Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

madera80

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez madera80

  1. Witam - sa bardzo ładne działki kawałek dalej ale przy lesie -w czarnym błocie. my tez mieszkamy w tych terenach - a budował nam dom Waldemar Pietrzak - tel 693 127 844. budował dom od podstaw-nic nas nie interesowało, załatwiał wszytsko - jesteśmy bardzo zadowoleni - a człowiek jest bardzo porządny i zna się na swojej robocie. gdybym miała jeszcze raz budowac to z nim. pozdrawiam magda
  2. Witam. mam pytanie odnośnie kanapy. kwestia najwazniejsza - czy się rozkłada i ma pojemnik na pościel? jak to bedę wiedziała to będę pytać dalej pozdrawiam
  3. Witam serdecznie - właśnie jestem na etapie urządzania domu - nie jest on niestety nawet w połowie tak spektakularny jak na zdjęciach na pierwszych stronach forum, ale wierze ze dodatkami można zdziałać cuda- tak więc przyłączam się do pytania kozy79 - jak to jest z tymi krzesełkami - czy są wygodne czy tylko super wyglądają? i gdzie można kupić taki zegar jak jest w kuchni? pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych na tle własnych kątów
  4. witam wszystkich fanów małych domków Zielony ogródku, jak widzę Twoje "obejście" i ogród jaki w ciągu w sumie niedługiego czasu udało Ci się stworzyć to czuje wielki szacunek i podziw bo ja nie wiem jak to ogranąć. Nie mam zupełnie do tego reki, wyczucia, głowy. Na razie zasadzilismy tylko brzozy (z których jedna złamali nam robotnicy pracujacy na budowie obok, a dwie inne zjadły nam jakies okropne gąsienice), no i sosenki - te rosna całkiem całkiem. Trawa zasadzona przez Roberta rosnie jak szalona (jest to pewne wynik dwukrotnego jej nawiezienia bo jego zdaniem była słaba) , ale majac na uwadze ze zasadził ją tylko na kawałku działki i jak dotąd nie dorobilismy się kosiarki - to generlanie widok jest żałosny. Tak pomyslałam z moze udałoby mi sie Ciebie zaprosic w nasze skromne progi - skoro mieszkamy prawie po sąsiedzku my mieszkamy 10 km od Torunia. Co Ty na to Zielony Ogródku - oferowałas pomoc i podzial swoimi rozsadami, a ja zapraszam do nas na kawe na tarasie i przy okazji może cosik podpowiesz? pole do manewru jest spore, bo choć działka ma 1000 metrów (w opinii niektórych jest to mała działka), to prawie jest goła i wesoła. Chciałabym stworzyć przyjazny ogród ale lepiej mi idzie aranzowanie wnętrza niż zewnętrza. Skończyliśmy własnie meble do kuchni - jestesmy zadowoleni. Wydatek rzedu 2,5 tys zl a efekt ciekawy. teraz kombinuje stół-myślę o czymś innym niż standard, ale musze sie z tym jeszcze przespać cena może być rózna. pozdrawiam wszytskich budujących małe przytulne domki i tych, którzy już moga sie napic kawy na swoich tarasach (o ile wcześniej nie zjedza ich komary
  5. witam wszystkich! nie odzywałam się ale przyszła wiosna a ja szukając inspiracji na ogród luknęłam na watek zielonego ogrodu i pomyslałam że napisze co tam u nas Mieszka sie fajnie ... teraz na tapecie mamy działke. na full trawę, randapy i takie tam nas nie stac - odkładamy to na przyszły rok, szczególnie że przed nami elewacja ale za to obsadziliśmy działkę 82 drzewkami otrzymanymi od zaprzyjaźnionego leśnika (same brzozy, sosny i 4 świerki), które codziennie oglądamy czy się rozwijają bo skoro je dostaliśmy to muszą rosnąc i juz. wiemy ze jest masa fajnych innych drzew ale nie mieliśmy serca ich wyrzucać a nikt ze znajomych nie chciał ani brzóz ani sosen wiec wsadziliśmy wszystkie (no może z 10 sosen wsadzaliśmy do lasu bo w końcu chcieliśmy cos działki mieć dla siebie a nie sadzić drugi las ). . mieliśmy zamiar w tym roku za przykładem zielonego ogrodu wsadzić tawułę van houttea, ale liczą sobie od 8 zł wzwyż za sztukę a ze dobrze byłoby wsadzić 3 szt na metr (wg rady Zielonego Ogrodu) a mamy tych metrów trochę to nas najzwyczajniej nie stać... może w przyszłym roku Ale jakby nie było siedzimy calą rodzina na dworze, z uporem maniaka wyciagamy perz, grabimy, mąż nie wytrzymał i kupil nasiona trawy za całe 8 zł - chce chociaż posiać coś przed domem, a od sąsiadki dostałam rozsady jakiejś byliny wieloletniej, której nazwy nie pamiętam. w załączeniu daję zdjęcie pokoju dziennego ale innych mój uparty komputer nie chce załączyć ps. Zielony Ogrodzie Twój tabaczkowy salon jest naprawdę stylowy bardzo mi się podoba pozdrawiam
  6. Pozdrawiam wszystkich z domu! od 1 grudnia mieszkamy i jesteśmy bardzo zadowoleni dom cieplutki, mały ale i przestrzenny, ogień w kominku wieczorami przyjemnie grzeje, las szumi dokoła, ptaszki przylatują na taras, bałwan ulepiony, choinka czeka na ustrojenie powodzenia wszystkim, którzy jeszcze muszą poczekać na wprowadzenie ... ale wierzcie mi - warto czekać.
  7. meble z Ikei bardzo mi się podobają - szczególnie jedne - które wyświetliły mi się z tego linka za około 3,5 tys zł - ale niestety najbliższa Ikea jest w gdańsku albo poznaniu - chyba około 200 km poza tym w nasz samochód nic nie wejdzie bo fotelik dziecięcy zajmuje większość miejsca w naszym "wielkim" aucie - więc zostaje wzięcie bagażówki. A kuchnię muszę tym bardziej rozświetlić ponieważ raczej jesteśmy tradycjonalistami i kuchnie zamknęliśmy - zarówno ścianą jak i drzwiami - budujemy projekt z trzema pokojami i salonem - więc kuchnia wychodzi nam bezpośrednio na "salon". W bloku tez zawsze zamykamy drzwi do kuchni. natomiast bardzo mi sie podobają jasne kuchnie z jasnymi podłogami - nawet mam upatrzone piękne płytki na podłogę do kuchni imitujące jasne drzewo - ale cały dom mamy w tonacji jaśniutkiej - i chciałam kuchnię jakoś wybić - stąd pomysł z ciemna podłoga - szczególnie ze te ciemne płytki jakie wybrałam kosztują 43 a nie 120 za metr. Pojutrze mąż zaczyna akcję MALOWANIE Nie mogę się doczekać...on trochę mniej entuzjastycznie do tego podchodzi A meble z Castoramy jakie wybrałam są troszkę podobne do Twoich Zielony Ogrodzie - więc nie ukrywam ze Twoje zdjęcie troszkę ułatwia mi wizualizacje jak to może wyglądać u nas aha - no i zamykając kuchnie - muszę do kuchni wsadzić tez stół. Może nie będzie tak źle
  8. Budujemy z gazobetonu. Tempo jest zasługą jednego wykonawcy który robi wszystko i zabezpiecza wszystkie etapy. W całym projekcie DOM najwięcej czasu pochłonęły sprawy papierkowe, natomiast budowa szła spokojnie. trochę czekaliśmy za więźbą- opóźnienie dwa tygodnie- ale potem udało się nadgonić i teraz jesteśmy już po ociepleniu z zewnątrz, ogrodzeniu działki a w domu zaczynamy wykończeniówkę - z tym że łazienka już jest gotowa i strasznie cieszy oko mamy duże limity finansowe więc tym bardziej każdy skończony element cieszy Teraz zastanawiam się nad płytkami do kuchni może mi pomożecie? kuchnia jest od północy - więc trzeba ja rozświetlić, z tym ze cały dom jest jest w jasnych kolorach magnolii a na podłodze będą jasne panele więc wymyśliłam że kuchnię dobrze było by odbić kolorystycznie - dlatego chce do kuchni jakieś płytki brązowe w mazaje (żeby nie było widać każdego okruchu) - choć ciężko coś fajnego wybrać jak się ma max 50 zł ma metr płytek , meble (z uwagi na nasze finanse) chyba będą z Castoramy - wybrałam białe i do tego brązowy blat. W Jysku znalazłam brązowy duży stół i wymyśliłam kremowe krzesła. Ale sama nie wiem ... a może iść jednak w jasna podłogę skoro to jest od północy? Może macie namiary na sklep który ma meble do kuchni w cenie w maksie do 1800? pozdrawiam
  9. Witam Łopata weszła w ziemię 23 lipca a 1 grudnia planujemy wprowadzkę - czy się uda - zobaczymy. trzymajcie kciuki
  10. Witam wszystkich po długiej przerwie. Nasz dom jest na półmetku - za każdym razem jak przyjeżdżamy na działkę to budowa nas czymś zaskakuje, zawsze coś jest do przodu. Dom już naprawdę nabrał kształtów i charakteru... domu szczególnie odkąd uruchomione zostało ogrzewanie - nie wspominając pierwszego rozpalenia ognia w kominku. Powiem wszystkim że zielony ogród jest bardzo wdzięcznym projektem i generalnie wszyscy którzy przychodzą do nas to są zdziwieni ze jest tyle w środku miejsca, a kuchnia jest nawet większa niż w niejednym dużym projekcie. Tak więc tym bardziej jesteśmy przekonani że to był dobry wybór. Pozdrowienia spod lasu
  11. Witam wszystkich Zielony ogrodzie piękne suszone pomidory - skoro to takie łatwe to może zdradź przepis nasza budowa na razie stoi - więc jest coraz mniej czasu do zimy i coraz większy stres czy wszystko zdążymy.... zobaczymy jak to będzie.
  12. Witam. Chyba każdy kto buduje dom przechodzi przez fazę radości i oczekiwania oraz chwilę zwątpienia - żeby tego nie nazwać dołem gigantem. przygniotła nas papierologia - księgi wieczyste, sądy, wójtowie, podziały i dwa miesiące jakie mamy na rzeczy na które potrzeba min. trzech. moja wizja przyjaznego domu oddala się w siną dal - a żeby to jeszcze spiąć finansowo i logistycznie... no nic - co trzeba to trzeba- no, musiałam sobie pobabulić. W kwestii domu to marzy mi się kuchnia taka rodzinna, jasna, z kwiatami na parapecie i z okrągłym stołem i wygodnymi krzesłami -fotelami, gdzie będzie można sobie usiąść pod oknem i wypić kawę albo pogadać wieczorem (stół będzie pod oknem ponieważ zamykamy kuchnię a nie mam najmniejszej ochoty siedzieć w rogu kuchni tylko po to żeby robić układ blatu roboczego pod oknem - wole sobie przy nim usiąść). natomiast pokój kominowy będzie w sumie pustawy ponieważ ograniczają nas meble z bloku - a poza tym chce mi się przestrzeni - chociaż...pokój dzienny (kominkowy) będzie miał coś około 26 metrów -więc przy modnych dziś 40-ometrowych salonach to jest pikuś na moja wymarzoną łazienkę szansy brak.. no ale nie to jest najważniejsze. zobaczymy czy to wszytko wypali.. na razie tego nie widzę - może jutro będzie lepiej. pozdrawiam
  13. Zielony ogrodzie - napisałaś "zazdroszcze ci Madero tego budowania - mogłabym drugi raz. budowałabym ten sam projekt chyba nawet, może jeszcze bardziej uproszczony" - i tak się zastanawiałam - jak można uprościć jeden z najbardziej prostych projektów jakie widziałam? masz coś konkretnego na myśli-może skorzystamy.... bo mi przychodzi do głowy zrobienie wielkiego otwartego "openspace"
  14. Zastanawiam się właśnie o ilu rzeczach człowiek nie wie jak zaczyna budowę domu - nie miałam pojęcia że może cokolwiek się dziać z chudziakiem, a czym to grozi mogę sobie tylko wyobrazić i chyba boje się myśleć o czym jeszcze nie wiemy. Może dlatego się mówi, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dopiero dla siebie... U nas podłoże gliniasto chyba ilaste - nie wiem co to jest ale maże się okropnie no i do tego wody gruntowe wysoko bo to takie tereny. Ale mając na uwadze, że wszytko już zostało zalane, to już mało mogę zrobić - zostało mi zaufanie do ekipy, która tam pracuje. Wczoraj mąż zapytał się głównego "dowodzącego" na budowie - jak "wybudować żeby to nie by dom dla wroga - ale dla siebie" - to się facet śmiał- i powiedział że dobrze zaczęliśmy ... wybierając ten metraż. A tu już coś
  15. Zielony Ogrodzie - a jak Twój salon? Wydaje mi się że czytałam że miałaś plany ostatecznie go urządzić.
  16. A tak przy okazji - podobno za dwa tygodnie ma być już dom zrobiony pod wieniec - wiec czeka mnie zrobieni poczęstunku - możecie podpowiedzieć co na takie okazje się podaje? jak to u Was wyglądało?
  17. Witam wszystkich na pewno skorzystam z wielu ciekawych pomysłów z tego forum - w szczególności tych dotyczących ogrodu - szczególnie ze muszę zasłonić niewielki słup stojący w rogu działki - wymyśliliśmy brzozy bo u moich rodziców bujnęły się w ciągu kilku lat do naprawdę pięknych rozmiarów- poza tym jakoś lubię brzozy . Ale nie ukrywam ze w planach mam również pokombinowanie wzdłuż siatki gdzie będzie garaż z tym żywopłotem o którym pisze Zielony Ogród - tylko żeby to tak pięknie wyglądało też pewnie trzeba lat..... a chciałoby się wszytko już teraz zaraz ale najwalniejsze ze dom graniczy z lasem - więc już, nie wkładając w działkę nawet złotówki - już jest pięknie Co do elewacji - to rzeczywiście - przemyślana elewacja może być wisienką na torcie.ale elewacja to temat na daleką przyszłość. Zobaczymy. jeśli macie zdjęcia swoich zielonych ogrodów - choćby z zewnątrz to będę wdzięczna ponieważ szukam inspiracji a jak na razie jestem zagubiona. pozdro
  18. Chciałabym dodać tylko że my budujemy wersję zielonego ogrodu z trzema sypialniami i pokojem kominkowym (bo jakoś salon za szumnie brzmi) - to jest chyba projekt Zielony Ogród 72a
  19. Witam wszystkich taaaaak - budujemy się pod Toruniem .. pod samiutkim lasem i jest pięknie..... nasza stodółka (mam nadzieje że tym określeniem nikogo nie obrażam - dla mnie to jest synonim zdrowego dystansu jaki trzeba mieć do siebie) rośnie. Jak to powiedział budowlaniec -"mury pną się do góry" i zaczyna to już wyglądać jak dom. Nie mogę się doczekać kolejnego etapu. nie umiem wrzucać zdjęć ale jak się nauczę to może coś tam zamieszczę. Chcę dodać tylko że dołączyliśmy tez do grona fascynatów piwniczki - mój mąż juz kombinuje...
  20. Witam wszystkich budowniczych zielonego ogrodu . my również dołączyliśmy do grona zielonych i jesteśmy na etapie fundamentów i chudziaka. Nie ukrywam że wpisy na tym forum uspokoiły mnie trochę ponieważ w dobie wielkich domów dookoła w przeróżnych kombinacjach projektowych - ten dom jest malutki i bardzo, bardzo prosty. jak przekazałam znajomej ze wybraliśmy ten projekt to nazwała go stodółką i namawiała na większy, z garażem - a nas po prostu na inny nie stać (na ten zresztą tez nie bardzo). inne określenie to stajenka (nazwa nadana przez naszego budowlańca), spotkałam sie też z nazwą szałas i szopa. śmiejemy sie z mężęm że brakuje jeszcze szajerka no w każdym bądź razie dziekuję za pozytywne i obiektywne spojrzenie na budowę i dom jako taki. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...