Czarna Lista -> p. Joanna Rulka http://www.studioduo.pl
Cytuję wypowiedź, ponieważ oddaje ona w pełni moje odczucia co do współpracy z p. Rulką.
Jeśli chodzi o stronę merytoryczną, to w większości ma bardzo ciekawe pomysły.
Niestety współpraca z p. Rulką to koszmar! Niekończące się problemy, fochy i ignorancja. Czasami ma dobry humor i rozmawiając z nią można odnieść wrażenie, że jest "do rany przyłóż", wszystko tłumaczy, mówi, że zawsze chętnie odpowie na wszelkie wątpliwości mailowo, itp.
W rzeczywistości zaniedbuje maile, albo nie odpisuje, albo odpisuje bardzo wybiórczo. Skutkuje to także tym, że nie uwzględnia w projekcie wszystkich zaleceń zleceniodawcy.
Sprawia wrażenie swoim zachowaniem, jakby była nieomylna (sugeruje, żeby więcej słuchać jej, a mniej innych...). Jeśli więc ktoś jest bardziej dociekliwy i chce mieć wszystko zapięte na ostatni guzik, to nie polecam.
Jedyne o co dba Pani Rulka, to terminowe płatności, co więcej wymaga całości wpłaty jeszcze przed ostatecznym zrealizowaniem umowy. Zapomina, że to klient ją wynajmuje do pracy, zachowując się jakby robiła łaskę, że w ogóle cokolwiek robi.
Szalenie nierzetelna, niegrzeczna i nieuprzejma.
Szkoda, że nie dopuszcza swojego męża z którym wspólnie pracuje do kontaktów z klientami, bo miałem przyjemność go poznać, jak był na pomiarze (Pani Rulka się umówiła, ale oczywiście jej coś wypadło i potem jeszcze miała pretensje, że nie może dobrze pracować jak nie widziała obiektu, który projektuje). Tak więc jeśli tylko można by wszystkie rzeczy dogrywać i ustalać z mężem, a p. Rulka zajmowała by się tylko projektowaniem, to sądzę, że współpraca byłaby przyjemnością.
Polecić p. Rulkę mogę tylko komuś, kto chce zrobić projekt razem z remontem (wybierając jej ekipę), nie chce się wtrącać i planuje się zdać całkowicie na pomysły p. Rulki. Wtedy wybór Pani Rulki jest dobrym pomysłem.
Jeszcze jedna rada, róbcie sobie dodatkowe wyceny u innych ekip remontowych i stolarzy. Ci od p. Rulki byli średnio dwa lub więcej razy drożsi (może jakaś dodatkowa prowizja jest wtedy dla pani Joanny, nie wiem)
Jednym słowem: ODRADZAM!!!