Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cleopatra

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Cleopatra's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Cleopatra

    Spieki kwarcowe

    Ten spiek na ścianie ma grubości 3 mm i moze byc długości aż 3,6 w jednym kawałku, wiec tam nie ma łączenia. Problemami technicznymi sie nie zajmowałam, bo w takich wypadkach chyba najlepiej wziąć firmę co sama sobie mierzy i montuje.
  2. Cleopatra

    Spieki kwarcowe

    Ja mam spieki na blacie, jeden blat jest o długości 3,15 a płyty są dostępne nawet 3,20. Poniżej zdjęcie. Akurat ja mam szary spiek grubości 1,2 cm. http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/DSC09684_zps57062ca8.jpg' alt='DSC09684_zps57062ca8.jpg'>[\img]
  3. moja jadalnia: http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/IMG_20150110_105354_zpslen7iokg.jpg' alt='IMG_20150110_105354_zpslen7iokg.jpg'>
  4. ja na ścianie mam spiek grubości 3 mm (taki sam jak na blacie): [imghttp://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/DSC09533_zps0693ccd4.jpg][/img]
  5. Dzieki Elfir, ale niestety poddane przez Ciebie propozycje są albo nie w tym kolorze, albo średnica abazurow jest zbyt mała. Niestety choć w tym jednym linku odnalazłam coś prawie, prawie podobnego, dzieki Jakby komuś coś jeszcze przyszło go głowy to sie proszę nie krępować...
  6. Temat lamp powoli już mnie wykończył. Zaraz po tym jak mi się wydawało, że lamp jest cała masa i w ogóle nie ma problemu przecież. I trzy miesiące poszukiwań z efektem kinkietów do salonu oraz lampy. A w pozostałych pomieszczeniach panują egipskie ciemności. Kinkiety i lampa do salonu są ok, ale mają jedną wadę. Nie mają lub mają brzydkie abażury. Przymierzałam abażury z lampy z Castoramy takiej: http://www.lampyjupiter.pl/files/arkada-i-kinkiet-nr-kat.-1160-akk-jupiter.jpg i abażur jest idealny, proporcje, kolor, wszystko. Tylko cena - 59,00 zł jedna sztuka, a ja potrzebuję 9 sztuk. Gdzie mogę szukać czegoś tańszego, w ciemnym graficie, własnie takie walcowate po podstawie mniej więcej 17 cm, góra 15 cm i wysokość ok 14 cm, a nie tradycyjne walce lub stożki, gdzie góra jest dużo mniejsze od podstawy. I kolor - grafit. Jakieś pomysły? Z góry dziękuję za pomoc.
  7. ha, mam kuchnię. Gotowałam nawet co nieco już. Generalnie wyszło jak chciałam. Zdjęcia przekłamują trochę, odcień forniru z którego jestem dumna jest chłodny. Nie żółty. Jakby ktoś mnie się pytał, gdzie mam oświetlenie w kuchni to z miejsca odpowiadam: chwała, że mamy lato i długie dnie <a href=http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/DSC09679_zpsd2f43ae9.jpg' alt='DSC09679_zpsd2f43ae9.jpg'> [imghttp://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/DSC09681_zps163e3a0f.jpg][/img] http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/DSC09538_zps50d267cd.jpg
  8. Panu mogę nawet miłość publicznie wyznać!!! Natomiast nie była to rozmazana farba z pewnością. Szmatka była czysta, namoczona "jedynie" acetonem. Farbą mam delikatnie ubrudzone okna i to da się wyczyścić, z trudem, ale da. Więc nie farba.
  9. Trochę mnie nie było. Ale żyję i moje małżeństwo także. Morał z mojej przygody taki: jak masz zmęczenie materiału lepiej nic nie rób, bo to co robisz spierdzielisz z pewnością. W każdym razie okno jest jak nowe. Mazaki, korektory i inne rady niestety nie bardzo sie przydały, gdyż biała plama była zbyt duża na takie cudowanie. Sytuacje uratował pan z firmy, gdzie okna kupowałam. Poświecił czas, przemyślał ( choć początkowo jedynym pomysłem była wymiana okna), dowiedział sie, zrobił próbę. Po pewnym czasie przyjechał do mnie i z pomocą szmatki i magicznych dwóch płynów przez 10 minut doprowadził okna do stanu pierwotnego. Jestem mu niezmiernie wdzięczna za chęć pomocy i poświęcony czas na zbadanie czym naprawić moją głupotę.
  10. już zakupiłam czekam aż przyjdzie i zdam relację.
  11. Jestem, jestem. Na ta chwile zniszczona rama została sprytnie ukryta przed mężem... Wiec cicho sza!!! Jest jakaś nadzieja, bardzo możliwe, ze zdaram tylko jakaś wierzchnią warstwę i można to zalakierowac. Oczywiście różnica będzie, ale bedzie lepiej. Nikt ważny dzięki za porady, nie da rady ściągnąć koloru z pozostałej części okna bo za dużo tego białego jest. Ale skąd ten korektor do zgrzewow? Ze niby co? Cholera, że głupota tyle musi człowieka nerwów kosztować.
  12. Białą, ale to z pewnością ńie jest farba. Zdałam kolor z okien bez dwóch zdań. Zakupie jeszcze dziś ten mazak, tylko to duża powierzchnia, cóż, będę rzeźbić, nie mam wyjaśnia.
  13. przetarłam, mocno. http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/Zdj1190cie-0259_zps2b99599f.jpg http://i1328.photobucket.com/albums/w523/jozefow74/Zdj1190cie-0258_zps3e15a637.jpg
  14. Był cudny orzech... Jest fragmentem na ramie, fragmentem na skrzydle. Tak lekko ze 30 cm... Szmatki mi się pomyliły. Zmywałam acetonem farbę z kamiennego parapetu i jakoś tak automatycznie machnelam sobie okno. Teraz to machne sobie w łeb najprędzej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...