Dobry wieczór wszystkim forumowiczom. Stoję przed problemem zaplanowania komina wentylacyjnego do łazienki. Garść faktów: łazienka bez okna, w mieszkaniu w kamienicy, ok 8m od dachu (1 piętro + nieocieplony strych), brak piecyka na gaz. Nie ma możliwości skorzystania z jakiegoś istniejącego przewodu kominowego. Łazienka sąsiaduje przez ścianę z szybem ogólnego użytku kamienicy i mam zgodę wspólnoty na umieszczenie tam rury-przewodu. Osoba mądrzejsza ode mnie zasugerowała, żeby użyć rur dwuściennych izolowanych o wewnętrznej średnicy 130, do tego kolanko 90 stopni do łazienki. Z tego co wyczytałem na tym forum (mnóstwo merytorycznych postów), wydaje się, że ogólnie to dobra droga. Ma to sens? Jeśli tak, to czym zakończyć ten komin na dachu? Czy przy kolanku powinno być coś dodatkowego do skroplin? Te rury powinny być jakieś szczególne (oprócz izolacji)? Serdeczne dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam Maciek