uczciwie przyznam, że ja tak daleko jeszcze nie sięgam (rozpoczęcie budowy), ale to złożony "problem". Natomiast moja szanowna małżonka urządziła już kuchnię, łazienki, pokoje i zasiała trawe.... co do budowy, chciałem w tym roku fundamenty ale raczej nie zdążę. plan mam w przyszłym roku zrobić sso... w ogóle do tematu budowy podchodzę jak pies do jeża:) jak dostanę "akceptację" naszych zmian i architekt zacznie rysować projekt, wtedy poczuję smak budowy. o materiałach nie myślę. na razie....