Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ago12

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

O ago12

  • Urodziny 03.05.1985

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Braniewo
  • Kod pocztowy
    14-500
  • Województwo
    warmińsko-mazurskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ago12's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Droga redakcjo, teraz zazwyczaj bywają kuchenki sprzedawane osobno - płyta i piekarnik. Może by warto zmienić zakres nazwy? Bo troszkę myląca.
  2. Heh, a już myślałam, że tylko my zostawiłyśmy sobie do urządzenia parę rzeczy na później :) Bo praktycznie wydaje się być u was skończone wszystko! Co do sprzątania - faktycznie, u nas też parę godzin, w porównaniu do poprzedniego mieszkania, gdzie 2 godzinki i był błysk - a tu samo mycie podłóg tyle trwa!
  3. Fajnie ten wasz dom wygląda. Podoba mi się.
  4. Ciekawe, początkowo też myślałam, by umywalki były na stelażu. Wygodne. Fajnie, że będą dwie umywalki. U nas się niestety, dwie nie zmieściły.
  5. 1. Sypialnia - jak na razie jedyne pomieszczenie z roletą i chyba całościowo urządzone 2. Widok z łazienki na korytarzyk, kiedyś będzie tu regał z książkami (na niewidocznej na fotografii ścianie) 3. Pokoik, w którym stoi lampa i kartony z książkami. Kiedyś będzie to pokój gościnny 4. Druga z moich ulubionych lamp (pierwsza to ta nad kanapą) 5. Taras - jak kilka wcześniejszych pomieszczeń - pusty. Ale zima jest Już się nie mogę lata doczekać, bo wprowadziłyśmy się tak późno, że nie było okazji i pogody, by skorzystać z jego uroków. Na brzegu barierki będzie taka rynienka z kwiatami. Poza tym garderoba (wejście z sypialni) - czekamy na przypływ gotówki, to ją urządzimy większą ilością mebli. Kotłownia - zdjęcia były wcześniej i poza tym, że już jest opał, to się nie zmieniła. Łazienka na dole - zawiesiłyśmy już lustro nad umywalką, ale do tej pory nadal nie wypróbowałyśmy prysznica walk-in
  6. Codzienna łazienka, jeszcze parę rzeczy trzeba zrobić - pod skosem chcemy zabudowę z szafkami i miejscem na kocią kuwetę. Jak na razie: 1-2. Szafka z umywalką 3. Wanna 4. Prysznic - 90x120 cm - świetnie się sprawdza tak duża kabina! 5. za sedesem i bidetem jest ścianka a za ścianką pralka i składzik na akcesoria do sprzątania i zapas chemii i kosmetyków (w końcu dwie baby mieszkają!)
  7. Druga strona - jadalnia i kuchnia. Dopiero na zdjęciach zauważyłam, że czegoś jeszcze mi brakuje... Ale nie wiem - czego. dół mieszkania to prawie jedna całość z podziałem na strefy (dla wygody nazywania ich) 1. jadalnia, stół z drewna orzechowego, odrestaurowany, lampa nad stołem to porażka, do przerobienia a wiosnę - przesunąć i obniżyć (to przez tego niewydarzonego elektryka, którego pogoniłyśmy w połowie robót) 2. jadalnia - widok z kuchni 3. Kuchnia 4. drugie ujęcie kuchni 5. schody i cegła cięta. Słupy podtrzymujące strop z cegły rozbiórkowej
  8. Ale dopiero dziś udało mi się zrobić i dodać zdjęcia. Mieszka się świetnie, uwielbiamy nasze mieszkanko. Koty też! Na początek salon: 1. widok z jadalni: 2. wieczorem: 3. nasza cegła i puste miejsce na TV - najważniejsze że biokominek jest! 4. za kanapą w przyszłości będzie siłownia. Obecnie nic tam nie ma, ale uwielbiam te drzwi przesuwne i jestem zadowolona, że podjęłyśmy tę decyzję i że one są, choć w czasie, gdy liczyłyśmy już każdą złotówkę, to był to spory wydatek. Ale gdy już będzie TV, to siłownia jest naprzeciwko! 5. konsolka z półki leżącej 4 lata za książkami i nóg z Ikei: CDN.
  9. ago12

    kominek

    Płytki piękne. Choć faktycznie, zdjęcia nie oddają całej urody - my właśnie mamy czarne płytki z delikatnymi żyłkami (miał być czarny marmur z kremowymi żyłkami, ale nie dostałyśmy w rozsądnej cenie) i na zdjęciach tego nie widać! Cegłę też mamy:) Tu na szczęście zdjęcia oddają całą urodę cegły! Tym bardziej u was - takiej przydymionej :)
  10. ago12

    Budowa - dzień 1

    Fajnie się na to patrzy, ale gdybym sama miała to przechodzić - nigdy w życiu! Po mojej adaptacji poddasza i przebudowie mam dość! Ale oczywiście życzę powodzenia, siły i cierpliwości! A! I pieniędzy!
  11. Nie wiem, w którym momencie. Zamówienie poszło ok. Nawet później dzwonili do naszego przedstawiciela i dopytywali, jakie mają być szyldy w klamkach. I miały być na same klamki. A tu już podczas montażu klamek, okazało się, że są dziury na klucze. Więc raczej fabryka. Chyba przeraziło ich, że chcemy otwór w drzwiach dla kotów. Powiedzieli, że tego nie robią. I zrobili w ogóle standardowe drzwi. Polecam, żeby zadzwonić do DRE podczas zamówienia, jak ma być ono sformułowane. Drzwi i ościeżnice osobno, najpierw jedno, potem drugie... Najlepiej każde z osobna opisane. A! Długi czas oczekiwania, więc dobrze zamówić trochę wcześniej, tak, by ewentualne poprawki móc dokonać wcześniej. Reklamacje też. My zdecydowałyśmy się nie reklamować. Bo nie mamy tyle czasu, by czekać na kolejne drzwi. Trudno, będą zamykane na klucz. Ogólnie drzwi są ok. Podobają nam się. I zadowolone jesteśmy z tego wyboru.
  12. Szukałam tego bałaganu na działce i nie znalazłam. Hmm, sprzątnęłaś już
  13. Miałyśmy się wprowadzić. Nie da rady. Jeszcze z tydzień na pewno minie, zanim da radę wprowadzić się - chodzi o koty... I poza tym, nie polecam DRE. choć drzwi są śliczne, to jednak nie przyszły jedne do łazienki, drugie prawe zamiast lewe - więc nie mamy drzwi w obu łazienkach. Miało też nie być otworów na klucze w drzwiach. Wszędzie są, więc trzeba było dokupić rozetki, a na wykończeniu każdy grosz się liczy i z błędu DRE wydałyśmy prawie 100 zł na rozetki maskujące do zamków... Nie reklamowałyśmy całej partii, bo zauważyłyśmy już po montażu, że są dziury na klucze. Za to załączam zdjęcia z dziś. łazienka na dole - płytki polerowane z podłogi z kuchni i łazienki "wchodzą" na cały prysznic. Białe płytki wypatrzone w pracy (Rosjanie takie kupili, sprawdziłam im dokumenty Tax Free - znałam sklep i cenę - zaleta bycia celniczką Kuchnia, biały połysk. Jeszcze nie wykończona. Brakuje czarnego szkła nad blatem i paru drobiazgów, jak front od zmywarki (nie powiedziałam, że zmywarka z panelem odkrytym) Schody, dębowe, lekkie wizualnie. Takie też i parapety mamy. Sypialnia. Lampki przy łóżku (jak już będzie) zapalane na łącznik schodowy, drugi pstryczek przy wejściu. Wejście do małego pokoiku, gościnnego (kto chce nas odwiedzić?) oraz druga łazienka, gdzie jeszcze sporo pracy... Przy okazji widać nasze nieszczęsne drzwi DRE.
  14. ago12

    Elektryka

    No cóż, fachowo wygląda. Żałuję, że u nas zaprzyjaźniony elektryk nie robił :)
  15. A mieszkanie wygląda tak... salon sypialnia salon kotłownia kuchnia A nie tyle, co się wprowadzić, co wyprowadzić, bo tu, gdzie mieszkamy, 1 października wprowadzają się lokatorzy, więc mamy dwa tygodnie na zakończenie budowy! A okna połaciowe nadal nie są wstawione, ale już przynajmniej są! Przyszły! Widziałam je!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...