Witam wszystkich serdecznie
Mam pytanie - pewnie bardzo głupie... Ściany z wielkiej płyty - wszędzie szare, gładkie, czasem tylko popekane a jedna ściana pod oknem taka jak na zdjęciu. Co to jest? Czy to jest jakiś tynk i trzeba się dogrzebać do płyty? Dodam tylko, że 0,5 cm tynk jest na tym czyms chropowatym, sypiącym się + jakiś gips... więc tak jakby to była ściana.. co z nią zrobic? Proszę o poradę.