Pani zrobi jak tego nie wykonam" albo "tamten klient to oszust i szaleniec a tamta klienta to głupia i nie wie co mówi" - to są słowa jakie ja usłyszałem od wykonawcy na temat inwestorków od której dostałem na nich namiar i początkowo ich polecali) to nie jest tak że my inwestorzy się zmówiliśmy na tego biednego Pana - kilka absurdów wykonanych u mnie - wmurowanie wanny!!!!, zamurowanie odpływu liniowego mimo że instrukcja widniała na pudełku!!!, a jak syfon pod umywalka nie pasuje to się jedną rurkę rozcina po bokach i nakłada na rurkę z syfonu a potem to się bandażuje wciska i gotowe !!!, mozaikę kładzie się na zaprawdę nałożoną grubo jak ciasto na nierówno przygotowanym przez siebie podłożu, ratyfikowane płytki nie da się ułożyć bezfugow ba nawet równo ich się nie da ułożyć – można sobie naskórek u nóg zdzierać, kolanka w instalacji centralnego odkurzacza się montuje odwrotnie (mimo że sam tłumaczyłem jak mi mówił dostawca żeby to zrobić), otwór w kotłowni którędy ma wyciekać ewentualny wyciek gazu robi się 5 cm nad podłogą a nie na poziomie podłogi a obsadzenie schodów strychowych w nierówno przyciętym katongipsie nie wymaga wykończenia czy obrabiania (podobnie zresztą jak płytki przy ścianach) Mamy tutaj do czynienia z oszustem i naciągaczem o kulturze którego mogą świadczyć miedzy innymi posty i wypowiedzi na tym forum – to nie jest język ani sposób rozmowy z niezadowolonym inwestorem chyba… Ktoś już tu napisał: jak 1 osoba mówi ci że jesteś osłem – olej Jak 2 osoby ci to powiedzą - zastanów się Jak 3 osoby ci mówią że jesteś osłem – kup sobie siodło Ja jestem czwartą osobą.
  5. Siggi - z pewnością fakt że występujesz po obu stronach ułatwi cie przebrnięcie przez ten proces - ja musiałem się wszystkiego uczyć żeby dyskutować z wykonawcami któzy doskonale wiedzą co mówią a czego nie - zgadzam się że najlepiej napisac wszystko czarno na białym - pytanie do Ciebie - jesli umawiasz się na jednokrtotne malowanie to gruntowanie jest wliczone już w cenę? - dla mnie laika było oczywiste że wykonujac wszystkie prace od początku (docieplenie płyty szpachla) a kończac na malowaniu - gruntowanie jest oczywistą koleją rzeczy przed malowaniem a nie pracą dodatkową - jak wy to widzicie widzisz inwestor przyjmuje pewne rzeczy za oczywiste a wykonawca ma za zadanie je nazwać i tutaj powstają rozbierzności bo jak się rozmawia przed to "tak oczywiście u nas odbiór robi się zawsze po jednokrotnym malowaniu" a potem się okazuje że któraś z prac która jest niezbedna i oczywista nie była wkalkulowana - podobna sprawa ma się do kładzeniak kafelek - za położenie prosto musiał bym chyba dopłacić bo za stawkę za jaką się umówiliśmy to wykonawca nie musi się starać !!!! - ja wychodze z założenie jesli coś robisz rób pożądnie - zgodziłeś się na robote to ją wykonaj - tylko problem też w tym że to nie ty ją wykonujesz tylko ludzie z łapanki i potem kombinujesz
  6. cześć Zalijka - kope lat z moich doświadczeń z regulacją pieca powiek którko - odbolej te 150 złoty i zawołaj serwis i nchech mąż powie że to szkolenie i poprosi o wytłumaczenie co Pan robi i co wy sami możecie zrobić żeby sobie polepszyć i nierozregulować wszystkiego. u mnie mogę ustawić temperature max na pierwszy i na drugi obiek (podłogówka) niezależnie - ale ja mam inny piec
  7. dokładnie mam podobne wrażenie i po tym co widziałem i mam u siebie w domu jak widzę że ten człowiek kolejny raz "radzi" to mnie krew zalewa - przepraszam za OT ale uznałem że nie ma co machać ręką na oszustów - prawdziwy facchowiec się pozna ale przeciętny inwestor forumowy podobnie jak ja może dać się naciągnać pozdrawiam
  8. ja zawsze zostawiam dylatacja od spodu bo tak sie przeciez powinno robic żeby m.in. płyta nie ciągneła wilgoci z wylewki no i latwiej ustwia.zreszta ta przerwa i tak pózniej jest zasłonięta prze listwe/cokół wiec tutaj problemu nie widze może gdyby mi tak to tłumaczono i było by to we wszystkich sciankach kolankowych a nie w jednej to całość była by spujna i miała ręce i nogi ale o dylatacji nie ma mowy bo płyta obok była właśnie oparta na posadzce (tak jak wiele innych a może to mikroszczeliny byly )... co do wilgoci - mówimy o poddaszu i stropie nad parterem, strop poza standartowym dociepleniem budynku miał jeszcze specjalne wkładki steropianowe w wieńcu - więc niewidzę tam wilgoci, szczelina ta był na tyle wielka i rażąca że podłoga (panel)spokojnie pod nią wchodził, w tym pomieszczeniu miało niebyć listew przypodlogowych - podłoga miała być spasowana na nominał i wykończona korkiem z silikonem tak by listwy nieprzeszkadzał w ustawieniu mebli, zabudowy. pozatym powiedz 1,5 cm dylatacja czy to troche niezadużo?? - dom jest zamieszkały od ponad2 lat i niewidziałem żeby do tej pory miał takie "ruchy"
  9. przestrzegam przed poradami i nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  10. damianr

    umowa gwarancjna

    Tom-ek1 absolutnie przestrzegam przed poradami kakaowego Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  11. 1. Jeżeli to pełna cegła, to dowolne 8x60. Jeżeli to cegła pusta w środku (np. porotherm) to specjalne kołki do pustych przestrzeni. 2. Zwykłe kołki 8x60. 3. Pchełki 3,5x11. Lepsze dłuższe, niż krótsze. Jak w życiu 4. Zwykłe fosfatowane 3,5x25. Unikaj kołków szybkiego montażu. Potrafią wypadać, nie w każdym materiale będą się dobrze trzymać. Unikaj pchełek firmy "Wkręt-met". Są po prostu tępe. ku przestrodze wszystkim przestrzegam przed poradami kakaowego oraz nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  12. ku przestrodze wszystkim nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  13. 1. Jeżeli to pełna cegła, to dowolne 8x60. Jeżeli to cegła pusta w środku (np. porotherm) to specjalne kołki do pustych przestrzeni. 2. Zwykłe kołki 8x60. 3. Pchełki 3,5x11. Lepsze dłuższe, niż krótsze. Jak w życiu 4. Zwykłe fosfatowane 3,5x25. Unikaj kołków szybkiego montażu. Potrafią wypadać, nie w każdym materiale będą się dobrze trzymać. Unikaj pchełek firmy "Wkręt-met". Są po prostu tępe. ku przestrodze wszystkim przestrzegam przed poradami kakaowego oraz nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  14. ku przestrodze wszystkim nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  15. ku przestrodze wszystkim nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  16. hahaha i tutaj skomentuje fachowość kakaowego prosze bardzo uważać na porady tego pana Więcej tutaj Na Białołęce kręci się forumowy Kakaowy - uważajcie http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733 A konkrety? Chocby do skrecania lacznikow krzyzowych albo wzdłużnych.
  17. ku przestrodze wszystkim nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj
  18. damianr

    Grupa kampinoska

    ku przestrodze wszystkim nie polecam również usług pana kakaowy Więcej tutaj
  19. ku przestrodze wszystkim nie polecam usług tego pana Więcej tutaj
  20. ku przestrodze wszystkim nie polecam usług tego pana Więcej tutaj
  21. to to często słyszałem przestrzegam przed radami i pracami tego pana więcej tutaj
  22. nie polecam usług tego pana Więcej tutaj
  23. Nie przekonują mnie Twoje argumenty. Moją maszynką "łamaczką" mogę ciąć nawet centymetrowe kawałki i linia cięcia jest precyzyjna i prosta. Ślad po cięciu maszyną wodną zawsze będzie miał grubość tarczy, czyli 2 mm, w dodatku bardziej kruche płytki potrafią się odszczypywać. Polecam uciąć jakiś mały kawałek w gresie 4-krotnie szkliwionym, spróbuj zrobić to maszyną wodną bez żadnego odprysku. Powodzenia. Po tym co piszesz moge wnioskować, że miałeś do czynienia jedynie z maszynkami typu MGŁR. W pełni się zgadzam, nie ma co dyskredytować tradycyjnych maszynek, zwłaszcza tych z górnej półki. Mała uwaga, gres jest zeszklony, nie szkliwiony . Frapuje mnie termin 4-krotnie szkliwiony, mam wrażenie, że jest to zwrot marketingowy i chodzi raczej o odpowiednią obróbkę termiczną. Pozdrawiam. Hahaha nie mogę - komuś się pojęcia pomieszały – zasadniczo powiedziałbym – gres szlifowany czterokrotnie Hahaha kolejny raz się zaśmieję ze smutkiem w głosie niestety Proszę uważać na jakiekolwiek porady kakaowego – u mnie nawet fugowanie było pracami niewykonalnymi przez tego pana a co dopiero docinanie – a super precyzyjna linia cięcia to 50%zniszczonych płytek i wyszczerbienia na każdej prawie płytce która musiała być cięta przez fachowców od tego pana bo ja osobiście podczas ich prac u mnie nie widziałem żeby kakaowy osobiście coś ciął Więcej tutaj
  24. Ja również nie polecam usług tych panów (również galzura)- więcej w wątku z linku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...