Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mxd

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

mxd's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. A czy taka czynność nie należy do obowiązków spółdzielni jako zarządcy budynku i nie powinna być pokryta z opłat eksploatacyjnych które co miesiąc płacę?
  2. Niestety w tej spółdzielni instalacja CO nie jest opróżniana po zakończeniu sezonu grzewczego - woda jest w niej cały rok...
  3. Zwróciłem się do spółdzielni z prośbą o spuszczenie wody z instalacji CO związku z prowadzonym remontem. Mieszkanie znajduje się na X, ostatnim piętrze więc poprosiłem tylko o częściowe opróżnienie instalacji, gdyż uznałem, że nie ma sensu spuszczać całej objętości wody. Spółdzielnia wyceniła jednak taką usługę na niemal 400 PLN. Nie wiem czy ostatecznie spuścili całą wodę, czy tylko częściowo, nie mniej jednak cena wydaje mi się dość wysoka i nieadekwatna do faktycznych kosztów, jakie wiążą się z wykonaniem takiej usługi, szczególnie, że dotyczyło to wyłącznie jednego pionu, do którego podpięte są niewielkie grzejniki kuchenne. Czy ktoś z Was spotkał się z taką wyceną? Czy w Waszych spółdzielniach koszty są podobne?
  4. Mam ten sam problem na 10 piętrze w bloku, odpowietrzac musze co 2-3 dni. Spółdzielnia twierdzi, że tak się dzieje "po spuszczeniu wody z instalacji CO w celu usunięcia niesprawności działalnia grzejników" i że jedyny sposób to odpowietrzanie. Dziwne tłumaczenie bo kaloryfery nie psują się codziennie by spuszczać wode z całego pionu. Moim zdaniem problem jest po stonie ciecia, który ustawił zbyt niskie ciśnienie - jak myślicie? Czy jest jakiś sposób żeby przycisnąć spółdzielnię? Nadzór budowlany?
  5. W tym akurat przypadku ingerencja w mieszkanie sąsiada nie będzie konieczna, ruru z korytarza wchodzą do mojego mieszkania po czym z niego wychodzą i prowadzą dalej - majstersztyk Czy wiesz może coś więcej na temat owego wymogu prawnego? Czy mogę zrobić uprzejmy donos do nadzoru budowalanego, który wyegzekwuje taką zmianę od spółdzielni?
  6. Podczas remontu mieszkania zrezygnowałem całkowicie z używania gazu, wypowiedziałem umowę dostawcy i zlikwidowałem rury biegnące od licznika. Wewnątrz przebiega jednak nadal grubsza rura, która powinna znajdować się na korytarzu oraz finezyjnie pozawijane rurki tranzytowe doprowadzające gaz sąsiadowi w sposób tak niebywały, że płomień zapewne mieni się kolorami od purpury po pistacjowy Zwróciłem się do spółdzielni z prośbą o usunięcie tych rur, jako że nie widzę uzasadnienia w posiadaniu takiej instalacji, jeśli z gazem nie mam nic wspólnego. Pomijając kwestie estetyki obawiam się, że za pewien czas ktoś wpadnie na pomysł wymiany całej instalacji i niepotrzebnie rozgrzebią mi ściany, co już przerabiałem w innym lokalu. Spółdzielnia przysłała jednak odpowiedź odmowną uzasadniając, iż konieczne by było wykonanie projektu przez osobę posiadającą uprawnienia i uzgodnienie zmian z dostawcą gazu. Nie wydaje mi się to awykonalne więc ponownie zwróciłem się z prośbą o usunięcie instalacji, pozostającą jednak bez odpowiedzi. 1. Czy znacie jakiś sposób by zmusić szanowną spółdzielnię do usunięcia tej zacnej dekoracji z mieszkania? 2. Czy mają w tym przypadku prawo obciążyć mnie kosztami takiej operacji? 3. Czy jeśli wszystkie sposoby zawiodą mogę zażądać od spółdzielni opłaty za dzierżawę miejsca zajmowanego przez ich rury? 3a. Jeśli tak, to jakie są stawki rynkowe za mkw?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...