rafcio363

Dokładnie, jeśli palenie brykietem mnie wyjdzie max.30% drożej niż drewnem to będę zadowolony. Bo zabawa z drzewem mnie dobija

To jest brykiet z producenta podłóg woldrew.pl , na jego stronie nie pisze że jest dębowy tylko liściascy,czyli mieszanka,wyraźnie jest słabiej opalony. To już wolę kupić ruf za 630zł brzoza buk.

Nie wyspują,robi się przedpłatę i odbiera osobiście całą paletę. Na dniach kupię jednak paczkę i dam znać Ten "gorszy" jest od innego producenta i tylko ten mają aktualnie.

http://brykietkominkowy.pl/brykiet.php 2 od góry jest pinikay, dwa zdjęcia są takiego samego co kupiłęm w markecie, dwa kolejne wyglądają jakby były nie dorobione/nie wypalone. Podejrzewam że pewnie sprzedają ten gorszy, co o tym myślicie jest różnica?

Chyba niema potrzeby,kupiłem go w markecie Liroy Merlin.Wyglądał tak jak typowy pinikay. Ciemny twardy i czuć zapach że był dobrze wypalony. No było ciepło,ale co zrobić z 20stopni na 4 kostkach wskoczło na 27 stopni na jakieś 4-5godzin.Potem poszedłem spać Co do kielc to chyba chodzi o fime http://www.ekominko.pl/o,1,Brykiet_drzewny_Pini_Kay.html

Zapaliłem wkońcu pini kay i jakoś różnicy nie zauważyłem żeby czymś zachwycił,jedynie co to faktycznie zbity jak kamień i się nic nie rozpada tylko pali spójnie.

Panowie to mój temat przypominam Reasumując wrzuciłem do kominka 3 różne kostki brykietu które zakupiłem. Wszystkie trzy spaliły się idealnie na popiół. Jedynie co zauważyłem to że ten bukowo - brzozowy już na początku palenia - kostka rozpołowiła się idealnie na pół poziomo,ale paliła się ok i popiół był szaro czarny jako jedyny. Dwa pozostałe były spójne. Jednak z poczatku rozpalania STRASZNIE SIĘ DYMIŁO, DYM BYŁ CZARNY JAKBYM PALIŁ STARĄ OPONĄ SZYBĘ OKOPCIŁO W 5MIN POMIMO OTWARTYCH NA MAXA CIAGÓW POWIETRZA Więc będę musiał teraz pojedynczo każdym zapalić żeby sprawdzić który to. Przy paleniu drzewem nie miałem takich przebojów.

Panowie dajcie sobie już siana Z chęcia bym popalił ale cieżko jak 25stopni temperatura pokojowa Może wkońcu nadejda zimniejsze dni. Czyli to że sa małe drewienka nie ma wpływu na jakość?

Wydaje mi się że nie masz racji. Jakby tak było to równie dobrze jako brykiet mogli by sprzedawać zwykłe kawałki drzewa pocięte w kostke skoro to jest to samo ,tylko kosztuje 2x wiecej

Kostka waży 890gr ważyłem kilka, paczka ma 12szt , paleta 95 paczek czyli waga 1t jest prawdziwa. Czasem to że jest więcej drewienek niż trocin nie wpływa na wartość opałową?

Kupiłem paczkę tego bukowego 600zł/t http://allegro.pl/promocja-brykiet-bukowy-ruda-sl-transp-i2535356416.html Wydaje mi się że jest lipny bo jest dużo kawałków drzewa porównując go do barlinka który niema wogóle takich kawałków ?? Zbity podobnie. http://s10.postimage.org/nu633e0w5/SNC00541.jpg http://s10.postimage.org/shc555o91/SNC00542.jpg http://s10.postimage.org/fegilvy11/SNC00543.jpg http://s10.postimage.org/v17rz9bt1/SNC00544.jpg http://s10.postimage.org/n9r20p7np/SNC00545.jpg http://s10.postimage.org/rwx42gv0l/SNC00546.jpg

Dokładnie to co pisze a to co jest to dwie różne sprawy. To tak jak pierwszy raz kupiłem drewno sezonowane po 200zł i musiałem czekać 2mc zanim nadało się do jakiegokolwiek palenia Teraz już potrafię rozrożnić drzewo. Niestety w temacie brykietu jestem zielony. Nie widzę problemu żeby Ci wysłać kostkę tego brykietu - mogę podjechać i kupić paczkę. => http://allegro.pl/brykiet-kostka-ruf-buk-brzoza-sosnowiec-i-okolice-i2533090668.html Zależy mi na dobrym wyborze. Jeszcze znalazłem taki : Bukowy kostka 600zł http://allegro.pl/promocja-brykiet-bukowy-ruda-sl-transp-i2535356416.html

Witam. Przeczytałem temat o brykietach który ma 15stron ale nadal mam mętlik. Zacznę od początku - mieszkam w kamienicy na partrerze 54m2. 2 zimy palę w kominku jest to jedyne ogrzewanie mieszkania, średnio schodzi mi 7m3 drzewa na sezon. Palę tylko bukiem kupionym w maju,który leżakuje w słońcu pod wiatą do zimy. Czyli "sezonowane" 5mc. Chciałbym się przerzucić na brykiet, ponieważ składowanie i transport drzewa sprawia mi wiele problemów..... Podsumowując płacę za drzewo obecnie ok.180zł i mam z tym bardzo dużo zachodu. Mam 2m3 buka z tamego roku i z tego roku 2m3 = 4m3 Czy jeśli kupię tonę brykietu to wystarczy? I najważniejsze jaki wybrać, z tego co wyczytałem to najlepszy pinikay. A teraz to co mogę kupić na miejscu : Wałek 7cm x 10/15cm bukowy = 569zł http://allegro.pl/1000-kg-brykiet-drzewny-bukowy-katowice-i2536545856.html Wałek dębowy 7cm = 600zł http://allegro.pl/brykiet-debowy-brykiety-walec-600zl-1-tona-slask-i2561483834.html Pini kay 5 x 30cm liściasty głównie dąb = 845zł http://brykietkominkowy.pl/brykiet.php Kostka buk - brzoza 620zł http://allegro.pl/brykiet-kostka-ruf-buk-brzoza-sosnowiec-i-okolice-i2533090668.html Barlinek 8zł /10kg w Castoramie od ręki cały sezon. Docelowo chciałbym całkiem przejść na brykiet o ile nie wyjdzie 2x drożej niż drzewem.