Witam wszystkich serdecznie. Jak każdy z Was też próbuję wiercić studnię sam.Pierwszą miałem wbijaną 1 1/4' niestety chyba się zamuliła.Wykonanie takiej wbijanej to było ok 2 godzin mojej pracy i sporej młotowiertarki na sds max.W chwili obecnej jestem na etapie wiercenia , doszedłem do ok 4,5 m w rurze pvc 160 , woda stoi na wysokość ok 1,2 m . Mam problem bo chyba trafiłem na kamienie i nie mogę ich wyjąć , szlamówka wyciąga te mniejsze ale na dnie siedzi jakiś skurczybyk i ma chyba ok 10 cm bo wiertłem czuć jak się przesuwa i trze o rurę. Może ktoś z Was ma pomysł jak go wyjąć.Będę bardzo wdzięczny.