Remontuję moje mieszkanie w bloku. Usunąłem futrynę z wejścia do kuchni- poradźcie co zrobić z otworem? Drzwi tam nigdy nie będzie, gdyż mieszkanie jest maleńkie i tylko by niepotrzebnie zajmowały przestrzeń. Nie potrzebna więc ościeżnica. Chciałbym jedynie proste kąty ściany.
Myślałem o skuciu tynku i przyklejeniu bezpośrednio na cegły (żeby nie zmniejszać powierzchni mieszkania) płyt kartonowo-gipsowych, po obu stronach ściany, tak aby wyrównać otwór drzwiowy (jak widać ma duże ubytki i nieregularną linię). Przestrzeń pomiędzy płytami wypełniłbym kawałkami cegieł i spoiwem, a na to docięte, boczne ścianki z płyty. Nie wiem tylko, czy taka konstrukcja ma sens? i czy się nie zawali? Bardzo proszę o jakieś sugestie i porady.
http://i45.tinypic.com/5kf2mp.jpg