evolucja

Wydaje mi się, że to raczej niedokładność ksera, bo w legendzie nie ma osobnego typu dla takiej "pustej" ściany. Czy nie powinno to być oznaczone, skoro ściana jest nośna? Skoro w legendzie jest 12cm oznaczona jako "działowa", to w rzeczywistości miałaby się okazać konstrukcyjna. Załączam rzut całego piętra + piwnicy. Co sądzicie? (moje to mieszkanie numer 3) http://ds2.pl/rzut.pdf Zakładając, że jakimś cudem faktycznie to ściana konstrukcyjna, co mam zrobić, żeby legalnie dokonać te zmiany, jakie wypisałem?

Zmian jest więcej niż tylko słupek: - zbicie połowy ścianki dzielącej łazienkę i salon - usunięcie słupka - usunięcie nadproży i zabudowań znad dwojga drzwi (zrobienie przestrzeni od podłogi do sufitu) - wybicie drzwi do kuchni z salonu (i zamurowanie starego otworu od przedpokoju) To co ten słupek podpiera? Strop? Myślałem, że raczej nadproża nad drzwiami, a skoro ich nie będzie to może nie jest potrzebny? Drzwi można od biedy przesunąć pod warunkiem że słupek dałoby się skuć do równości ze ścianą, ale czy wtedy dalej spełni swoją funkcję? Dwa, czy pod ścianami konstrukcyjnymi piętro niżej nie muszą iść ściany w tym samym miejscu? Pod pod spodem jest puste pomieszczenie bez żadnych ścianek.

Cześć, czy na podstawie rzutu kondygnacji ktoś jest mi w stanie powiedzieć, czy ścianka między kuchnią a sypialnią oraz przedpokojem a łazienką jest ścianką działową czy konstrukcyjną? Chodzi o wykonanie przebudowań wg projektu poniżej (przesunięcie drzwi, skucie słupka między drzwiami i nadbudowań / nadproży nad drzwiami). Zaznaczę, że rzut poniżej to wymiary z inwentaryzacji i rzeczywiste wymiary mogą się różnić (np. ścianka zaznaczona jest 19cm a w rzeczywistości to 12cm + tynk). Wspólnota upiera się, że ściana w której chcę wyciąć drzwi to ściana konstrukcyjna 19 cm a słupek jest "słupkiem nośnym". Tymczasem wg rzutu oraz w rzeczywistości ścianka ta ma 12 cm, jak pozostałe w mieszkaniu. Wyrazili zgodę na przebudowę pod warunkiem wykonania zmian pod nadzorem inspektora. Chcę się jednak upewnić czy jest to konieczne, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów. Pozdrawiam

Cześć, przywieźli mi niedawno płytki z Paradyża, które mam kłaść w łazience, jednak po ich odpakowaniu i sprawdzeniu wymiarów, okazało się, że są generalnie dość krzywe. Patrząc z boku "na jedno oko" widać dość wyraźne, że płytka jest wybrzuszona na zewnątrz. Największy problem to wg mnie krawędzie płytek, które są cięte pod kątem. Zestawiając płytki obok siebie tworzy się już wyraźna, 3mm szczelina. Gdy włożymy klipsy od systemu poziomowania, fuga wychodzi już ok. 5mm. Jest to dla mnie problem, bo chciałem raczej zrobić minimalną, 1-2mm fugę. Czy to normalne, czy też płytki są wadliwe i powinienem je reklamować? http://i.imgur.com/BufpBWC.jpg http://i.imgur.com/sNP2fDI.jpg Dzięki.

Cześć wszystkim. Jestem obecnie po pierwszym malowaniu nierozcieńczoną farbą Caparola Samtex 7 gładzi gipsowej zagruntowanej Unigruntem Atlasu. Niestety w miejscu przejechania pędzlem, czyli dookoła drzwi, kontaktów i w rogach pojawiły się jaśniejsze pasy. Widać to dokładnie na zdjęciu. Co zrobić aby ustrzec się czegoś takiego przy malowaniu drugiej warstwy? http://i.imgur.com/Gxg5K.jpg http://i.imgur.com/ZSde3.jpg http://i.imgur.com/o8Bc7.jpg Mam też inny problem, z inną ścianą w szarym kolorze. Po pomalowaniu wyszły niedokładności szlifowania gładzi. Nie udało mi się jednak uchwycić tego na zdjęciu. Właściwie to fachowiec w ogóle bardzo słabo chyba tą ścianę przeszlifował, bo wygląda ona raczej jak zwykły tynk. Czy obecnie, gdy ściana jest już pomalowana można przed kładzeniem drugiej warstwy ją jeszcze raz przeszlifować?