Witam i proszę o radę. Mój stary (8 lat ) Termet padł - mechanizm sterujący przełączniem, czujnik temperatury i pstryczek włączający cały piec. Fachowcy nie pomogli. Skasowali i poszli. Co robić? Czy próbować jeszcze reanimacji, czy kupić nowy? I jaki? Pomóżcie kobitce, chłop wyjechał w świat za chlebem, idzie zima, no i ten zimny prysznic o poranku...życie straciło urok:)