OK, Gres ułożony i teraz pozostał temat-fugowanie i impregnacja i tu temat do przemysleń ( przeczytałem wszystkie wątki o wosku,impregnacji itd. nie tylko na tym forum i nadal temat jednoznaczny nie jest)
Postanowiłem zatem zacząć niejako od podstaw czyli metoda prób dojść jak to jest i może jednoznacznie okreslić. Podjąłem także próbę napisania zapytania do Chińskiego producenta ale emaile wracają (blokada w komunistycznym kraju internetu chyba działa).
a) Może jednak ten wosk to jest już element zabezpieczenia i impregnacji?? Idąc tym tropem postanowiłem, że zrobię próbę i wyczyściłem płytkę bez użycia chemii, ściereczką czyli mozna powiedzieć wypolerowałem.
Drugą zaś wyczyściłem za pomocą ściereczki i gąbki do naczyń cytrynowym mleczkiem z...Tesco.
Patrzę i.....właściwie wzrokowo nie ma różnicy (nawet minimalnie ta szorowana mleczkiem ciut gorzej wygląda ale różnica subiektywnie minimalna) Ogólnie na obu trzeba przyznać obiektywnie widzę przy odpowiednim koncie pod światło jakiś rodzaj plamek matowych aczkolwiek patrząc typowo pod słońce płytka wygląda na czystą.
Wylałem na każdą ketchup, kawę i przyprawę w płynie "magi" i czekam na efekty związane z plamieniem. Na ten moment pierwsze co widać to na płytce czyszczonej bez chemii wymienione płyny się nie rozpływają a na drugiej rozlały się zdecydowanie szerzej.
CDN....
Ok po 18 godzinach na obydwu płytkach po myciu wodą i wytarciu do sucha ZERO plam.
Czyli sprawa jest prosta skoro pisze się i mówi o impregnacji (na stronie australijskiego producenta chemii jest napisane iż wosk na gresach ma chronić je podczas transportu oraz układania a potem trzeba go bezwzględnie usunąć) a plam nie ma po wspomnianych substancjach więc przyjąłem, że impregnacja to dmuchanie na zimne lub też dodatkowa ochrona przed różnorodnymi zabrudzeniami. Mówiąc prosto nie zaszkodzi a może pomóc.
(Przyjąc należy iż niezaimpregnowany gres z czasem po troszku ale jednak będzie absorbował brud)
Tak więc kolejność prac jakie wykonałem z bardzo dobrym skutkiem:
Fugę kładziemy PRZED usunięciem z powierzchni gresu wosku !!!!
Fuga (użyłem SOPRO Shafir) idealnie zmywa się (nawet jak już przeschnie) gąbką namoczoną tylko w samej wodzie !!!!!!!!
Teraz jak fuga całkiem wyschnie będę zmywał jej lekkie pozostałości i wosk z powierzchni płytek i zastosuję impregnat SOPRO 719 na płytki i fugę.
Po 48 godzinach od nakładania fugi rozpoczęte szorowanie płytek z wosku i tu uwaga !!!!!
Nie uzyskamy efektu lustra!!!!!! Owszem na dotyk płytka jest czysta i wypolerowana ale już gdy zerkniemy pod odpowiednim kątem tak aby odbijała się w niej światło i okno widać mimo wielokrotnego szorowania reklamowanym mleczkiem z TESCO taką matową naleciałość z tym, że ewidentnie jest ona jakby w płytce a nie na jej powierzchni !!!!!
Jeśli uda się to uchwycić na zdjęciu to je tutaj wkleje.
Podejmę jeszcze próbę polerowania maszynowego o skutkach poinformuję.