Drogba

Lustro wody sprawdziłem jest w porządku. Po ponownym skręceniu elementów w studni przez około godziny było w porządku. Później problem się pojawił. Objawy jak na filmiku.

Nieszczelności nie stwierdziłem, brak wycieków. Jeżeli chodzi o zapowietrzenie instalacji to powietrze ewentualnie zbyt niskiego lustra wody. Tyle tylko, że ten problem napotykam zawsze przy upuszczaniu wody z węża w ogrodzie przy ciągłym podlewaniu.

Dołączam filmik i zdjęcia . - drgania następują w momencie spadku ciśnienia, po załączeniu pompy ustają - stycznik elektroniczny - metalowej rury nie mam, wszystko na rurze PE VID-20250424-WA0003.mp4

Cześć. Mam problem i to duży. Przy podlewaniu trawnika zauważyłem, usłyszałem hałas/drgania na rurach między studnią a hydroforem. Dzieje się to w momencie gdy jest pobór wody. Pompę mam ustawiona na 3,5 bar włączenie i 2,80 bara włączenie. W momencie gdy ciśnienie wody spada do około 3,00 bar następują drgania całej instalacji do momentu gdy pompa się ponownie załączy. I tak w kółko. Miał ktoś podobny problem i potrafi mi pomóc?

Podpowie mi ktoś jak /gdzie w T cap 9 kw jest funkcja automatycznego odpowietrzenia instalacji?

Czyli jak? Pompa w ogóle się Tobie nie wyłącza? Chodzi cały czas?

Wycieku nie ma. Jeżeli pompa nie chodzi ubytku nie ma. Z jakiego naczynia wzbiorczego ma uciekać powietrze? Mam takie ? Dochodzę do wniosku, że mogę mieć zapowietrzoną instalację.

Mam mały problem. W stanie spoczynku moja pompa na manometrze ma około 1,5 bar ciśnienia w instalacji. Po uruchomieniu pompy czy to na grzanie c.o. czy c.w.u ciśnienie spada nawet do 0,1 bara. Dopuszczam wodę do 1,5 bara i do momentu, kiedy pompa pracuje jest dobrze. Po wyłączeniu się pompy manometr pokazuje 1,5 bara. Kiedy pompa załączy się ponownie problem się powtarza. Co może być przyczyną takiego zachowania ?

Dziękuję. Zainwestuję w elektroniczne urządzenie.

Potrzebuje pomocy. W ciągu dwóch lat wymieniłem już ze cztery wyłączniki. Albo nie reagują na spadek ciśnienia albo nie wyłączają się i pompują do oporu (przywierają ze sobą blaszki) Ktoś ma jakiś pomysł co jest przyczyną?

Elfir mam pytanie. Rok temu posadziłem bluszcz wzdłuż płotu z siatki ocynkowanej. Przez cały obecny rok przeplatałem bluszcz w oczka tak aby płot był kiedyś cały zielony. Obecnie zauważyłem, że mam bardzo dużo pędów bluszcza, które zakorzeniły się na glebie. Czy teraz jest sens je oderwać z gleby i wpleść w siatkę, czy może poczekać na wczesną wiosnę? pozdrawiam

Jeżeli chodzi o stal to będzie masakra. Pracuje w branży. Przerabiamy około 100 ton stali miesięcznie (konstrukcje) Przed wybuchem wojny blacha średnio 4,85 zł kg netto. Dziś po 7,50 zł netto. Do tego dystrybutorzy nie chcą nawet ofertować. Na naszym rynku jest/było około 30 % stali z Ukrainy i rosji. Europa może zwiększyć moce hutnicze ale już brakuje wsadu. Będzie można ściągać z zachodu, oczywiście rozliczenie w euro, które zaraz przebije 5zł za 1 zł. Szykują się nieciekawe czasy W piątek sprzedaliśmy złom za 2,30 kg netto.