Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nicro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Nicro

  1. Tak samo jak piotrek0m wymieniłem po tym incydencie betoniarnię. Strop i płyta pod garaż były bez ryski. Szkoda tylko że musiałem nauczyć sie na domu
  2. Witam, temat jest już starszy bo z tamtego roku (2012) ale nadal aktualny. W lato 2012 firma ze Śląska wylała nam płyte z betonu B25. W czasie schnięcia zaczęły pojawiać się rysy. Nie było możliwośći polewania płyty wodą bo robiły się dziurki, w miekkiej powłoce. Po 4 godzinach płyta była na tyle twarda że można było bez problemu po niej chodzić. Polewanie wodą nie zatrzymał dalszego procesu pękania płyty. Wykonawca płyty zrzucił winę na nas, argumentując niewłasciwą pielęgnacją i warunkom atmosferycznym (wiatr). Chciałbym w tym miejscu zapytać o opinię fachowców i inwestorów o podobne przypadki. Dowiedziałem się też że to nie pierwszy taki incydent tego wykonawcy. Pozdrawiam Tomek
  3. .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...